N132 - remont daleki od oryginału
Re: N132 - remont daleki od oryginału
kooba pisze:Miałeś zamknąć kufer...
Beniu, jakbyś nie wiedział czym to polecam Ci pcv - rewelacja.

Koncepcja deszczu zależna jest od człowieka.
Pesymistów olewa, na optymistów leci.
Pesymistów olewa, na optymistów leci.
Re: N132 - remont daleki od oryginału
kooba pisze:Miałeś zamknąć kufer...
się zamknie

Aganetka pisze:kooba pisze:Miałeś zamknąć kufer...
Beniu, jakbyś nie wiedział czym to polecam Ci pcv - rewelacja.
skorzystam z twojej rady

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Wymęczone na tapata
Re: N132 - remont daleki od oryginału
Opalasz po jednej nodze 

Re: N132 - remont daleki od oryginału
DIZZY pisze:Opalasz po jednej nodze
Bo słońce to z umiarem dawkuję

Re: N132 - remont daleki od oryginału
Mieliśmy dzisiaj niezbyt fajną przygodę. Na powrocie z Wawy wybuchła nam opona w przyczepie na szczęście zaraz obok stacji więc szybka podmianka na zapas i dalej w drogę. Po kilkunastu km wybuchła druga (ta nie zmieniana ) też obok stacji więc na szczęście było gdzie zostawić przyczepę bo kolejnego zapasu już nie miałem. Szybki tel do sMajstra o pożyczkę kół i jazda do Lbn po koła i z powrotem pod Ryki po cepke.
Opony walnęły ze starości i gdyby tydzień jeszcze wytrzymały to nie byłoby tej akcji.
Miałem nadzieję obrócić na nich do Wawy i z powrotem a potem potem nowe bo na nich nie odważyłbym się jechać zagramanicę.








Opony walnęły ze starości i gdyby tydzień jeszcze wytrzymały to nie byłoby tej akcji.
Miałem nadzieję obrócić na nich do Wawy i z powrotem a potem potem nowe bo na nich nie odważyłbym się jechać zagramanicę.








Re: N132 - remont daleki od oryginału
Troszeczke się dziwię,że wogóle na nich jezdziłeś...no ale grunt że wszystko ok....
Re: N132 - remont daleki od oryginału
Ee tam, widać tu że zadziałała prędkość i siła odśrodkowa widać w którą stronę druty są wygięte.
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2620
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: N132 - remont daleki od oryginału
Benior, fajno że nie ma większych strat w takiej ładnej budzie.
Re: N132 - remont daleki od oryginału
dzin1975 pisze:Troszeczke się dziwię,że wogóle na nich jezdziłeś...no ale grunt że wszystko ok....
Trochę chciałem, trochę musiałem. Zająłem się wszystkim dookoła i o oponach zapomniałem.
jacek pisze:Ee tam, widać tu że zadziałała prędkość i siła odśrodkowa widać w którą stronę druty są wygięte.
Jechałem przepisowo i pewnie ucieszyło ten sznur samochodów co za mną się ciągnął

stachu_gda pisze:Benior, fajno że nie ma większych strat w takiej ładnej budzie.
Jest dobrze

Re: N132 - remont daleki od oryginału
Yyy zapomniałem dodać całą drogę darłeś na wstecznym? no druty tak wskazują
,tak sobie żartuje z tymi drutami i prędkością
.




Re: N132 - remont daleki od oryginału
Benior pisze: właśnie szukam opon.
Miałem podobną sytuację, tylko u mnie zdążyła pęknąć tylko jedna. Założyłem Falken Linam R-51 155R12C. Przez dwa lata zero problemów.
Teraz w Chateau też mam wzmacniane Dębica Passio XL i śmiem twierdzić, że jest to jednyna słuszna droga.
Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
Re: N132 - remont daleki od oryginału
Spotkały się trzy 132 

Re: N132 - remont daleki od oryginału
Może jakieś "małe" z tego trójkąta będą...


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości