Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
tomcat
Moderator
Moderator
Posty: 4200
Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: tomcat » poniedziałek, 3 lut 2020, 13:30

Nie chcę "filozować" ale wiercenie w podłodze (laminacie) tylu dziur to błąd. Przy średnicy 30mm będzie tam włazić wilgoć, woda podczas jazdy w deszczu i nie tylko :idea:
Jedyne dziury, które powinny być w podłodze to odpływy przy nadkolach.
Dla mnie ( i chyba nie tylko ) jedynym słusznym rozwiązaniem jest pozostawienie fabrycznej szczeliny.

eloziomwaw

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: eloziomwaw » poniedziałek, 3 lut 2020, 14:09

Samoogon pisze:Dlaczego tak kombinujesz? Po co utrudniać proste rzeczy?


Robienie dylatacji między styropianem z wykładziną podłogową, a podłogą nie jest tak b.proste. Żona zobaczyła syf i mysie odchody i chce żebym odciął dokładnie podłogę od kabiny, żeby też robactwo nie właziło itp., trochę w tym racji.

W szczelinę wpuszczę pianę dookoła, ładnie przytnę na równi i zalaminuję przy okazji innych takich prac połączenie ze ścianą.
W celu wentylacji pod drewnem w każdej tej przestrzeni między kantówkami zrobię po 2 otwory ok. 2 cm średnicy żeby była cyrkulacja powietrza.

Samoogon

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: Samoogon » poniedziałek, 3 lut 2020, 14:16

Jakie robactwo? Robactwo to będzie jak im zrobisz przytulny domek pod podłogą, z wieloma wejściami ;)
Będzie tam jak w raju, wilgoć, a po czasie syf i malaria.
Nie kombinuj, zrób jak Bóg przykazał i jeśli nie chcesz nieproszonych gości to raczej przypilnuj żeby wszelkie otwory na górze były zabezpieczone tak, żeby nic tamtędy nie wlazło, bo taka pianka to dla myszy raczej budulec nie przeszkoda.
Albo zresztą, rób jak uważasz :)

Awatar użytkownika
tomcat
Moderator
Moderator
Posty: 4200
Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: tomcat » poniedziałek, 3 lut 2020, 14:17

Ale właśnie przez te otwory wlezie Ci robactwo i gryzonie :idea:
To, że znalazłeś to wszystko po takim czasie to wynik zaniedbania przez poprzedniego/poprzednich właścicieli.

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2648
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: tantalos » poniedziałek, 3 lut 2020, 14:34

Moja buda ma 30 lat od początku w rodzinie. 2 lata temu rozebrałem ją do ostatniej śrubki. Po zdjęciu podłogi nie było żadnej padliny, odchodów, pająków, mrówek czy czego tam jeszcze a połowę swojego żywota stała na dworze. Tylko trochę kurzu, trocin poprodukcyjnych, więc jak widzisz dużo zależy od właściciela jak obchodzi się ze sprzętem.

cyran'o
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 473
Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:22
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: cyran'o » poniedziałek, 3 lut 2020, 19:17

Jak się robi chlew z przyczepki i resztki jedzenia walają się po podłodze, a mam na myśli tylko rozsypane chrupki, paluszki ,cukier i takie tam, to nie ma dziwu, że mała hodowla jest pod podłogą. Jeśli zachować czystość to nic się tam nie dzieje. Użycie pianki zdecydowanie odradzam i dziwi mnie trochę twój tok rozumowania ale zrobisz jak zechcesz.

eloziomwaw

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: eloziomwaw » poniedziałek, 3 lut 2020, 20:25

Użyję pianki ale tylko w celu uszczelnienia szczeliny między ścianą a podłogą. Otwory wentylacyjne będą nowe od spodu, będzie jeszcze lepszy przewiew pod podłogą niż normalnie a otwory będą też zabezpieczone przed dostaniem się czegoś z zewnątrz... Potem pokażę...

A czy ktoś wie po co na środku podłogi między łatami takie kwadraty ? To się chyba nazywa płyta paździerzowa...

20200203_193808.jpg

Awatar użytkownika
andslu58
Posty: 233
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 07:58

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: andslu58 » poniedziałek, 3 lut 2020, 20:37

Co komu po rozumie, jak nie potrafi z niego korzystać... Koledzy radzą dobrze ale zawsze są tacy którzy wiedzą lepiej. Powodzenia!
Paździerz ślicznie chłonie wodę. Może nie czekaj aż coś samo Ci wlezie przez te otwory fi 30mm tylko śmiało wrzuć tam od razu jakieś mrowisko, karaluchy czy inne robactwo :mrgreen:

eloziomwaw

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: eloziomwaw » poniedziałek, 3 lut 2020, 20:45

Czyli ta płyta jest po to żeby wyciągać wilgoć?

Otworów w podłodze jest w oryginale kilka, gaz, prąd, odpływ (i tędy też coś może wejść) wszystkie będą zasłonięte siatką jak na elewacji się zaciąga klej na styropianie, siatka najmocniejsza żółta, wtopiona na mamuta będzie nie do ruszenia.
To na logikę będzie taka sama albo lepsza wentylacja i nie trzeba się martwić dylatacją kładąc styropian i wykładzinę na ściany...

Awatar użytkownika
andslu58
Posty: 233
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 07:58

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: andslu58 » poniedziałek, 3 lut 2020, 21:34

eloziomwaw pisze:Czyli ta płyta jest po to żeby wyciągać wilgoć?

Trzymajcie mnie bo nie wytrzymam :o :roll: Nie wiem już czy się śmiać czy płakać ?? O logikę bracie to u Ciebie raczej trudno. No ale próbuj! Nigdy nie jest za późno na refleksję...

eloziomwaw

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: eloziomwaw » poniedziałek, 3 lut 2020, 21:36

andslu58 pisze:
eloziomwaw pisze:Czyli ta płyta jest po to żeby wyciągać wilgoć?

Trzymajcie mnie bo nie wytrzymam :o :roll: Nie wiem już czy się śmiać czy płakać??

He, he; jasne, że śmiać. Poważnie nie wiem po co jest tam przecież, przychodzi mi do głowy jeszcze, że ma przeciwdziałać rezonansowi tak jak się w zlewie od spodu blaszanym czy wannie z tworzywa nakleja taką matę żeby nie niósł się tak odgłos...

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7113
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: Murano » poniedziałek, 3 lut 2020, 21:43

eloziomwaw pisze:
hehe, jasne że śmiać, poważnie nie wiem po co jest ten przecież, przychodzi mi do głowy jeszcze że ma przeciwdziałać rezonasowi tak jak się w zalewie od spodu blaszany czy wannie z tworzywa naklejka taka matę żeby nie niósł się tak odgłos...

O ile treść merytoryczna w tym momencie nie jest ważna to proszę skup się na logicznym formułowaniu zdań, interpunkcji i sensie wypowiedzi.
Obawiam się, że mało kto wie o co Ci chodzi.

eloziomwaw

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: eloziomwaw » poniedziałek, 3 lut 2020, 21:46

Murano pisze:
eloziomwaw pisze:
hehe, jasne że śmiać, poważnie nie wiem po co jest ten przecież, przychodzi mi do głowy jeszcze że ma przeciwdziałać rezonasowi tak jak się w zalewie od spodu blaszany czy wannie z tworzywa naklejka taka matę żeby nie niósł się tak odgłos...

O ile treść merytoryczna w tym momencie nie jest ważna to proszę skup się na logicznym formułowaniu zdań, interpunkcji i sensie wypowiedzi.
Obawiam się, że mało kto wie o co Ci chodzi.


Sory to słownik, pisze z telefonu, przepraszam...

Awatar użytkownika
andslu58
Posty: 233
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 07:58

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: andslu58 » wtorek, 4 lut 2020, 13:43

Rezonans - robi się coraz ciekawiej. Myślę, że lepsza od paździerza będzie gąbka akustyczna taka jaką się wygłusza studia dźwiękowe. Powinna lepiej wygłuszyć niż nasiąknięta wodą paździerz! No! No! Z zapartym tchem będę czekał na kolejne odkrywcze teorie. Toż to lepsze niż powieści kryminalne. Trzyma w napięciu że... ho,ho!
No ale w końcu to przyczepa pierwszego kontaktu :mrgreen: Przepraszam za offtopa ale naprawdę nie mogę się powstrzymać.

eloziomwaw

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: eloziomwaw » wtorek, 4 lut 2020, 15:50

andslu58 pisze:Rezonans - robi się coraz ciekawiej. Myślę, że lepsza od paździerza będzie gąbka akustyczna taka jaką się wygłusza studia dźwiękowe. Powinna lepiej wygłuszyć niż nasiąknięta wodą paździerz! No! No! Z zapartym tchem będę czekał na kolejne odkrywcze teorie. Toż to lepsze niż powieści kryminalne. Trzyma w napięciu że... ho,ho!
No ale w końcu to przyczepa pierwszego kontaktu :mrgreen: Przepraszam za offtopa ale naprawdę nie mogę się powstrzymać.

Jak taki bystry jesteś to do czego służy ten paździerz?
Chyba po to jest to forum żeby móc zasięgnąć porady itp. a jak na razie to jeszcze nikt się nie wypowiedział po co jest to wsadzone pod podłogą...


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości