
Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Ja kwasiaka 100ah 24,5kg zamieniłem na lifepo4 320ah 26,3kg [emoji16]


Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Dzisiaj mały lifting foteli. Powiało nowoczesnością

To oczywiście tylko pokrowce, bo obszycie foteli samochodowych kosztuje majątek, a te nawet nie są do tego modelu tylko do nowszego Fiata (regulacja podłokietników w innym miejscu) ale wygląda zdecydowanie lepiej niż stare i wypierdziane już orginalne pokrowce.


To oczywiście tylko pokrowce, bo obszycie foteli samochodowych kosztuje majątek, a te nawet nie są do tego modelu tylko do nowszego Fiata (regulacja podłokietników w innym miejscu) ale wygląda zdecydowanie lepiej niż stare i wypierdziane już orginalne pokrowce.
Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
- misha22
- Przyjaciel
- Posty: 825
- Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
- Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Oszz, jak pięknie leżą.. I rozumiem że są montowane bez wywracania foteli i odkręcania od podłogi?
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Dokładnie. Naciągane sa gumami i zwiazane sznurkiem żeby się nie przesuwały. Leżą idealnie i tylko te otwory pod regulację podłokietników psują wizerunek. No ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
A przy okazji dodam, że lodówka jest idealna.
20 piw, ze 4 krowy i worek lodu albo dwa wchodza na luzie
Majówka czas start
A przy okazji dodam, że lodówka jest idealna.
20 piw, ze 4 krowy i worek lodu albo dwa wchodza na luzie

Majówka czas start

Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Czas najwyższy na aktualizację własnych przekonań.
Ci co mnie znają dłużej to wiedzą, że kiedyś nie chciałem za wszelką cenę gazu w przyczepie. Później jak się przekonałem, że gaz jest fajny to zacząłem mówić "tylko gaz".
Stety albo niestety ale czas się ugryźć w język. Dzisiaj tylko lifepo4 i kompresor na 12V
Wczoraj w końcu znalazłem chwilę żeby ogarnąć Zbychową elektrownię. Poprzedni właściciele rzeźbili tam strasznie, pajęczyna kabli była okrutna i ciężko było dość co do czego więc wywaliłem wszystko i zrobiłem po swojemu. Niestety nie jest idealnie, bo energoblok EBL 99 jaki jest w Zbychu może przyjąć z MPPT solara max 10A a na ostatniej Warce przy ostrym słońcu zaobserwowałem że MPPT potrafi rozbujać się nawet do 12-13 A.
W związku z tym podłączyłem to tak, że aku będzie równolegle ładowany z EBLa i z Victrona czyli dokładnie tak jak w poradniku. (Dzięki Bartek, nie pierwszy raz on mi ratuje rzyć).
Ma to tylko taki mankament, że nie mam pełnych danych o zużyciu prądu ponieważ odbiornik w zabudowie zasilane są z energoblocku, a ten nie ma żadnego wyświetlacza żeby to odczytać. No ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma i jakoś trzeba z tym żyć.
Elektrownia ogarnięta, jakoś to zaczęło wyglądać.
Najważniejsze na czym mi zależało to żeby wiedzieć ile prądu ciągnie dodatkowa lodówka w trybie zamrażarki, a właściwie jaki jest bilans ładowania i poboru więc postanowiłem ją podłączyć pod wyjście Load z Victrona. Dorobiłem więc porządne gniazdo 12V na grubych przewodach i podłączyłem lodówkę wczoraj koło 17-18 po południu. Lodówka oczywiście po mniej więcej godzinie zeszła do -20,
a aku niewzruszenie pokazywał 100%
Największy szok przeżyłem jednak dzisiaj rano, bo lodówka nadal trzyma -20 a woltomierz na niej pokazuje identyczną wartość jak na powyższej fotce. Biorąc po uwagę godzinę o której ją uruchomiłem i to że z solra o tej porze leciało może 1A to wynik mnie zaskoczył. Dzisiaj pełne słońce więc wieczorem będzie można ocenić czy bilans energetyczny jest na + czy -.
Niestety pomiar ten nie uwzględnia, jak już wspomniałem wcześniej, poboru prądu przez urządzenia w zabudowie i ładowania z alternatora w czasie jazdy więc obarczony jest pewnym błędem ale na pewno da jakieś rozeznanie w temacie, a biorąc pod uwagę tylko tak skromne dane z kilku godzin to jestem pełen nadziei że prądu na wakacjach nie braknie, chociaż z tyłu głowy mi się kołacze żeby może jeszcze 100W na dach dołożyć, bo Victron może obsłużyć do do 75V
.
Ci co mnie znają dłużej to wiedzą, że kiedyś nie chciałem za wszelką cenę gazu w przyczepie. Później jak się przekonałem, że gaz jest fajny to zacząłem mówić "tylko gaz".

Stety albo niestety ale czas się ugryźć w język. Dzisiaj tylko lifepo4 i kompresor na 12V

Wczoraj w końcu znalazłem chwilę żeby ogarnąć Zbychową elektrownię. Poprzedni właściciele rzeźbili tam strasznie, pajęczyna kabli była okrutna i ciężko było dość co do czego więc wywaliłem wszystko i zrobiłem po swojemu. Niestety nie jest idealnie, bo energoblok EBL 99 jaki jest w Zbychu może przyjąć z MPPT solara max 10A a na ostatniej Warce przy ostrym słońcu zaobserwowałem że MPPT potrafi rozbujać się nawet do 12-13 A.
W związku z tym podłączyłem to tak, że aku będzie równolegle ładowany z EBLa i z Victrona czyli dokładnie tak jak w poradniku. (Dzięki Bartek, nie pierwszy raz on mi ratuje rzyć).
Ma to tylko taki mankament, że nie mam pełnych danych o zużyciu prądu ponieważ odbiornik w zabudowie zasilane są z energoblocku, a ten nie ma żadnego wyświetlacza żeby to odczytać. No ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma i jakoś trzeba z tym żyć.
Elektrownia ogarnięta, jakoś to zaczęło wyglądać.
Najważniejsze na czym mi zależało to żeby wiedzieć ile prądu ciągnie dodatkowa lodówka w trybie zamrażarki, a właściwie jaki jest bilans ładowania i poboru więc postanowiłem ją podłączyć pod wyjście Load z Victrona. Dorobiłem więc porządne gniazdo 12V na grubych przewodach i podłączyłem lodówkę wczoraj koło 17-18 po południu. Lodówka oczywiście po mniej więcej godzinie zeszła do -20,
a aku niewzruszenie pokazywał 100%

Największy szok przeżyłem jednak dzisiaj rano, bo lodówka nadal trzyma -20 a woltomierz na niej pokazuje identyczną wartość jak na powyższej fotce. Biorąc po uwagę godzinę o której ją uruchomiłem i to że z solra o tej porze leciało może 1A to wynik mnie zaskoczył. Dzisiaj pełne słońce więc wieczorem będzie można ocenić czy bilans energetyczny jest na + czy -.
Niestety pomiar ten nie uwzględnia, jak już wspomniałem wcześniej, poboru prądu przez urządzenia w zabudowie i ładowania z alternatora w czasie jazdy więc obarczony jest pewnym błędem ale na pewno da jakieś rozeznanie w temacie, a biorąc pod uwagę tylko tak skromne dane z kilku godzin to jestem pełen nadziei że prądu na wakacjach nie braknie, chociaż z tyłu głowy mi się kołacze żeby może jeszcze 100W na dach dołożyć, bo Victron może obsłużyć do do 75V

Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
- kooba
- Administrator
- Posty: 5857
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Nie sądzę żeby Ci prądu zabrakło. Ja mam na dachu 2x130W w szeregu + MPPT i nie mam problemu z uciągnięciem lodówki z zamrażalnikiem ustawionym na -20. Zaznaczam, że jest jest to lodówka, więc jest otwierana co chwilę.
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Niby tak ale, po pierwsze to tegoroczna destynacja może nie być zbyt przyjazna pogodowo, a po drugie elastyczna setka kosztuje dzisiaj tyle co nic a montaż zajmuje pół godziny więc kto wie
Zamrażarka ma być pełna zapasów więc wolałbym uniknąć braków zasilania


Zamrażarka ma być pełna zapasów więc wolałbym uniknąć braków zasilania

Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
- kooba
- Administrator
- Posty: 5857
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Jak masz inwestować dalej to lepiej kup Victrona DC-DC. Ładowanie z energobloku jest kijowe bo przystosowane do kwasa, a nie do LiFePo4.
Jak dasz dobre ładowanie z alternatora to po pierwsze masz dobre ładowanie jak jedziesz (a tego w kamperze jest sporo), a po drugie w razie czego odpalasz auto na 1h spalasz 1L i nie odstawiasz tańcu słońca bo nakładłeś paneli na dach.
Jak dasz dobre ładowanie z alternatora to po pierwsze masz dobre ładowanie jak jedziesz (a tego w kamperze jest sporo), a po drugie w razie czego odpalasz auto na 1h spalasz 1L i nie odstawiasz tańcu słońca bo nakładłeś paneli na dach.
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
W sumie ma to sens ale czy aż tak złe jest to ładowanie z EBLa?
Zgodnie z instrukcją wygląda to całkiem nieźle ale powiem szczerze, że słabo się na tym znam więc poproszę łopatologicznie
Zgodnie z instrukcją wygląda to całkiem nieźle ale powiem szczerze, że słabo się na tym znam więc poproszę łopatologicznie

Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Nie mogę już edytować. Chyba nie będę nic ruszał. Pogoda taka se a prądu pod korek
Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
- __ArroW__
- Fanklubowicz
- Posty: 1583
- Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
- Lokalizacja: Stary Toruń CTR
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Nie musisz ruszać, ja na dzień dzisiejszy mam 2x200W i zasilają one 2x100Ah, lodówka chodzi w tej chwili codziennie całą dobę i przy pochmurnym dniu po nocy mam straty na aku rzędu 5%, a dodatkowo w pochmurny dzień ładowanie było w okolicach 40W, więc mimo wszystko podniesie Ci stan, a prądu w opór jest - sam się zastanawiam czy nie przegiąłem z ilością 

N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach

- kooba
- Administrator
- Posty: 5857
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
W teorii jest pięknie, ale...
Po pierwsze EBL da max 5A - sprawdzone
Po drugie nie koniecznie w ogóle zacznie dawać. Problem jest w napięciu jakie masz na akumulatorze. LiFePo4 rozładowane nawet do połowy ma napięcie w okolicy 13V. Dla EBLa, który jest przystosowany do kwasa jest to napięcie oznaczające, że akumulator jest naładowany, więc nie da Ci nawet tych 5A tylko jakieś nędzne mA podtrzymujące.
I mam to sprawdzone organoleptycznie. Mam też sprawdzone, że nie ma sensu wydawać dużych pieniędzy na Victrona XS i spokojnie można dać połowę tańszego Tr. Różnica jest taka, że w Tr jak się zagrzeje to spada wydajność. Tylko, że jak z alternatora jesteś w stanie wyjąć 20A (u mnie tak jest) to nawet jak Tr straci połowę to obecnie cię raptem do 15A. Tak czy siak po 2h jazdy masz w LiFePo4 napompowane więcej niż lodówka bierze przez dobę.
Po pierwsze EBL da max 5A - sprawdzone
Po drugie nie koniecznie w ogóle zacznie dawać. Problem jest w napięciu jakie masz na akumulatorze. LiFePo4 rozładowane nawet do połowy ma napięcie w okolicy 13V. Dla EBLa, który jest przystosowany do kwasa jest to napięcie oznaczające, że akumulator jest naładowany, więc nie da Ci nawet tych 5A tylko jakieś nędzne mA podtrzymujące.
I mam to sprawdzone organoleptycznie. Mam też sprawdzone, że nie ma sensu wydawać dużych pieniędzy na Victrona XS i spokojnie można dać połowę tańszego Tr. Różnica jest taka, że w Tr jak się zagrzeje to spada wydajność. Tylko, że jak z alternatora jesteś w stanie wyjąć 20A (u mnie tak jest) to nawet jak Tr straci połowę to obecnie cię raptem do 15A. Tak czy siak po 2h jazdy masz w LiFePo4 napompowane więcej niż lodówka bierze przez dobę.
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
kooba pisze:W teorii jest pięknie, ale...
Po pierwsze EBL da max 5A - sprawdzone
Po drugie nie koniecznie w ogóle zacznie dawać. Problem jest w napięciu jakie masz na akumulatorze. LiFePo4 rozładowane nawet do połowy ma napięcie w okolicy 13V. Dla EBLa, który jest przystosowany do kwasa jest to napięcie oznaczające, że akumulator jest naładowany, więc nie da Ci nawet tych 5A tylko jakieś nędzne mA podtrzymujące.
I mam to sprawdzone organoleptycznie. Mam też sprawdzone, że nie ma sensu wydawać dużych pieniędzy na Victrona XS i spokojnie można dać połowę tańszego Tr. Różnica jest taka, że w Tr jak się zagrzeje to spada wydajność. Tylko, że jak z alternatora jesteś w stanie wyjąć 20A (u mnie tak jest) to nawet jak Tr straci połowę to obecnie cię raptem do 15A. Tak czy siak po 2h jazdy masz w LiFePo4 napompowane więcej niż lodówka bierze przez dobę.
A widzisz. O tym nie pomyślałem

Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Doba minęła na plus

Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
Wróć do „... i nie tylko (niewiadówka)”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość