N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11072
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » poniedziałek, 13 maja 2013, 10:38

Mam wolniejszą chwilę więc kilka zdań jeszcze. Postęp pracy widać na załączonych fotkach. Zapomniałem tylko napisać, że do nakładaniu kleju zdecydowanie zamiast pędzla polecam szeroką szpachelkę. W przypadku kleju polimerowego, którego używałem (myślę, że z butaprenem będzie podobnie, bo konsystencja zbliżona) pędzel szybko zasychał i robił twardy, a dodatkowo klej strasznie nie równo się rozsmarowywał i ciągnął. Szpachelka wszystko te kłopoty wyeliminowała.
Teraz najgorsze. Podsumowując cały dotychczasowy koszt zaczynam się zastanawiać czy było warto :) , żartuję oczywiści, bo patrząc to za tą kasę nie da się kupić nic innego. Łącznie do tej pory wszystkie wydatki kształtują się na poziomie 3500 - 3600. Dokładną kwotę ciężko określić, bo nie wszystkie drobne zakupy były przez mnie rejestrowane. Na ten koszt złożyło się zakup budy, rejestracja, ubezpieczenie, materiały do remontu, zakup przedsionka, przedłużaczy, kuchenki, lodówki. Koszty już raczej znacząco nie wzrosną, bo w sumie wszystko co potrzebne do dalszych prac mam. Oczywiści pewnie coś tam jeszcze wypadnie ale to raczej groszowe sprawy będą. Pozostałe wyposażenie na razie zostanie stworzone z tego co jest pod ręką. Mam jakiś stolik i krzesełka składane. Znajdę też jakieś stare kubki, talerzyki itp. a po pierwszym wyjeździe okaże się co brakuje, a co jest zbędne.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11072
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » wtorek, 14 maja 2013, 08:06

Zgodnie z planem wczoraj zacząłem renowację mebelków poprzez ich oklejanie okleiną samoprzylepną. Niestety efekt mi się nie podoba i poszukuję inspiracji. Sprawa dotyczy głównie górnych szafek. Tak sobie myślę, że może lepszy będzie efekt jak je czymś pomaluję. Czy ktoś z Was to robił i może wrzucić jakieś fotki. Przejrzałem remonty i forum i nic konkretnego nie znalazłem. Wszelkie pomysły mile widziane.

Awatar użytkownika
Wodnik Szuwarek
Posty: 485
Rejestracja: wtorek, 26 maja 2009, 23:15
Lokalizacja: Cracow

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: Wodnik Szuwarek » wtorek, 14 maja 2013, 08:25

a może wymienić na jakieś ładne drewienko sosnowe pociągnięte bezbarwnym lakierem :?:

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11072
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » wtorek, 14 maja 2013, 08:56

Można wszystko ale ze względów finansowych, bo budżet się kończy wolałbym wykorzystać to co jest. Górne szafki są w stanie ogólnym dobrym ale ich kolor jest tragicznych i chciałbym to zmienić. Duże łóżko mam w planie okleić wykładziną albo panelami które będę kładł na podłogę. Szafę ubraniową mam z odzysku z mebli domowych, łóżko piętrowe dla dzieciaków będę robił od podstaw. Co do szafki kuchennej to jeszcze rozważam dwie opcje (reanimacja starej albo wykorzystanie komody też z mebli domowych). Zostały mi tylko te górne. Jedną wczoraj okleiłem ale nie jestem zadowolony z efektu. Mizerny efekt to w 100% moja wina, bo ja takich robót nie lubię. Ja lubię ciąć, giąć, szlifować, spawać, szpachlować, malować itp. :D takie precyzyjne roboty to nie na moje nerwy.

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: dworek » wtorek, 14 maja 2013, 10:20

reflexes pisze:... :D takie precyzyjne roboty to nie na moje nerwy.


proponuję melisę STRONG :lol:
To napisałem ja, dworek 8-)

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11072
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » wtorek, 14 maja 2013, 10:34

proponuję melisę STRONG :lol:

W jakich dawkach? Zbyt mała nie da oczekiwanego efektu, a zbyt duża może spowodować jeszcze gorsze efekty i pokaleczone palce :lol:

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: BIGL » wtorek, 14 maja 2013, 11:01

Spokojnie dasz radę z tym oklejaniem. Najpierw wymyj dokładnie szafki woda z płynem do mycia naczyń. Potem odmierz kawałek okleiny (z np. 2 cm zapasem na około) . Z jednej strony na całej długość (jak np. drzwiczki to ten węższy bok) papier i przyłóż do odpowiedniego miejsca na szafce -od razu przymierz na sucho czy wszystko ok. Potem jak już przykleisz ten 1 cm okleiny (na całej długości) to weź w jedną rękę kawałek szmatki i intensywnie "wyganiaj" powietrze w stronę odklejania. Wyganianie polega na przyciskaniu szmatki i przesuwaniu jej wzdłuż całej linii naklejania. 2 ręką powoli odklejasz papier , 1 cały czas wyganiasz powietrze. Papier oczywiście odklejasz powolutku i na całej długości . Po pierwszej szafce załapiesz bakcyla i sprawa będzie wręcz banalna :D .
Obrazek

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11072
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » wtorek, 14 maja 2013, 11:38

Wiem jak to robić, technicznie nie ma sprawy ale jakoś tak do końca mi się to nie podoba. Sporo w tych szafkach różnych załamań i widać, że to jest oklejone. Myślę, że efekt byłby lepszy jakbym to pomalował. Jakby się dało jeszcze pistoletem to w ogóle byłby wypas tylko nie mam pewności czy farba z tego laminatu na meblach nie będzie schodzić.

Awatar użytkownika
stico80
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 985
Rejestracja: poniedziałek, 1 sie 2011, 18:18
Lokalizacja: Lubelskie

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: stico80 » wtorek, 14 maja 2013, 14:24

Całkiem fajnie wychodzi jak się to zrobi tak jak samochód. Zmatowi okleinę, podkład, baza i grubo bezbarwny. Z drugiej strony można też okleinę kupić która imituje lakier. Tak np. robi mój sąsiad.
http://conceptwood.com.pl
"dzyń, dzyń, dzyń"

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: BIGL » wtorek, 14 maja 2013, 21:32

Zaraz, zaraz - jakich załamań :?: Oklejasz wszystko oddzielnie :idea: - tylko płaskie powierzchnie. Trzeba troszkę porozkręcać i będzie git :wink: .
Obrazek

mariusz724

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: mariusz724 » wtorek, 14 maja 2013, 21:50

Ja oklejłem meble korkiem ale też jest z tym trochę roboty Ale efekt fajny....

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11072
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » wtorek, 14 maja 2013, 21:55

Załamań jest pełno, nie oklejam każdej płaszczyzny osobno tylko jak się da to zawijam tu i ówdzie. Dzisiaj przerwa w pracy ale jutro jadę dalej z tematem i postaram się obfocić jak to wyszło. Decyzję podjęła żona, że oklejać to oklejam. Będzie na nią, chociaż coś :twisted: .

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11072
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » środa, 15 maja 2013, 22:39

Dzień minął i robota postępuje. Okleiłem wszystkie 3 górne korpusy szafek. Zostały drzwiczki i kilka innych pierdół. Myślę, że jakbym okleił jeszcze ze 3 to ta ostatnia byłaby na prawdę ok :D . Szafeczki nawet zostały prowizorycznie zamontowane. Efekt, jak to mawiał klasyk "d..y nie urywa" ale to w końcu tylko przyczepa.
Załączniki
IMG_20130515_200222.jpg
IMG_20130515_200222.jpg (203.5 KiB) Przejrzano 10300 razy
IMG_20130515_200158.jpg
IMG_20130515_200158.jpg (226.72 KiB) Przejrzano 10300 razy
IMG_20130515_200141.jpg
IMG_20130515_200141.jpg (228.98 KiB) Przejrzano 10300 razy
IMG_20130515_200128.jpg
IMG_20130515_200128.jpg (228.97 KiB) Przejrzano 10300 razy

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4425
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: CornBlumenBlau » środa, 15 maja 2013, 23:04

Na fotkach wygląda fajnie, więc nie przezywaj :-)
A masz już płytę hdf na ściany okienne? Pewnie dobierzesz kolor płyty pod okleine mebli, a nad kuchenką zostaje biała?. Proponuje je zagruntowac przed montażem od spodu by nie piły wody.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 23 / 1222 km

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11072
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » czwartek, 16 maja 2013, 07:37

Płyty na okna już mam i będą one w innym kolorze niż górne szafki. Tak podobno jest teraz modnie , a poważnie to jest tak, że wykorzystuję to co mam. Nie mam zamiaru w pakować w budę nie wiadomo jakich pieniędzy, bo nawet niewiem czy taka forma spędzania urlopów mi się spodoba ;) .


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości