Nasze Holowniki

Samochody którymi podróżujecie ciągnąc swoje domki na kółkach
Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5838
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Nasze Holowniki

Postautor: kooba » poniedziałek, 17 kwie 2017, 12:05

Romlas pisze:SUV no cóż, dla mnie moda.

Moda modą, ale nie zawsze. U mnie na działkę trzeba dojechać 1,5 km polną drogą, w lecie to oczywiście nie ma problemu i dojedziesz zwykłą osobówką. Jednak wiosna czy jesienią to właściciele osobówek na końcu asfaltu zamieniają je na kaloszki i dalej piechotą, a właściciele SUVów jadą dalej. Droga jest taka, że nie potrzeba rasowej terenówy żeby ją pokonać, ale osobówka jak jest mokro już nie da rady.

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1944
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Fiacior75 » poniedziałek, 17 kwie 2017, 12:26

A ja odkąd zmieniłem kombi na Suva terenówke Jeepa czy jak tam to nazwać w automacie z napędem 4*4 nie chce już słyszeć o niskich "kąbi" teraz jazda z przyczepą to czysta przyjemność :mrgreen: Już mi nie straszne górki pagórki i błotne ścieżki :mrgreen: a prowadzi się go naprawdę bardzo wygodnie :D
Załączniki
IMG_20170317_120652.jpg
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4423
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Nasze Holowniki

Postautor: CornBlumenBlau » poniedziałek, 17 kwie 2017, 13:19

Fiacior75 pisze:nie chce już słyszeć o niskich "kąbi"

To może jakieś sportowe "kupę"?... po prostu :D
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 14 / 1062 km

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1944
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Fiacior75 » poniedziałek, 17 kwie 2017, 13:31

CornBlumenBlau pisze:
Fiacior75 pisze:nie chce już słyszeć o niskich "kąbi"

To może jakieś sportowe "kupę"?... po prostu :D

Maciuś jak załadowałem bagażnik do pełna i podpiąłem przyczepę to hak był jakieś 15cm od ziemi :( musiałem uważać żeby czego nie urwać.Teraz nie mam z tym problemu.
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1460
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Romlas » poniedziałek, 17 kwie 2017, 15:50

kooba pisze:Moda modą, ale nie zawsze.

No tak ale X-trial czy cherokee spełnia swoją rolę, ale czy nissan qashqai, jeep compaq, Dostęp 4x2 zajedzie dalej niż Berlingo czy scenic? Należności nie a praktyczność mniejsza kosztu utrzymania wyższe. Też się zastanawiałem na 4x4 ale przez ostatnie 8 lat taki napęd by mi się przydał 2 razy więc dla mnie nie warto, jeżeli bym miał 8 razy w roku wzywać ciągnik żeby mnie wytargał z błota to decyzja była by inna. Ale w dzisiejszych czasach większość suv,ów to 4x2.
Ba nawet duża część posiadaczy 4x4 nie ma pojęcia jak z tego korzystac.. Objezdzalem takich gości w śniegu i błocie ładą Samarą jak byłem listonoszem na wsi.
Kąbi... Pewnie na spotkaniu sprzedawców multivanów padł by argument że hak blisko osi i taki zestaw lepiej się prowadzi z przyczepą...
A w Polsce, cóż nie przelewa się i każdy liczy też koszty. Mi wyszło że taniej zima wozić ssaperkę i dwa pasy z "lebiodkami" niż cały rok 150kg napędu 4x4... Temat rzeka. Jeden woli szybkie Jeepy, inny szybkie Coupe inny Clio 2.0RS.
Paweł i Kinga. N250

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11043
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Nasze Holowniki

Postautor: reflexes » poniedziałek, 17 kwie 2017, 17:16

Fiacior75 pisze:A ja odkąd zmieniłem kombi na Suva terenówke Jeepa czy jak tam to nazwać w automacie z napędem 4*4 nie chce już słyszeć o niskich "kąbi" teraz jazda z przyczepą to czysta przyjemność :mrgreen: Już mi nie straszne górki pagórki i błotne ścieżki :mrgreen: a prowadzi się go naprawdę bardzo wygodnie :D

Zgadzam się w 100%. Mój co prawda jest tylko "dwunapędowy" ale jazda z przyczepą to zupełnie inna historia. Auto dużo sztywniejsze od mojego wcześniejszego kombi przez co zero bujania, trochę cięższe co też wpływa na kulturę jazdy z przyczepą (auto rządzi przyczepą, a nie odwrotnie), a na koniec moc i moment, które daje komformt jazdy wszędzie. Oczywiście to można mieć również w mniejszym aucie ale suma tych składowych daje duże poczucie komfortu.

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: Nasze Holowniki

Postautor: dworek » poniedziałek, 17 kwie 2017, 18:29

... pisałem o bezpieczeństwie, o panowaniu nad samochodem w krytycznej sytuacji....

Czy się lepiej/wygodniej przewozi się rodzinę, dobytek czy ciągnie ogonek to inna sprawa...

Wszystkiego kierowcom SUV i VAN życzę aby jadąc bezpiecznie i przepisowo nigdy nie spotkali na swojej drodze dzikiej zwierzyny, nieuważnych dzieci, piratów drogowych, niedzielnych kierowców oraz przemęczonych, zasypiających za kółkiem zawodowców... żeby nigdy nie wpadli w poślizg bo tylko od szczęścia będzie to zależeć czy wyjdą z niego cało...
To napisałem ja, dworek 8-)

Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1460
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Romlas » poniedziałek, 17 kwie 2017, 19:34

Powiedział bym amen...ale wolałbym trafić jelenia Jeppem czy navarą niż C klasa czy E klasą... Dlaczego? Bo nie wpadnie do kabiny przez szybę...
17 lat jeżdżę, 10 zawodowo. 2 poważne wypadki ( auta do kasacji) nie z mojej winy. Nigdy nie było niekontrolowanego poślizgu, lub za mało drogi na hamowanie. Ale jelenia trafiłem.... Na szczęście Scanią 40 ton. Wiem o czym mówię, a marketing to marketing i tyle...i nadal wolałbym mieć niebezpieczną sytuację w V klasie, GLK Bmw X6 niż w Dacii Logan Mcv.
Paweł i Kinga. N250

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3857
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Nasze Holowniki

Postautor: TomekN126N » poniedziałek, 17 kwie 2017, 22:00

Nigdy nie jeździłem ciężarówka/TIR-em, ale różnymi osobówkami milion km przekroczyłem przez ostatnie 17 lat i wiem jedno: dużym lepiej, niż małym, a kombi lepiej, niż sedanem, czy hatchback-iem, a szczególnie z przyczepą, bo zawieszenie z tyłu w kombi bardziej progresywne tj. w miarę załadunku utwardza się - w sedanie nie. To powoduje, ze hak naciska, ale nie dociska. Co do różnicy kombi v.s. suv, to jakoś bardziej wolę kombi v.s. terenówka. Nie przemawia do mnie coś, jak quashqaj, duster, ML-a, czy inne ustrojstwa, za to przemawia do mnie hillux, grand cherokkie (mimo słabych hamulców wczesnych modeli), czy łada niva, albo "G" klasa. Dlaczego? Bo to samochody TERENOWE, a nie BULWAROWE i tyle. P.S. X-Trailem nie jeździłem, ale jeszcze mieści się chyba w terenówkach, tak jak np. toyota forrunner, nissan navara, czy mitsubishi pajero. Z tanich "terenówek" kupiłbym suzuki Jimny na miasto, bo jest lekkie małe i całkiem dobrze radzi sobie w terenie, choć hillux-em nigdy nie będzie ;-)
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5838
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Nasze Holowniki

Postautor: kooba » poniedziałek, 17 kwie 2017, 22:51

Oczywiście, że nie ma to jak terenówka. Tam gdzie ja się pakuję jeepem to taki qashqai nie pokona nawet metra. Ale na to co opisałem spokojnie da radę. Wystarczy, że jest trochę wyższy i pędzony na 4 koła.
Co do jazdy z przyczepą to auto ma być wielkie i ciężkie. Nie ma większego znaczenia czy to będzie VAN czy SUV. Grunt, że waży na pusto około 2t i nie ma mowy żeby przyczepa nim szarpnęła. A dzięki rozmiarowi lepiej powietrze trafia na przyczepę w czasie jazdy.

Mała próbka tego co potrafi mój Jeep :)

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1944
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Fiacior75 » wtorek, 18 kwie 2017, 07:50

Ooo Boshe!!!! Kuba ale go ubrudziłeś!!! A Feee :lol:
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1460
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Romlas » czwartek, 20 kwie 2017, 19:35

Pojechał dziś do ludzi, a miał ciągnąć 132.
Polak pod kocem trzymał, płakał jak sprzedawał, i do granicy gonił...taka prawda.
Załączniki
DSC_0383.JPG
Paweł i Kinga. N250

dzin1975

Re: Nasze Holowniki

Postautor: dzin1975 » czwartek, 20 kwie 2017, 19:48

Piękny....mam nadzieje,że w dobre ręce trafił...

Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1460
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Romlas » czwartek, 20 kwie 2017, 21:10

Ja też mam taką nadzieję...jak nie to poproszę Koobe o zbadanie tematu bo poszedł do Lublina. W sobotę będę żegnał z Renatą...wdzięczne autko było.
Bratanek będzie pierwsze kilometry na niej robił
Paweł i Kinga. N250

mariop
Posty: 37
Rejestracja: czwartek, 15 gru 2016, 07:47
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Nasze Holowniki

Postautor: mariop » wtorek, 2 maja 2017, 19:53

A to jest mój zestaw. Przy okazji chcę się pochwalić pierwszym wyjazdem z moją przyczepką do Legbąda.
Załączniki
IMG_20170501_164440.jpg


Wróć do „Samochody Niewiadówek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości