Po weekendowych testach niestety z wielką przykrością muszę stwierdzić, że ma ona tylko jedną wadę. Auto mi pali trochę więcej niż z niewiadówką ale to może przez to, że w tamtą stronę jechaliśmy przy bardzo silnym wietrze. Poza tym jest super.
W czasie wielkopolskiego spotu przetestowany został przedsionek. Wcześniej nie miałem miejsca i okazji żeby go rozstawić. Rozkłada się szybko, bo w stelażu wszystko co mogło zostało wstępnie zmontowane, namiot na zamkach błyskawicznych więc to też moment. Sam przedsionek jest gigantyczny.
![Obrazek](http://images.tapatalk-cdn.com/15/06/06/e2313fe00f42dc38eb7577258234475a.jpg)
Po drugie kibelek i woda w przyczepie to luksus, bez którego już nie wyobrażam sobie przyczepy. Nie trzeba latać rano na gaciach do kibelka tylko spokojnie można to załatwić na miejscu, umyć ząbki i poleżeć jeszcze w wyrku. Super! Miałem pewne obawy co do zapachów i w ogóle ale wczoraj go rozpakowywałem w domu i zero smrodu.
Po trzecie lodówka. Co prawda w niewiadówce też miałem ale nie tak dużą i nie tak skuteczną jak tu. Lodówka jest tak skonstruowana, że na samym dole mieści się idealnie 6 puszek piwa i nawet jest specjalna przegroda, która je trzyma. Nawet się nie pieniły jak dojechałem
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Poza tym wspomniałem o skuteczności działania. Lodówkę włączyłem i zapakowałem dzień przed wyjazdem. W dzień wyjazdu wrzuciłem jeszcze butlę 1,5l z lodem i w trasę. Do mikro zamrażalnika wrzuciłem porcję zamrożonego mięcha i wielkie moje był zdziwienie jak w piątek musiałem je wyciągnąć kilka godzin przed obiadem, bo był nadal całkiem zamarznięte.
![Surprised :-o](./images/smilies/icon_surprised.gif)
Lodówka działała na 230V, bo prąd był w cenie więc odruchowo się do niego podłączyłem. Przez to, że prąd był w cenie to nie przetestowałem też do końca rozwiązania z akumulatorem ale dzisiaj odbieram zamówione paski led, przerabiam oświetlenie i będę sprawdzał ile wytrzyma aku 55 Ah.