Wyroby domowe
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
Re: Wyroby domowe.
To i ja się pochwalę co uwędziłęm na Święta Bożego Narodzenia 2013r.
życie jak droga, kiedyś się kończy...
Re: Odp: Wyroby domowe.
Cisza w temacie wiec się zastanawiam jak Wy żyjecie skoro nic nie jecie.
Dzisiaj przepis na kisz (quiche tak chyba się to pisze w oryginale).
Na plachę wykładamy opakowanie ciasta wrancuskiego. Powinno być kruche ciasto ale z gotowego jest szybciej. Na ciasto wykładamy co nam się zachce i podoba. Istota dania jest zalanie wszystkiego masą śmietanowo jajeczną (0,5l śmietany + 8 jajek). Jako farsz dałem podsmazone szynke, cebule, papryke, pieczarki, podgotowany brokul, ser feta. Pod koniec pieczenia dajemy ser zolty, a ja jeszcze posypalem tartym parmezanem. Jeszcze nie smakowalem, bo czekam na gosci ale mysle ze bedzie pyszne.
reflexes z Tapatalk
Dzisiaj przepis na kisz (quiche tak chyba się to pisze w oryginale).
Na plachę wykładamy opakowanie ciasta wrancuskiego. Powinno być kruche ciasto ale z gotowego jest szybciej. Na ciasto wykładamy co nam się zachce i podoba. Istota dania jest zalanie wszystkiego masą śmietanowo jajeczną (0,5l śmietany + 8 jajek). Jako farsz dałem podsmazone szynke, cebule, papryke, pieczarki, podgotowany brokul, ser feta. Pod koniec pieczenia dajemy ser zolty, a ja jeszcze posypalem tartym parmezanem. Jeszcze nie smakowalem, bo czekam na gosci ale mysle ze bedzie pyszne.
reflexes z Tapatalk
Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4425
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: Wyroby domowe.
Wygląda rewelacyjnie i pewnie równie dobrze smakuje, czytając listę składników nawet w to nie wątpie, ale na Boga, ile ten cymesik musi mieć kalorii, wolę o tym nie myśleć. Zgodnie z zasadą: wszystko co dobre jest albo niezdrowe, albo tuczące, albo niemoralne... A sezon tuż, tuż, pasuje zadbać trochę o linię 

Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 23 / 1222 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 23 / 1222 km
Re: Wyroby domowe.
Bez przesady. To w wiekszosci sa warzywa. Odrobina sera i ta nieszczesna smietana. Jak ktos chce zdrowiej to mysle, ze mozna spokojnie zastapic jogurtem.
reflexes z Tapatalk
reflexes z Tapatalk
Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
Re: Wyroby domowe.
Tak zupełnie przy okazji sobotniej konsumpcji kisza (kiszu, kiszy ??) ze znajomymi przypomniała mi się świetna zagryzka do piwa albo wódeczki. Kolega to przyniósł ale też już to kiedyś robiłem. Zakąska jest banalnie prosta ale przepyszna.
Bierzemy solidną porcję suszonych śliwek i wkładamy do każdej po kawałku (1/4) orzecha włoskiego, wszystko zawijamy w cieniutki plasterek wędzonego boczku, przebijamy wykałaczką i tak grillujemy lub pieczemy w piekarniku. Rewelka. CornBlumenBlau niestety znowu nie do końca zdrowe, chociaż jakby się uprzeć to śliwki i orzechy bardzo zdrowe
.
Bierzemy solidną porcję suszonych śliwek i wkładamy do każdej po kawałku (1/4) orzecha włoskiego, wszystko zawijamy w cieniutki plasterek wędzonego boczku, przebijamy wykałaczką i tak grillujemy lub pieczemy w piekarniku. Rewelka. CornBlumenBlau niestety znowu nie do końca zdrowe, chociaż jakby się uprzeć to śliwki i orzechy bardzo zdrowe

Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4425
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: Wyroby domowe.
reflexes pisze: CornBlumenBlau niestety znowu nie do końca zdrowe, chociaż jakby się uprzeć to śliwki i orzechy bardzo zdrowe.
A to już dużo zależy co się tymi delikatesami będzie zakąszać, piwo, wódkę, czy obie opcje na raz

Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 23 / 1222 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 23 / 1222 km
Re: Wyroby domowe.
A to już dużo zależy co się tymi delikatesami będzie zakąszać, piwo, wódkę, czy obie opcje na raz
A to już wedle indywidualnych preferencji. Ja jestem raczje piwny ale i czymś mocniejszym nie pogardzę. W sobotę z kumplami sączyliśmy piwko od czasu do czasu popijając domową wiśnióweczkę mojej roboty dla zmiany smaku i zagryzaliśmy śliweczkami. Same zdrowe rzeczy



Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
Re: Wyroby domowe.
A koledzy to w ogóle coś jedzą?
Ja ostatnio przetestowałem (2 razy, więc test był wnikliwy) dwa przepisy z Kuchni Lidla i je zdecydowanie polecam. Zapomniałem cyknąć fotek, bo się spieszyłem. Pierwszy jest banalny i polecam każdemu kto ma nawet zerowe umiejętności kulinarne. Dzisiaj piątek więc można się polizać żonie dobrą kolacją
http://kuchnialidla.pl/product/Szybka-tarta-z-lososiem-mozzarella-i-pomidorami
Drugi jest też prosty ale wymaga trochę więcej czasu na przygotowanie.
http://kuchnialidla.pl/product/-Kurczak-z-curry-i-warzywami-w-sosie-kokosowym
Oba dania są zajefajne. Dodam tylko, że w drugim przepisie jest ciecierzyca i można ją kupić w sklepach ale często jest ona sprzedawana pod nazwą cieciorka. To dokładnie to samo. Czasem nazywają ją też włoskim grochem.
A tak poza tym to wielkimi krokami zbliża się sezon grillowy więc może jakieś fajne pomysły i przepisy macie na jadło z grilla? Wszystkie stare i oklepane już mi się nudzić zaczynają, a wczoraj kupiłem złożyłem nowego grilla i trzeba go przez weekend przetestować.
Ja ostatnio przetestowałem (2 razy, więc test był wnikliwy) dwa przepisy z Kuchni Lidla i je zdecydowanie polecam. Zapomniałem cyknąć fotek, bo się spieszyłem. Pierwszy jest banalny i polecam każdemu kto ma nawet zerowe umiejętności kulinarne. Dzisiaj piątek więc można się polizać żonie dobrą kolacją

http://kuchnialidla.pl/product/Szybka-tarta-z-lososiem-mozzarella-i-pomidorami
Drugi jest też prosty ale wymaga trochę więcej czasu na przygotowanie.
http://kuchnialidla.pl/product/-Kurczak-z-curry-i-warzywami-w-sosie-kokosowym
Oba dania są zajefajne. Dodam tylko, że w drugim przepisie jest ciecierzyca i można ją kupić w sklepach ale często jest ona sprzedawana pod nazwą cieciorka. To dokładnie to samo. Czasem nazywają ją też włoskim grochem.
A tak poza tym to wielkimi krokami zbliża się sezon grillowy więc może jakieś fajne pomysły i przepisy macie na jadło z grilla? Wszystkie stare i oklepane już mi się nudzić zaczynają, a wczoraj kupiłem złożyłem nowego grilla i trzeba go przez weekend przetestować.
Ostatnio zmieniony piątek, 4 kwie 2014, 07:39 przez reflexes, łącznie zmieniany 1 raz.
Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3857
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Wyroby domowe.
Ja mam na jutro zamówione mięska w zaprzyjaźnionym sklepie i zaczynam peklowanie. A w wielki czwartek wędzenie.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: Wyroby domowe.
Mi się wędzone chwilowo przejadło i robię sobie przerwę. Na święta będę szedł bardziej w mięsa pieczone. Poza tym w wolnej chwili wracam też do tematu o nazwie szynkowar. Mam jeden ale niestety był robiony z tego co było pod ręką i działa słabo. Teraz podejdę to tematu z większą wiedzą i doświadczeniem więc mam nadzieję, że efekty będą zdecydowanie lepsze.
Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
- b.b tulipan
- Fanklubowicz
- Posty: 1090
- Rejestracja: piątek, 29 lut 2008, 15:13
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wyroby domowe.
Witam.
Zamiast szynkowara można użyć osłonek termokurczliwych.
Szynkowar mam Czeski, ale jakoś trudno się zabrać za wyroby, nawet kupiłem woreczki i peklosól.
No bo ile to potrzeba dla dwoje żarłoków?
Zamiast szynkowara można użyć osłonek termokurczliwych.
Szynkowar mam Czeski, ale jakoś trudno się zabrać za wyroby, nawet kupiłem woreczki i peklosól.

