Pole biwakowe "Przystań Mamerki"
Pole biwakowe "Przystań Mamerki"
Witajcie
W ostatni dlugi weekend majowy mielismy okazje gościć na polu biwakowym w Mamerkach będącym pod nazwą "Przystań Mamerki".
Za nocleg z przyczepą bez prądu zapłacilismy za dwie osoby 35zl więc cena całkiem przyzwoita. Niestety jedyna wada to pryśnice w cenie 12zl , toalety w cenie opłaty biwakowej. Fajnie polożone pole ,mad samym jeziorem , myśmy byli w dwa auta , blisko wody rozlokowani , ogolnie super tylko szkoda ze tak krotko. Pomimo ze na polu bylismy krotko to w trakcie naszego pobytu bylo fajnie , bez zadnych zgrzytow dlatego możemy je polecic. Pole jest zarazem przystanią jachtową stąd z zdarzają się kojelki do sanitariatow z rana ale jest to w/g mnie do przeżycia.
W ostatni dlugi weekend majowy mielismy okazje gościć na polu biwakowym w Mamerkach będącym pod nazwą "Przystań Mamerki".
Za nocleg z przyczepą bez prądu zapłacilismy za dwie osoby 35zl więc cena całkiem przyzwoita. Niestety jedyna wada to pryśnice w cenie 12zl , toalety w cenie opłaty biwakowej. Fajnie polożone pole ,mad samym jeziorem , myśmy byli w dwa auta , blisko wody rozlokowani , ogolnie super tylko szkoda ze tak krotko. Pomimo ze na polu bylismy krotko to w trakcie naszego pobytu bylo fajnie , bez zadnych zgrzytow dlatego możemy je polecic. Pole jest zarazem przystanią jachtową stąd z zdarzają się kojelki do sanitariatow z rana ale jest to w/g mnie do przeżycia.
Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"
sterciu pisze: Niestety jedyna wada to pryśnice w cenie 12zl
Za osobę? Jeżeli tak to nie jest wada, a rzecz która kompletnie dyskwalifikuje taki obiekt w moich oczach.
- kooba
- Administrator
- Posty: 5546
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"
Znam to miejsce i bardzo lubię.
Prysznic jest po 12 zł za 10 minut. Jeżeli zdążysz w tym czasie umyć w jednej kabinie pluton wojskowy to proszę bardzo.
Prysznic jest po 12 zł za 10 minut. Jeżeli zdążysz w tym czasie umyć w jednej kabinie pluton wojskowy to proszę bardzo.
Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"
W sumie to i tak drogo. 4 osoby w tym 2 dzieciaki ciężko w tym czasie ogarnąć chociaż oczywiście się da. Ja z reguły omijam miejsca z płatnym prysznicem ale nie o tym tu mowa.
Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"
reflexes pisze: 4 osoby w tym 2 dzieciaki ciężko w tym czasie ogarnąć chociaż oczywiście się da.
Jak czas na liczniku możesz zatrzymać to da radę, jeśli nie to nie ma szans.
Czy to chodzi o ten kemping? http://www.campingszymonka.infoturystyka.pl/oferta/
Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"
grzesiek0 pisze:
Czy to chodzi o ten kemping? http://www.campingszymonka.infoturystyka.pl/oferta/
Nie , to nie ten kemping , nie znalazłem strony internetowej tego pola.
Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"
W zeszłym roku z synami daliśmy radę (w 3) zmieścić się w 6 minutach
Jak byłem w wojsku to czas operacyjny na prysznic wynosił 30 sekund ale to na unitarce.
Jak byłem w wojsku to czas operacyjny na prysznic wynosił 30 sekund ale to na unitarce.
N126n
Remont eNki
Remont eNki
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4379
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"
kooba pisze:Znam to miejsce i bardzo lubię.
Prysznic jest po 12 zł za 10 minut. Jeżeli zdążysz w tym czasie umyć w jednej kabinie pluton wojskowy to proszę bardzo.
Pamiętam jak się przymierzaliśmy do tych pryszniców na czas w parach (oczywiscie mieszanych)
ale w końcu stanęło na namiotach prysznicowych...
Bosman był chyba lekko zdziwiony, że goście z niewiadowkami mają gdzieś jego prąd i prysznice...
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 11 / 1400 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 11 / 1400 km
Re: RE: Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"
tantalos pisze:W zeszłym roku z synami daliśmy radę (w 3) zmieścić się w 6 minutach
Jak byłem w wojsku to czas operacyjny na prysznic wynosił 30 sekund ale to na unitarce.
Ja w wojsku nie byłem i w ogóle nie lubie na urlopie działać na czas, a poza tym w czasie upałów lubie sobie skoczyć więcej niż raz w ciągu dnia więc wybieram kempingi z nielimitowanym prysznicem. Uważam, że kasowanie mocno przesadzonych cen za załatwianie podstawowych czynności życiowych jest chamstwem. 12 zł to są pewnie z 2 metry wody z ogrzaniem.
reflexes z tapatalk
- Mr.Makarena
- Fanklubowicz
- Posty: 446
- Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2012, 12:53
Re: RE: Re: Pole biwakowe
reflexes pisze:tantalos pisze:W zeszłym roku z synami daliśmy radę (w 3) zmieścić się w 6 minutach
Jak byłem w wojsku to czas operacyjny na prysznic wynosił 30 sekund ale to na unitarce.
Ja w wojsku nie byłem i w ogóle nie lubie na urlopie działać na czas, a poza tym w czasie upałów lubie sobie skoczyć więcej niż raz w ciągu dnia więc wybieram kempingi z nielimitowanym prysznicem. Uważam, że kasowanie mocno przesadzonych cen za załatwianie podstawowych czynności życiowych jest chamstwem. 12 zł to są pewnie z 2 metry wody z ogrzaniem.
reflexes z tapatalk
A ja nigdy nie kozystam z prysznica bo zawsze stoje albo nad jeziorem albo nad morzem . Generalnie zgadzem sie z Reflexesem i tez nie lubie być dymany w d...pe przez pazernych wlascicieli , wiec jak tylko widze taki przypadek to zaraz dla zasady zaczynam kombinowac jak sie nie dac Szczytem chamstwa bylo chyba wolanie oplaty za parking jak za samochod 10 PN od sztuki kiedy zatrzymalismy sie rowerami przed obozem koncentracyjnym w Sztutowie . Poinformowalem grzecznie Pania wlascicielke aby mnie pocalowala w 4 litery i przestawilem rower 2 metry obok . Zgrzytala zebami ale skasowac nie mogla bo tam juz nie byl jej teren . I w ten oto sposob 40 PLN zostalo w kieszeni . Generalnie wlasciciele sa dziwni . Ostatnio parkowalem cepka na parkingu pod Szczelincem 5 PLN za caly dzien . Przyszedlem wieczorem zmeczony i zapytalem wlascicielki czy moge sobie kimnac do rana , myslalem ze nie bedzie problemu bo parking oczywiscie pusty . Oczywiscie - moze Pan ale za 20 PLN . No to pojechalem 5 km w bok doplacilem dyche i nocowalem na " prawdziwym " Campingu z WC i natryskami ...
Pozdrawiam :
Mr.Makarena
Mr.Makarena
Re: RE: Re: Pole biwakowe
Mr.Makarena pisze: Ostatnio parkowalem cepka na parkingu pod Szczelincem 5 PLN za caly dzien . Przyszedlem wieczorem zmeczony i zapytalem wlascicielki czy moge sobie kimnac do rana , myslalem ze nie bedzie problemu bo parking oczywiscie pusty . Oczywiscie - moze Pan ale za 20 PLN . No to pojechalem 5 km w bok doplacilem dyche i nocowalem na " prawdziwym " Campingu z WC i natryskami ...
Rozumiem że my karawaningowcy chcemy aby parkingi i wszystkie miejscówki były free.Jak ktoś wcześniej wspomniał nie ma miejsc niczyich,każde ma swojego właściciela ;prywatnego lub państwo.Tylko z dobrej woli zależy czy właściciel udostępni teren za friko lub opłatą. Za tereny ,place itp. właściciel musi płacić podatki,utrzymywać ,wynajmować,dzierżawić czy co tam jeszcze i nie należy się temu dziwić że pobierają opłatę nawet kilka zł za noc nawet jak cały plac jest pusty.Napisałem za NOC a nie za NOCLEG (Mr.Makarena), to jest nieistotne;parkujesz-płacisz.
-Jak idziesz do kina to też jesteś burzony że musisz płacić za bilet skoro widownia jest pusta a film i tak jest wyświetlany?
-Gdybyś ty miał plac w atrakcyjnym miejscu to udostępniłbyś go za free turystom?
Te pytania kieruję do wszystkich aby choć trochę zrozumieli tychże właścicieli .
Oczywiście opłata powinna być adekwatna do stanu ,lokalizacji czy wyposażenia parkingu.
Nie popieram kosmicznych opłat za byle jaki skrawek ziemi gdzie można stanąć.No, w ogóle kosmicznych opłat
To napisałem ja tantalos
N126n
Remont eNki
Remont eNki
Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"
Bardzo dobrze napisałeś. Chodzi głównie o to, żeby oplata była adekwatna do towaru. Poza tym po co na kempingach są cenniki
- za przyczepę... zł
- za osobę ..... zł
- za auto..... zł
- coś tam coś tam ..... zł.
Rozumiem, że za przyczepę i za auto to jest opłata za zajmowany plac. Ale po co w takim razie jest opłata od każdej osoby? Za zużyte powietrze? Za wypatrzone widoki czy za co? No moim zdaniem powinna być właśnie za wc, za prysznic, za śmieci.
Kempingom z płatnym dodatkow prysznicem mówimy głośno i stanowczo NIE!!!!
reflexes z tapatalk
- za przyczepę... zł
- za osobę ..... zł
- za auto..... zł
- coś tam coś tam ..... zł.
Rozumiem, że za przyczepę i za auto to jest opłata za zajmowany plac. Ale po co w takim razie jest opłata od każdej osoby? Za zużyte powietrze? Za wypatrzone widoki czy za co? No moim zdaniem powinna być właśnie za wc, za prysznic, za śmieci.
Kempingom z płatnym dodatkow prysznicem mówimy głośno i stanowczo NIE!!!!
reflexes z tapatalk
Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"
Nie bardzo rozumiem Wasze narzekania na stosunek jakości kempingu do ceny.
Nie pasuje standard i cena to jedziecie dalej i tyle.
Widocznie na tych kempingach mają ruch skoro nic właścicieli nie skłania do zmiany czy to ceny czy standardu.
Ja na przykład jestem skłonny zapłacić wiecej za "gorszy" standard, ale oczekuję w zamian świętego spokoju, z dala od gwaru.
Tantalos chyba wyczerpał temat.
Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka
Nie pasuje standard i cena to jedziecie dalej i tyle.
Widocznie na tych kempingach mają ruch skoro nic właścicieli nie skłania do zmiany czy to ceny czy standardu.
Ja na przykład jestem skłonny zapłacić wiecej za "gorszy" standard, ale oczekuję w zamian świętego spokoju, z dala od gwaru.
Tantalos chyba wyczerpał temat.
Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka
- Mr.Makarena
- Fanklubowicz
- Posty: 446
- Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2012, 12:53
Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"
grzesiek0 pisze:Nie bardzo rozumiem Wasze narzekania na stosunek jakości kempingu do ceny.
Nie pasuje standard i cena to jedziecie dalej i tyle.
No tak tylko czasami jest tak ze jedziesz kilkadziesiat albo kilkaset kilometrow zajezdzasz na miejsce a tu standard opisany w necie nijak sie ma do rzeczywistosci . I wlasnie po to jest ten dzial aby takich wpadek uniknac .
Pozdrawiam :
Mr.Makarena
Mr.Makarena
Re: Pole biwakowe "Przystań Mamerki"
Mr.Makarena pisze:
No tak tylko czasami jest tak ze jedziesz kilkadziesiat albo kilkaset kilometrow zajezdzasz na miejsce a tu standard opisany w necie nijak sie ma do rzeczywistosci . I wlasnie po to jest ten dzial aby takich wpadek uniknac .
Tu masz pełną rację. Taka sytuacja jest nie dopuszczalna.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości