
Wybebeszylem przyczepke. Zostaly tylko okna i plyty podlogowe.
Nie ma sensu ruszac bo sa w dobrym stanie.
Wykladziny wywalone, gabki zdarte

Podkleilem deske nad lewym bocznym oknem bo zywica puscila, przez co caly bok mocno pracowal.
Przykleilem kawalki drewienek do sufitu, do ktorych bede mocowal nowe polki.
Robie takie szafki nad tapczanami cos jak w hobby ,bo orginalne Niewiadowa to porazka.(male ,waskie ,brzydkie)

Mam pytanie: czym ocieplic sciany ???
Zastanawiam sie nad plytami pod panele, styropianem, filcem.
Tylko nie wiem jak to sie bedzie kleic (zakladam ,ze dobrze) i jak potem do tego przykleic wykladzine (tu juz mam wieksze obawy)
Orginalna wykladzina jest jednowarstowa. Przykleja sie i juz. Jak to bedzie dzialac przy dwoch warstwach ???
Boje sie zeby sobie niepotrzebnego klopotu nie narobic.
Czytam tu rozne watki ,ale jakos dokladnego opisu dwowarstowej wyklejki znalesc nie moge.
Prosze o porady
