Wodna Farma

[reflexes]

Tak jak wspomniałem w swoim remontowym wątku, kilka słów o miejscu w którym byliśmy na pierwszym wyjeździe. Pewnie wielu z Was było w dużo lepszych ale moim zdaniem to też jest warte uwagi.

Miejscowość Kołodzieje przy drodze numer 522 między miejscowościami Prabuty i Kisielice w woj. pomorskim, jadąc od Prabut jakieś 4-5 km po prawej stronie drogi.
Ośrodek nazywa się Wodna Farma. Cena pobytu 30 pln za budę, auto, prąd i 2 osoby. Każdy dodatkowy załogant 5 pln. Prysznic 5 pln bez limitu czasu. Cena jest tak ponieważ na terenie są jeszcze prowadzone prace związane z układaniem dróg i parkingów z polbruku. Może w przyszłym roku będą inne. Na stronie są jeszcze stare fotki, a właściciel mówił, że jak tylko zakończą prace, które trwają zrobią nową galerię. Na terenie są wiaty, miejsca na ognisko i grilla. Plaża piaszczysta, pomosty, budka z zimnym piwem i lodami, wypożyczalnia kajaków, rowerów wodnych itp. Wszystko jest nowe, bo ośrodek tak na prawdę dopiero się rozkręca. Kibelki nówka ale niestety dość mało, tzn w męskim, 2 umywalki 2 pisuary, jedna kabina i prysznic z zasłonką. Trochę nie do końca to przemyślane ale bez tragedii. Do damskiego nie zaglądałem ale były tam chyba 2 umywalki, 2 kabiny i prysznic.
U kierownika można wykupić pozwolenie na wędkowanie (cennik na stronie). Do najbliższego miasta czyli do Prabut około 4-5 km. Jak ktoś będzie zainteresowany co można zwiedzić w okolicy to mogę podpowiedzieć.

http://www.wodnafarma.pl/ - strona internetowa

[Szati]

Byłem tam w ubiegłym roku na wakacjach! Jeszcze nie na kempingu - był dopiero w budowie, ale w agroturystyce w pobliżu. Jeśli dobrze pamietam jezioro nazywa się Grażynowskie, ma połaczenie wąskim kanałem z następnym , większym jeziorem. Oba są bardzo czyste, i jest naprawdę fajna plaża, chyba nawieźli sami czystego piasku. Bardzo sympatyczne miejsce i niezła baza wypadowa do okolicznych zamków.

A najlepsze piwko w okolicy to czarny Specjal

[reflexes]

Wszystko to co piszesz się zgadza poza jednym

A najlepsze piwko w okolicy to czarny Specjal

Ostatnio spadł na psy i strasznie po nim głowa boli (opinie kilku osób). Coś chyba zaczęli mieszać, pewnie w celu obniżenia kosztów i im nie wyszło. Po parunastu latach odstawiłem go definitywnie ładnych kilka miesięcy temu . W zeszłym tygodniu przez przypadek, ktoś nieświadomy zakupił mi czteropaka i po wypici 3/4 z niego łeb na drugi dzień jak stodoła.

[Szati]

uuu ... to niedobrze , trzeba będzie wybrać inny region Polski na ten rok. Jakis fajny kemping koło browaru Namysłów?? albo Czarnków?

[reflexes]

W ostatni weekend znowu zawitałem do Wodnej Farmy. Prace przy układaniu drogi i parkingów zostały zakończone, a wszelkie góry piachu i ziemi, które jeszcze miesiąc temu tutaj zalegały zostały zniwelowane i obsiane trawą. Ogólnie miejsce nabiera coraz większego uroku. Niestety z piątku na sobotę całą noc lało i w sobotę z rana też, a że znajomi spali w namiocie to demokratycznie zadecydowaliśmy, że wracamy do domu. No i tu zaczęły się kłopoty. Teren jest dość nierówny i część kempingowa jest niżej od pozostałej. Do połowy górki podjechałem a później amen. Na szczęście kierownik posiada auto 4x4 i wyciągnął najpierw moje auto a później budę. Rozmawiałem z nim i twierdzi, że za rok będzie tam utwardzona droga i utwardzone stanowiska pod przyczepy.