No bo ile to potrzeba dla dwoje żarłoków?

Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
Nie A4, nie L4 tylko T4
Nie A4, nie L4 tylko T4
Re: Wyroby domowe.
Ja to nawet kiedyś zamiast w osłonkach robiłem w butelkach pet. Obcina się górę, wkłada wkład w woreczku do środka, na to wstawia litrowy słoik z wodą i do gara. Też działa. Szynkowar mam ale jest ona właśnie za duży, nie chodzi o ilość, bo ja z reguły dzielę się z ojcem, a on ze mną ale objętościowo jest to za gruby kawał mięcha do przegotowania i trzeba długo czekać aż środek osiągnie wymaganą temperaturę. Chce sobie zrobić dwa ale mniejsze. Zabrać się ciężko ale coraz bardziej dojrzewam do systematycznego domowego wyrobu, bo mimo, że kupuje dość dobre wędliny w 3 sklepach firmowych lokalnych zakładów przetwórczych to jakoś coraz mniej mi to wszystko smakuje.
Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
- marcinek94
- Posty: 230
- Rejestracja: piątek, 18 sty 2013, 21:29
- Lokalizacja: mazowsze wschodnie
Re: Wyroby domowe.
czytam Wasze posty i dostaję obłędnego ślinotoku..... Weżcie coś do jedzenia a ja coś do popicia. Jak mawia mój kolega-człowiek w biedzie wychowany to bez chleba samo mięsko zje
Ja z kolei zapachy i smaki zamykam w butelkach
robie wina i nalewki praktycznie ze wszystkiego co wpadnie mi w łapki. Robię a delektować się nie ma czasu więc stoją latami a potem rozdaję znajomym 
Ja z kolei zapachy i smaki zamykam w butelkach


- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3857
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Wyroby domowe.
A u mnie dziś mięska zapeklowane. Szynka i karczek w zalewie, a boczek na sucho, teraz leżą sobie w lodowce, w sumie ok. 10kg wszystkiego. Może jeszcze coś dokupię, chyba boczek, bo potem po wędzeniu do jajecznicy i zupki, jak znalazł.
Co do nalewek, to w zeszłym roku na jesień żonka robiła, ale teraz nie ma owoców i trzeba czekać. Marcinek94, masz jakieś ciekawe przepisy, podziel się...
Co do nalewek, to w zeszłym roku na jesień żonka robiła, ale teraz nie ma owoców i trzeba czekać. Marcinek94, masz jakieś ciekawe przepisy, podziel się...
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
- marcinek94
- Posty: 230
- Rejestracja: piątek, 18 sty 2013, 21:29
- Lokalizacja: mazowsze wschodnie
Re: Odp: Wyroby domowe.
Porterówka
Najlepsza na "swojaku" ok 90%
0,5l swojaka
3/4 szklanki cukru
1 gozdzik
12g cukru waniliowego
1 piwo porter żywca
Piwo do garnka i grzać aż zacznie parować wsypać oba cukry i mieszając rozpuscić. Przestudzić przelać do litrowej szklanej butelki. Wrzucić rozdrobniony w moździerzu gozdzik i pod sam korek zalać swojakiem.
Odstawić na 5 dni. Po 5 dniach zlać bez osazd z dna.
Nie jeden "znawca"nie wiedział co pił i zachwalał "koniak"pod niebiosa (klepie w głowe ma ok 50% bo podter ma 10% ale idzie bosko) Przy nadmiarze efekt powalający
Cytrynówka
O,5l spirytusu lub swojaka
4 duże cytryny
1/2 szklanki cukru
1/2 miodu
2 łyżeczki cukru waniliowego
0,5l wody przegotowanej lub niegazowanej mineralnej
Skory cytryn dokładnie umyć i wyparzyć we wrzatku. Obrać obieraczką do zieniaków lub starkować bardzo cienko tak żeby nie było tego białego ze skóry.
Wycisnąć sok z cytryn łyżką lub na wyciskarce.Przecedzić przez sitko z gazą żeby było bez miąszu.
Sok, starkowane skóry cyrtyny,cukry na tydzień do słoja. Po tygodniu dolać sam spirytus o odstawić na 3 dni (ważne żeby nie było białego na skórach bo będzie gorycz!!! Jak jest z "białym"to odstawiamy tylko na 24 godz!)
Po odstaniu odcedzamy od skór dolewamy wodę z rozpuszczonym miodem. Odstawiamy na 3 dni.Po tem zlewamy z nad dna bez osadu.
Miętówka
0,45 l spirytusu
0,5 l wody
1,5 gołazki żywej miety
0,5-1 szklanki cukru
litrowa butelka
Umyc mięte i osyszyś razem z badylkiem. Wrzucić do litrowej butelki i spirytusu na 2 dni tak żeby mięta się utopiła. Po 2 dniach dodać wystudzoną wodę z rozpuszczonym cukrem. Odstawić na 2 dni. Podawać z badylkiem
Orzechówka
10 zielowych włoskich orzechów zerwanych koniec maja początek czerwca
0,5 l spirytusu
0,5 l wody
czubata szklanka cukru
Zakladac rekawice lateksowe bo paluchy beda brazowe przez tydzień
Umyte orzechy pociąć na 1 cm plastry ,do słoja, zasypac cukrem i na tydzień w odstawkę. Po tygodniu dolać spirytus i na tydzień w odstawkę. Po tygodniu odcedzić skorupy dolać wodę.
Orzechówka jest zbawienna na problemy żoładkowe ,ale tylko 50g
Najlepsza na "swojaku" ok 90%
0,5l swojaka
3/4 szklanki cukru
1 gozdzik
12g cukru waniliowego
1 piwo porter żywca
Piwo do garnka i grzać aż zacznie parować wsypać oba cukry i mieszając rozpuscić. Przestudzić przelać do litrowej szklanej butelki. Wrzucić rozdrobniony w moździerzu gozdzik i pod sam korek zalać swojakiem.
Odstawić na 5 dni. Po 5 dniach zlać bez osazd z dna.
Nie jeden "znawca"nie wiedział co pił i zachwalał "koniak"pod niebiosa (klepie w głowe ma ok 50% bo podter ma 10% ale idzie bosko) Przy nadmiarze efekt powalający

