Nasze Holowniki

Samochody którymi podróżujecie ciągnąc swoje domki na kółkach
Awatar użytkownika
stef
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 276
Rejestracja: wtorek, 18 sie 2009, 08:31
Lokalizacja: Choroszcz/k. Białegosotku
Kontaktowanie:

Re: Nasze Holowniki

Postautor: stef » wtorek, 27 sie 2013, 19:08

Rozumiem że auta z grupy VAG są u nas popularne. Ale szczerze mówiąc mam Fabię, w pracy jeżdżę SuperB (3 sztuki z różnymi silnikami) i wiem że fabia która mam to ostatnie autko z tej "rodziny".
skodą jeździ żona (na szczęście). Ja miałem min. starego jeepa a teraz mam Citroena xsarę picasso. I do skody wsiadam jak za karę. Różnica w komforcie jest nieporównywalna. A ceny części do skody i citroena są korzystniejsze w stronę cytrynki.
A w tej samej cenie można kupić albo fajnego dużego i wypasionego citroena albo duuuużo uboższą lub starsza skodę.
Awaryjność francuzów to raczej już mit niż fakt. A skody i w pracy i w domu psują się tak samo jak citroen (roczniki porównywalne).
Ale to co pisze jest raczej w Polsce tabu i wiem że nie należy mówić źle o VW, Skodach i Seatach :)
A to co pisze to moje prywatne odczucia.

Aha żona też kombinuje co tu zrobić żeby pozbyć się skody :)
Stefan
T4 EuroSky 550
było
Xsara picasso 1.8B+G + N126 + KIP 42 TTZ

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3857
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Nasze Holowniki

Postautor: TomekN126N » wtorek, 27 sie 2013, 21:01

Ale to co pisze jest raczej w Polsce tabu i wiem że nie należy mówić źle o VW, Skodach i Seatach


Eee tam, kazde auto jest dobre, byleby... Niemieckie :lol:
A mnie się podoba meś W124 i... fiat multipla. Ten pierwszy za niezawodność, a ten drugi za funkcjonalność i przestronność.
A porównanie fabii do picasso zawsze wyjdzie na korzyść cytryny. To zupełnie inne segmenty aut zarówno, jeśli chodzi o wielkość, przeznaczenie i komfort.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

ireneuszb
Posty: 45
Rejestracja: niedziela, 29 maja 2011, 21:59
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Nasze Holowniki

Postautor: ireneuszb » piątek, 30 sie 2013, 23:15

Może ja się też pochwalę swoimi holownikami
Pierwszy 2 litry 136 KM benzyna ,ma już założony gaz i już przerejestrowany,-hak odpinany
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Drugi to służbowy - właśnie dostałem :D
Ma założony hak (kulkę) ale nie odpinany - na stałe i gniazdo, ma silnik mercedesa
Nie podpinałem jeszcze budki bo nie wiem czy uciągnie :lol:
Muszę spróbować :shock:
Obrazek

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4545
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Paczek » sobota, 31 sie 2013, 06:38

ireneuszb pisze:...
Drugi to służbowy - właśnie dostałem :D
Ma założony hak (kulkę) ale nie odpinany - na stałe i gniazdo, ma silnik mercedesa
Nie podpinałem jeszcze budki bo nie wiem czy uciągnie :lol:
Muszę spróbować :shock:
...


hehehehe

z pewnością nawet kilka budek pociągnie , a nawet podniesie .... :lol: :lol: :lol:

ireneuszb
Posty: 45
Rejestracja: niedziela, 29 maja 2011, 21:59
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Nasze Holowniki

Postautor: ireneuszb » sobota, 31 sie 2013, 08:15

Zapomniałem dodać że jest to terenówka 6X6 z regulowaną wysokością podwozia ,waży tylko 40 ton :lol:

Awatar użytkownika
darek126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 168
Rejestracja: poniedziałek, 31 sie 2009, 12:06

Re: Nasze Holowniki

Postautor: darek126N » sobota, 31 sie 2013, 08:31

ireneuszb pisze:Zapomniałem dodać że jest to terenówka 6X6 z regulowaną wysokością podwozia ,waży tylko 40 ton :lol:


he he przyda się na zlotach do ustawiania budek w niedostępnych miejscach ....
przyczepa N126N + kajak Neptun T100 1969r.

Dystans/liczba nocy w 2016r : 5040/26
Dystans/liczba nocy w 2017r : 1245/7

Awatar użytkownika
Pająk
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 380
Rejestracja: poniedziałek, 15 cze 2009, 07:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Pająk » poniedziałek, 2 wrz 2013, 16:10

ireneuszb pisze:Zapomniałem dodać że jest to terenówka 6X6 z regulowaną wysokością podwozia ,waży tylko 40 ton :lol:

Idealny na zloty do przeciągania na linie.

abes7
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 49
Rejestracja: poniedziałek, 5 lip 2010, 13:54

Re: Nasze Holowniki

Postautor: abes7 » wtorek, 3 wrz 2013, 10:19

Witam

Mój holownik to audi b4 avant z 1994 roku, silnik 2.0 115KM zagazowany. Na trasie z przyczepką pali tyle co w mieście czyli 13l/100km przy prędkościach 80-90km/h bez przyczepki 8l/100km, to nie jest wcale dużo a jeździ się wygodnie i bezawaryjnie. Jeśli zajdzie konieczność wymiany holownika to będzie to audi lub skoda.
Moim zdaniem im cięższy holownik tym lepiej, oczywiście z mocą adekwatną do wagi zestawu.

kuna
Posty: 12
Rejestracja: niedziela, 4 lis 2007, 23:26
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Nasze Holowniki

Postautor: kuna » środa, 11 wrz 2013, 23:59

przy wyborze proszę unikać modeli z 8 wahaczowych VW i Audi, zmora. Przerabiam to od 3-4 lat wymiana przeciętnie co 15-30tyś bez względu na producenta i dbałość. Nawet oszczędność silnika 1.9 TDI / 90 KM nie zrekompensuje nam kosztów zawiechy. A Skoda tego problemu nie ma chyba że, wzrośnie nam apetyt na Superb.

Lukasz_J.
Posty: 19
Rejestracja: wtorek, 13 sie 2013, 20:07
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Lukasz_J. » sobota, 28 wrz 2013, 21:18

Moja przyczepka N-126N bardzo dobrze współpracuje z Renault Megane II 1.4L 98KM, 2005 rok.

Awatar użytkownika
Kamil
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 15 kwie 2013, 22:00

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Kamil » sobota, 30 lis 2013, 19:26

To i ja się pochwalę,
Stary poczciwy Citroen BX 1990 1,6 90KM + N126e 1985. W tym roku takim zaprzęgiem zjeździliśmy całe Bałkany ( prawie 7tys km) i staruszek dawał sobie świetnie radę nawet na górskich serpentynach.

Pozdrawiam
Załączniki
DPP_0170.jpg

Awatar użytkownika
rycho_cc
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 68
Rejestracja: sobota, 12 paź 2013, 20:04

Re: Nasze Holowniki

Postautor: rycho_cc » niedziela, 1 gru 2013, 20:59

Skoda Octavia kombi 1,6 MPI 102 KM 2011 r. zagazowana..... mam nadzieję, że poradzi sobie z N126e po remoncie. Trasa jak na razie około 1200 km w jedną stronę :twisted: Muszę skończyć remont do lipca 2014 tak, żeby jeszcze próbę po Polsce zrobić przed urlopem :roll: Pytanko jak spalanie holownika z podpiętą cepką?
pozdr
Obrazek

malinoispl
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 17 cze 2013, 22:11

Re: Nasze Holowniki

Postautor: malinoispl » poniedziałek, 2 gru 2013, 19:01

rycho_cc pisze:Skoda Octavia kombi 1,6 MPI 102 KM 2011 r. zagazowana..... mam nadzieję, że poradzi sobie z N126e po remoncie. Trasa jak na razie około 1200 km w jedną stronę :twisted: Muszę skończyć remont do lipca 2014 tak, żeby jeszcze próbę po Polsce zrobić przed urlopem :roll: Pytanko jak spalanie holownika z podpiętą cepką?
pozdr


Dużo zależy od:
- szybkości z jaką masz zamiar podróżować
- masy komody, kurnika, cepki, docepki, zapiekanki - zasadniczo chodzi o N126e :)
- Masy i mocy samochodu.

zasadniczo wręcz wykładniczo rośnie spalanie wraz ze wzrostem prędkości. Np. jadąc 70 km/h (IV bieg) można osiągnąć spalanie ok 6 l/100 km Mając lekką przyczepkę i stosunkowo niską. (niskie amorki) Przy 110 km/h spalanie wynosi już ponad 13l/100km dlatego czasem lepiej jechać wioskowymi drogami i cieszyć się widokami niż męczyć siebie i auto na autostradzie.

druga uwaga moc samochodu i jego masa własna. Zasadniczo auta z dużą mocą i stosunkowo duża masą latwiej ciągnac cepkę Jak nietrudno się domyślić 100 konna honda w benzynie o wadze 840 kg będzie znacznie bardziej się męczyć niż niż 100 konny diesel o wadze 1,6 t. - związane z przeliczeniami, i przenoszonymi silami. jak nietrudno się domyślić 4,2 silnik w 2 tonowym jeepie nawet nie poczujesz różnicy czy masz czy nie tej przyczepki. Ale jak podepniesz ją do skody felicji... no to życze powodzenia na dłuższe trasy.

- zasada im mocniejsze auto tym mniejsza różnica w spalaniu.
- jeśli masz zamiar podróżować autostradami to musisz odciażyc przyczepę ile się da jednocześnie obniżyć ją maksymalnie

Awatar użytkownika
rycho_cc
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 68
Rejestracja: sobota, 12 paź 2013, 20:04

Re: Nasze Holowniki

Postautor: rycho_cc » poniedziałek, 2 gru 2013, 20:23

Wielkie dzięki za odp. Mam zamiar odciążyć cepkę ile się da. Już pozbyłem się szafki z kuchenką i zlewem. Zgodnie z przepisami na remont
z jednego zaprzyjaźnionego forum ,,wyprułem" wszystko z podłogą, oknami i odpadającą tapicerką ścian. Nie wiem tylko, czy nowy wystrój nie będzie cięższy od starego? Preferuję raczej spokojną jazdę, więc autostrady będziemy starać się omijać. Po remoncie czyli za jakieś 6-7 miesięcy sprawdzimy co i jak. :cry:
Obrazek

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4421
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Nasze Holowniki

Postautor: CornBlumenBlau » poniedziałek, 2 gru 2013, 22:56

Spoko, 102 konna skoda wymiatać może nie będzie, ale przy normalnej jeździe bez trudu sobie poradzi nawet na lpg. Oczywiście spalanie wzrośnie o jakieś 35-40% holując cepkę, ale pomyśl ile złociszy zaoszczędzisz przez resztę roku dojeżdzając do pracy i na zakupy na tym silniku zamiast kupować 4,2... :D
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 12 / 1022 km


Wróć do „Samochody Niewiadówek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości