Postautor: rafał » piątek, 30 lip 2010, 21:45
A my z żoną zapodaliśmy sobie 2 holowniczek .Żadne cuda ale jak na nasze możliwości może być .Mowa tu o Ładzie Nivie .Dorwaliśmy coś takiego w rozsądnych pieniądzach z gazem sekwencyjnym .Rok produkcji 2006 .O własnych siłach przyjechała spod Inowrocławia czyli około 600km a mojej samarze dobiłem około 1200 .Silnik przy tym 1,7l , 82Km mocy ale 4x4 bo nie mam zamiaru pchać przyczepy jak poleje tak jak w tamtym roku .Dlaczego Łada? bo mam już Ładę i sobie cenię za niezawodność przy dbaniu oczywiście za tanie części i w miarę dobre spalanie .Na trasie Samara 8,2l/100 a Niva 9,5l/100 .W terenie nie liczę .Oczywiście przy prędkości nie przekraczającej 100km/h ( szybciej nie jeżdżę ).Może to kogoś śmieszyć ale podeszliśmy do zakupu bardzo poważnie , chodziło też o wiek auta .Kiedyś przy poszukiwaniu przyczepy pisałem o kiepskich zarobkach w moim regionie , nic się nie zmieniło , ale upór , dorabianie po godzinach i wygrana sprawa w sądzie pozwoliły pomyśleć o aucie .Oczywiście Samary nie wyzbywam będzie do pracy i na rezerwę i na trasy bo szybsza .
Szanuj szefa swego możesz mieć gorszego (uwaga mi się nie sprawdzło teraz mam dobrego szefa !!!!!! ) . Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk a rośnie popyt na święty spokój . Jak się nie ma co się lubi to się z........a żeby to mieć .