Laminat i Okna

  • Czyszczenie Laminatu wg TomAkme
  • Klapa Serwisowa
  • Laminat
  • Naprawa Pęknięć
  • Klin Do Uszczelek wg Zbicho
  • Naprawa Szyby
  • Obrysówki
  • Wymiana Szyby
  • Wywietrznik
  • Wywietrznik wg Lukasa
  • Zamek
  • Zabezpieczenie Przed Zimą

czyszczenie_laminatu_wg_tomakme_1 czyszczenie_laminatu_wg_tomakme_2 czyszczenie_laminatu_wg_tomakme_3 czyszczenie_laminatu_wg_tomakme_4 czyszczenie_laminatu_wg_tomakme_5 czyszczenie_laminatu_wg_tomakme_6

Jak wiadomo, odwiecznym problemem użytkowników Niewiadówek jest doczyszczenie przyczepy po zimie. Sprawdzonym sposobem jest użycie pasty do rąk firmy Dreumex. Pasty dostępne są w trzech wariantach – nadaje się ta w kolorze żółtym. Pasty najczęściej używają mechanicy w serwisach samochodowych – co za tym idzie są bezproblemowo dostępne. Idealnie rozpuszcza wszelaki bród, który zbiera się podczas zimowania na skorupie i na oknach. Nie należy myć gumowych uszczelek.

  1. Pastę nakładamy na sucho za pomocą gąbki (ja używam takiej do mycia naczyń)
  2. Należy poczekać aż wyschnie.
  3. Potem opłukać wodą używając gąbki (można użyć szczotki podłączonej do węża z wodą)
  4. W celach estetyczno-konserwacyjnych po umyciu używam starego poczciwego Plastmal'a

Jedno opakowanie wystarcza na dwa "posezonowe" mycia.

Fotki i tekst podesłał Fanklubowicz TomAkme

Pokazana niżej ramę możemy zamontować w każdej przyczepie kosztuje ona w zależności od rozniaru 350-800zł, przydaje się do szybkiego dostępu z zewnątrz (stolik, krzesła, przedsionek). Montuje się ją podobnie do szyberdachu w samochodzie tzn: w komplecie jest nakejka którą przykejamy w miejscu gdzie chcemy mieć schowek i wycinamy ją razem ze ścianą, następnie wyciętą ściankę mocujemy w elemencie, który będzie dźwiczkami klapy, dzięki czemu zachowujemu kolorystykę, natomiast ramę uszczelniamy i przykręcamy w wyciętym otworze.

klapa_serwisowa_4
klapa_serwisowa_1 klapa_serwisowa_2 klapa_serwisowa_3

Moja przyczepka gdy ją kupiłem stała u poprzedniego właściciela około 15 lat co przełożyło się na jej wygląd zewnętrzny. Chciałem oszczędzić sobie pracochłonnej i kosztownej pracy jaką miało by być malowanie skorupy tym bardziej, że moja niewiadówka nie miała żadnych pajączków i uszkodzeń zewnętrznych jedynie posiadała na sobie centymetrową warstwę kurzu i brudu, którą to nie dało się żadnym detergentem usunąć. W takim przypadku postanowiłem zrobić polerkę. Efekt był naprawdę diametralny co zresztą widać na załączonych fotografiach. Od razu informuje, iż w 100% nie udało mi się wybielić przyczepki tą metodą, ale za to uzyskałem czysty i błyszczący wygląd no i zdecydowanie bielszy niż wcześniej. Pełną biel niestety uzyskamy poprzez pracochłonne i kosztowne malowanie co czasami jest nieuniknione. W moim przypadku sama polerka dała rewelacyjne efekty. W pierwszej fazie umyłem całą przyczepkę detergentem do mycia samochodów foto 2 następnie zakupiłem niezbędne materiały. Musimy zaopatrzyć się w kilka sztuk papieru 1500, 2000 oraz 2500. Dodatkowo niezbędna jest pasta auto-max, tempo lub farecla. Te dwie pierwsze są stosunkowo tanie jednak co do efektu to musimy trochę bardziej się napracować żeby go uzyskać. Ja zastosowałem pastę farecla G3. Niezbędna także będzie wiertarka i gąbka średnio-twarda z uchwytem do wspomnianej wiertarki. Pracę rozpocząłem od dokładnego umycia przyczepy detergentem – np. płynem do naczyń bądź do mycia samochodów. Następnie dokładnie i skrupulatnie przetarłem przyczepkę papierem ściernym. W miejscach gdzie zabrudzenie było bardzo znaczące zastosowałem papier o większym granulacie np.1500. Nie polecam papierów z grubszym ziarnem ponieważ możemy zrobić niepożądane rysy oraz ciężej jest potem uzyskać błyszczący efekt. Resztę laminatu przetarłem papierem 2000 lub 2500. Ponownie umyłem przyczepkę i za pomocą gąbki na wiertarce skrupulatnie centymetr po centymetrze przepolerowałem skorupę, aż do momentu uzyskania dużego połysku. Ostateczny efekt był naprawdę zadawalający. Zaznaczam jeszcze że użyłem pasty farecla G3, którą to stosuje się na mokro czyli zwilżając gąbkę polerującą. Efekt końcowy zamieściłem na 3 zdjęciu. Naprawdę polecam tą metodę w przypadku gdy brud jest wżarty głęboko w laminat a żaden detergent nie jest w stanie domyć skorupy no i jeśli chcemy uniknąć kosztownego i pracochłonnego malowania. No i jeszcze jedna zaleta przemawiająca za wykonaniem takiej polerki to to, że nam się mniej przyczepa brudzi i efektywniej wygląda.

laminat_1 laminat_2 laminat_3

Fotki i tekst podesłał Fanklubowicz Wojtek

Żelkot — mieszanina składników na bazie żywic poliestrowych stanowiąca zewnętrzną białą warstwę nadwozia przyczepy o następującym składzie:

  • żywica poliestrowa "Polimal 140" - 1000 cz.wagowych,
  • żywica poliestrowa "Polimal 150" - 200 cz.wagowych,
  • styren techniczny - 20 cz. wagowych,
  • biel tytanowa - 130 cz.wagowych,
  • przyspieszacz kobaltowy - 6. cz.wagowych,
  • areosil - 6. cz.wagowych,
  • ketonox - 20 cz.wagowych.

Ketonox dodaje się do żelkotu bezpośrednio przed użyciem i tylko do tej partii żelkotu, którą zużyje się w ciągu jednego zabiegu. Czas żelowania (utwardzenia), w zależności od temperatury, waha się w granicach 10-30 minut. Nadmiar ketonoxu może spowodować powstawanie miejscowych drobnych pęcherzyków.

Szpachlówka barwna — masa używana do napełniania wgłębień i ubytków na powierzchni laminatu o następującym składzie:

  • żywica poliestrowa "Polimal 140" - 1000 cz.wagowych,
  • żywica poliestrowa "Polimal 150" - 200 cz.wagowych,
  • biel tytanowa - 130 cz.wagowych,
  • areosil - 185 cz.wagowych,
  • przyspieszacz kabaltowy - 6 cz.wagowych,
  • roztwór parafiny w styrenie - 15 cz.wagowych,
  • ketonox - 25 cz.wagowych.

Przygotowanie roztworu parafiny w styrenie:

  • styren techniczny - 95 cz.wagowych,
  • parafina RU - 5 cz.wagowych.

Szpachlówka żywiczna — masa używana do wklejania wzmocnień, listew drewnianych i innych elementów wewnątrz nadwozia przyczepy. Ma następujący skład chemiczny:

  • żywica poliestrowa "Polimal 140" — 1000 cz.wagowych,
  • żywica poliestrowa "Polimal 150" — 200 cz.wagowych,
  • areosil — 185 cz.wagowych,
  • przyspieszacz kabaltowy — 6. cz.wagowych,
  • ketonox — 25 cz.wagowych. Ketonox dodawać bezpośrednio przed użyciem szpachlówki.

Topkot — mieszanina składników używana do malowania płaszczyzn wewnętrznych nie pokrytych wykładziną. Skład chemiczny topkotu:

  • żywica poliestrowa "Polimal 140" — 1000 cz.wagowych,
  • żywica poliestrowa "Polimal 150" — 100 cz.wagowych,
  • styren techniczny — 20 cz.wagowych,
  • roztwór parafiny w styrenie — 10 cz.wagowych,
  • aceton techniczny 1 — 20 cz.wagowych,
  • przyspieszacz kobaltowy — 10 cz.wagowych,
  • biel tytanowa — 50 cz.wagowych,
  • farba nitro czarna — 50 cz.wagowych,
  • ketonox — 20 cz.wagowych.

Ketonox dodawać bezpośrednio przed użyciem topkotu.

Żywica konstrukcyjna — mieszanina składników służąca do przesycania maty szklanej i tworzenia warstwy konstrukcyjnej przyczepy (laminatu poliestrowo-szklanego). Ma następujący skład chemiczny:

  • żywica poliestrowa "Polimal 109" — 1000 cz.wagowych,
  • żywica poliestrowa "Polimal 150" — 100 cz.wagowych,
  • styren techniczny — 50 cz.wagowych,
  • przyspieszacz kabaltowy — 6 cz.wagowych,
  • ketonox — 20 cz.wagowych. Ketonox dodawać bezpośrednio przed użyciem i tylko do takiej ilości, jaka zostanie zużyta przy jednym zabiegu.

klin_do_uszczelek_wg_zbicho_1 klin_do_uszczelek_wg_zbicho_2 klin_do_uszczelek_wg_zbicho_3 klin_do_uszczelek_wg_zbicho_4 klin_do_uszczelek_wg_zbicho_5 klin_do_uszczelek_wg_zbicho_6 klin_do_uszczelek_wg_zbicho_7 klin_do_uszczelek_wg_zbicho_8

Fotki podesłał Fanklubowicz zbicho

Kupiłem swoją przyczepkę już jakiś czas temu, jeszcze w tamtym roku. Wiedziałem, że będę musiał naprawić szybę, która była w trzech częściach. Sklejona brązową, parszywą taśmą, która zostawiała ślady kleju. Jedyny plus, że szyba nie przemakała. Dziś wziąłem się do roboty. Do kleju pozostawionego po taśmie wystarczy zwykły rozpuszczalnik. A oto kosztorys:

  • Klej - 7zł,
  • Drut galwaniczny 0,9 mm- 13zł,
  • 2 wiertła o grubości 1,5 mm - 8zł,
  • Taśma przeźroczysta - 12 zł,
  • Czas pracy: równe 3 godziny,
  • Całkowity koszt: 40 zł,
  • Realny koszt zużytego materiału: około 5 zł reszta się kiedyś przyda na pewno.

naprawa_szyby_1naprawa_szyby_2naprawa_szyby_3naprawa_szyby_5naprawa_szyby_4naprawa_szyby_6naprawa_szyby_7

Fotki i tekst podesłał Fanklubowicz Leszek1984

Zamontowałem sobie w 126N z tylu biało-czerwone obrysówki i gorąco każdemu polecam. Zawsze widzę czy tył nie lata, odległość przy wyprzedzaniu/omijaniu itp. Zerkam w lusterko i zaraz widzę jasny punkcik. Koszt 10zl + kawałek kabla, trochę uszczelniacza i chęci osobiście bardzo mi sie podoba. Zdjęcia z telefonu dlatego wygląda jakby mocno świeciło.
Montaż: Wiercimy 3 otwory (2 śrubki i kabelek), smarujemy lampkę silikonem czy innym uszczelniaczem i skręcamy. Kable podpinamy do instalacji świateł pozycyjnych – ja to zrobiłem wpinając szybkozłączki w tylnych kufrach takie jak na zdjęciu.
Biały - Masa
Brązowy – pozycyjna prawa
Czarny – pozycyjna lewa

obrysowki_1 obrysowki_2 obrysowki_3 obrysowki_4

Fotki i tekst podesłał Fanklubowicz Gogi123

Postanowiłem w końcu wymienić szybę, bo ze starości i słońca zaczęła pękać w bardzo wielu miejscach, tak że klejenie taśmą nie pomagało. Zacząłem od listwy. Po ściągnięciu klina maskującego ukazał się obraz nędzy i rozpaczy - pordzewiałe wkręty. Udało się odkręcić tylko jeden. Ponieważ miałem w komplecie z nowym oknem nową listwę więc szlifierką kątową zeszlifowałem wkręty (na zdjęciu te błyszczące miejsca). Potem pozostało już podważenie listwy i oderwanie od starej taśmy uszczelniającej i zeszlifowanie pozostałości starych wkrętów. Kombinerkami wykręciłem znowu jeden wkręt (na 13 szt). Następnie czyszczenie, zaszpachlowanie pęknięć i zabezpieczenie antykorozyjne wkrętów, które pozostały w skorupie. Później wykręcenie starych zamknięć i liftów z otworu okiennego. Nową listwę dociąłem do wymiaru i nawierciłem w niej otwory pod nowe wkręty tak, aby wypadały w połowie odległości pomiędzy starymi. Pod listwę przykleiłem taśmę uszczelniającą, którą kupiłem w komplecie - polecam bo jest znacznie solidniejsza niż podkładanie silikonu. Najwięcej czasu zabrało przypasowanie nowej szyby z listwą do otworu okiennego. Wynikało to z tego, że nowa szyba ma inne zamknięcia, lifty i o kilka milimetrów przesunięte otwory montażowe pod klamki. Na koniec montaż zamknięć i wkręcenie w listwę wkrętów, które zapobiegną przesuwaniu się okna w poprzek przyczepy. Zdecydowałem się pozostawić stare lifty bo nowe lifty jak i cała szyba moim zdaniem są mniej solidne niż stara. Klin maskujący pozostawiłem sobie na później. Pomimo tego, że wkręty zeszlifowałem to stara listwa jest dalej do użytku. Można ją dalej zakładać wiercąc otwory w nowych miejscach. Wydaje mi się że taka metoda jest szybsza od wykręcania starych wkrętów. Teraz kilka moich błędów.
1. Miejsce pod listwą przydałoby się pomalować. Nie zrobiłem tego bo nie byłem na to przygotowany i nie miałem też czasu. Nowa listwa jest ok. 0,5 cm wyżej i wystaje trochę skorupy, która była wcześniej pod listwą.
2. Przyciąłem listwę na maksymalny rozstaw zapominając, że na końcach trzeba zostawić trochę miejsca na spływającą z dachu wodę. Próbowałem to naprawić podcinając od spodu plastikowe nakładki końcowe. Zobaczymy czy to coś da.

wymiana_szyby_wg_andrzeja132_2wymiana_szyby_wg_andrzeja132_4wymiana_szyby_wg_andrzeja132_3wymiana_szyby_wg_andrzeja132_1

Fotki i tekst podesłał Fanklubowicz Andrzej132

wywietrznik przerobki_5 przerobki_6

wywietrznik_wg_lukasa_1 wywietrznik_wg_lukasa_2 wywietrznik_wg_lukasa_3 wywietrznik_wg_lukasa_4
wywietrznik_wg_lukasa_5
wywietrznik_wg_lukasa_6 wywietrznik_wg_lukasa_7

Fotki podesłał Fanklubowicz Lukas

Dostałem od naszego Fanklubowego kolegi Jaro, używany zamek do drzwi Niewiadówki (bez kluczy, ale to dla mnie nie wyzwanie). Znalazłem klucz, który wszedł do zamka i go dopasowałem podpiłowując zapadki w zamku - i działa. W tej niewiadówce zamontowana była taka zwykła yalowska zasówka (LOB, Łucznik), w którą trzeba było za każdym razem przekręcać klucz, kiedy chciało się choć na chwilę zamknąć drzwi - bo inaczej wiatr się nimi bawił. Dlatego postanowiłem zamontować posiadany zamek. Wymiary pobrałem z mojej skorupki, a jako szablonu użyłem pokrywki od słoika o średnicy 95 mm. Następnie wiertłem 14 mm wywierciłem otwory po obwodzie odrysowanego okręgu. Frezem widocznym na zdjęciu wygładziłem otwór na zamek, a po wewnętrznej stronie usunąłem podstawę starego zamka. Z blachy zrobiłem maskownicę - podstawę nowego zamka, blachę tę oparłem na 7 mm klockach drewnianych (inaczej nie zamknął bym drzwi - zamek byłby za głęboko). Na koniec okleiłem drzwi wykładziną.

zamek_1 zamek_2 zamek_3 zamek_4 zamek_5 zamek_6 zamek_7 zamek_8 zamek_9 zamek_10 zamek_11

Fotki i tekst podesłał Fanklubowicz jedrek101

zabezpieczenie_przed_zima_1 zabezpieczenie_przed_zima_2 zabezpieczenie_przed_zima_3

Metoda sprawdzona przez trzy zimy, sucho i bez zapaszków, już nic nie wyjmuję, nawet pościeli. Oś podparta pod resorami.  

  1. wzmocniona plandeka z tworzywa brązowo-srebrzysta (tkz. potrójna ok. 100zł),
  2. taśma przylepna srebrzysta (10mx50mm ok.10 zł),
  3. stare ekspandery (komplet nowych gum ok. 10 zł),
  4. wentylacja tylko kratką w drzwiach, dyszel okapturzony folią,
  5. przy dużych opadach usuwam śnieg (lub można podeprzeć).

WADA: wiosną czasem silne słońce odkleja taśmę na narożach i trzeba wkleić nowy kawałek.

Fotki i tekst podesłał Ed - Przyjaciel Fanklubu

button1