Cytrynówka
O,5l spirytusu lub swojaka
4 duże cytryny
1/2 szklanki cukru
1/2 miodu
2 łyżeczki cukru waniliowego
0,5l wody przegotowanej lub niegazowanej mineralnej
Skory cytryn dokładnie umyć i wyparzyć we wrzatku. Obrać obieraczką do zieniaków lub starkować bardzo cienko tak żeby nie było tego białego ze skóry.
Wycisnąć sok z cytryn łyżką lub na wyciskarce.Przecedzić przez sitko z gazą żeby było bez miąszu.
Sok, starkowane skóry cyrtyny,cukry na tydzień do słoja. Po tygodniu dolać sam spirytus o odstawić na 3 dni (ważne żeby nie było białego na skórach bo będzie gorycz!!! Jak jest z "białym"to odstawiamy tylko na 24 godz!)
Po odstaniu odcedzamy od skór dolewamy wodę z rozpuszczonym miodem. Odstawiamy na 3 dni.Po tem zlewamy z nad dna bez osadu.
Miętówka
0,45 l spirytusu
0,5 l wody
1,5 gołazki żywej miety
0,5-1 szklanki cukru
litrowa butelka
Umyc mięte i osyszyś razem z badylkiem. Wrzucić do litrowej butelki i spirytusu na 2 dni tak żeby mięta się utopiła. Po 2 dniach dodać wystudzoną wodę z rozpuszczonym cukrem. Odstawić na 2 dni. Podawać z badylkiem

Orzechówka
10 zielowych włoskich orzechów zerwanych koniec maja początek czerwca
0,5 l spirytusu
0,5 l wody
czubata szklanka cukru
Zakladac rekawice lateksowe bo paluchy beda brazowe przez tydzień
Umyte orzechy pociąć na 1 cm plastry ,do słoja, zasypac cukrem i na tydzień w odstawkę. Po tygodniu dolać spirytus i na tydzień w odstawkę. Po tygodniu odcedzić skorupy dolać wodę.
Orzechówka jest zbawienna na problemy żoładkowe ,ale tylko 50g

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości