Wyroby domowe

[reflexes]

Słowo ciałem się stało. Gąska nafaszerowana , zacerowana i czeka żeby jutro trafić na 2 godzinki do piekarnika. Przed pieczeniem oblłożę ją jeszcze płatkami masła. Sorry za jakość fotki ale robiona jak zwykle mikrofalówką

refllexes z tapatalk

[reflexes]

Po tym blisko dwutygodniowym świętowaniu dzisiaj załodze zachciało się pizzy.
Ciasto to 2,5 szklanki mąki, drożdże instant, 3 łyżki oliwy, sól i ciepła woda około szklanka. Dodatki według uznania.

refllexes z tapatalk

[vvarrior]

No i pięknie. .. U mnie wszystkie przepisy na ciasta zaczynają się od dwóch szklanek mąki:). Ja czasem dodaje wody ale gazowanej. Ogólnie pizza fajna rzecz. .. "przegląd lodówki". Na wyjazdy by się przydał piekarnik w budzie albo prodiż na lpg. Jako sos do pizzy koncentrat z bulionem i dużą ilością czosnku, bazylii i oregano.

[TomekN126N]

Na wyjazdy by się przydał piekarnik w budzie albo prodiż na lpg.

Noo, taki piekarniczek byłby fajny. Znalazłem palnik http://allegro.pl/palnik-gazowy-do-gril ... 49063.html ale piekarnika nie. Ma ktoś jakiś pomysł?

[reflexes]

Na wyjazdy by się przydał piekarnik w budzie albo prodiż na lpg.

Noo, taki piekarniczek byłby fajny. Znalazłem palnik http://allegro.pl/palnik-gazowy-do-gril ... 49063.html ale piekarnika nie. Ma ktoś jakiś pomysł?

Eee, słabo kombinujecie. Do pizzy w budzie wystarczy patelnia z pokrywką.

[vvarrior]

Dobre... trzeba będzie przetestować.

[DIZZY]

Karnawał w pełni to z wielu moich przepisow na ciasta polecam tani i szybki na chruściki.
Zdjęć nie będzie-wszystko zeżarli, zanim naładowałam baterię do aparatu

20 dag maki
2 łyżki cukru
2 łyżki oliwy/oleju
2 jaja

Zagnieść składniki na ciasto jak na makaron, wstawić przykryte do lodówki na godzinę.
Rozwałkować, wykroić ciasteczka. Smażyć w głębokim oleju na jasno zloty kolor. Posypać cukrem pudrem.
Pycha

p.s. dodam, że nie wykrawam typowych chruścików, tylko wykrawam kieliszkiem od wódki.
Podczas smażenia robią się fajne malutkie piłeczki, takie na jeden haps.

[BobBudowniczy]

Patent na pizzę z patelni naprawdę ciekawy, ja tak zawsze w sytuacjach kryzysowych robiłem na patelni grzanki: chleb, masło, pokrojona w kostkę/paski szynka lub jakaś inna wędlina, przyprawa do pizzy/oregano A jak brak to extremalnie wegeta też może być
Chleb posmarować -nałożyć wędline, na to ser żółty i przyprawa. Pichcic pod przykrywką do momentu aż chleb się przypiecze a ser żółty rozleje po chlebie

[pawko]

U mnie wszystkie przepisy na ciasta zaczynają się od dwóch szklanek mąki:)

Miałem kiedyś takiego dyrektora..., chłop bardzo lubił pichcić i też wszystkie jego przepisy zaczynały się od dwóch szklaneczek, z tym że nie mąki

[vvarrior]

U mnie wszystkie przepisy na ciasta zaczynają się od dwóch szklanek mąki:)

Miałem kiedyś takiego dyrektora..., chłop bardzo lubił pichcić i też wszystkie jego przepisy zaczynały się od dwóch szklaneczek, z tym że nie mąki

Hehe mój znajomy u którego kiedyś gościnnie wędziłem mięsko od świtu też miał ten miły zwyczaj:). 06:00 rano (dla mnie pora na dobranoc) szykujemy palenisko i co etap to "cyk"... Ale po pierwszych oporach uświadomił mnie że jego wędzarnia ma tak w instrukcji i wędzenie ma swoje prawa i obowiązki . Skoro tak... Wędlinki były super a że raz prawie urąbałem sobie palec siekierą to inna sprawa;).

[CornBlumenBlau]

Zrobiliśmy dziś w domu na probę pizzę w wersji turystycznej, czyli "na patelni".
Wyszła wyśmienicie, powiedziałbym, że nawet przewyższa smakiem pieczoną w piekarniku. Z pewnością zrobimy kiedyś taką na wyjeździe.
Jako dowód smakowita fotka

[kooba]

Z pewnością zrobimy kiedyś taką na wyjeździe.

Mam nadzieję, że również będziemy na tym wyjeździe

[reflexes]

Ja tyż .

Ja właśnie oczekuję na dostawę szynkowara, bo już dość mam żarcia tego ścierwa, które nam serwują w spożywczakach więc mam nadzieję, że w weekend pierwsza próba będzie. No może nie pierwsza, bo już kiedyś próbowałem ale na mniej profesjonalnym sprzęcie.

[Nacia]

Z pewnością zrobimy kiedyś taką na wyjeździe.

Mam nadzieję, że również będziemy na tym wyjeździe

Kubuś zabierz patelnię i Cię albo Agę nauczę. Przepyszna była

Ja właśnie oczekuję na dostawę szynkowara, bo już dość mam żarcia tego ścierwa, które nam serwują w spożywczakach więc mam nadzieję, że w weekend pierwsza próba będzie. No może nie pierwsza, bo już kiedyś próbowałem ale na mniej profesjonalnym sprzęcie.

My szynkowara używamy już jakiś czas i jesteśmy bardzo zadowoleni. A jedzonko pierwsza klasa

[reflexes]

My szynkowara używamy już jakiś czas i jesteśmy bardzo zadowoleni. A jedzonko pierwsza klasa

Ja też już jeden mam, ale to była samoróbka zrobiona z kawałka walającej się kwaśnej rury ale ona miała za dużą średnicę i kawał mięcha wychodził zbyt gruby i ciężko było doprowadzić środek do odpowiedniej temperatury. Robiłem też szynkowar z obciętej butelki pet z litrowym słoikiem wody jako obciążeniem ale to znowu jest bardo mało stabilne. Próby były ale mało satysfakcjonujące więc pomysł na kilka lat został zawieszony. Teraz będzie pełna profeska