Czym najtrwalej wypełnić ubytki i pajączki żeby było na kolejne 20 lat bez żadnych niespodzianek ?
I druga sprawa co sądzicie o malowaniu żelkotem ? czy lepsza będzie farba farba poliuretanowa ?
Z góry dzięki i pozdrawiam!
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Robcio pisze:No i jaka kwota widniala na tej wycenie?
Naskrobane Tapatalk'iem.
smerfik.99 pisze:Witam.
Czym najtrwalej wypełnić ubytki i pajączki żeby było na kolejne 20 lat bez żadnych niespodzianek ?
I druga sprawa co sądzicie o malowaniu żelkotem ? czy lepsza będzie farba farba poliuretanowa ?
Z góry dzięki i pozdrawiam!
misiekban pisze:Jak ma być na kolejne 20 lat to trzeba zeszlifować miejsca pęknięć nawet w laminacie.
Ja to robiłem szlifierką modelarską -robiąc coś w rodzaju nacięć w miejscach pęknięć laminatu.
Pajączek to nie tylko pęknięta wierzchnia warstwa farby poliuretanowej i żelkotu -jak się zacznie szlifować to widać dokąd laminat jest popękany.
Powstałe rowki po miejscach pęknięć wypełnić żywicą z pociętymi kawałkami włókna szklanego (nawet kilka warstw aż po wyszlifowaniu powierzchni nie pozostaną żadne ubytki, ostatnie warstwy żelkotem. ŻADNYCH SZPACHLI !!! w mojej przyczepie nie ma ani grama szpachli.
Wszystkie małe ubytki i wykończenia do równej powierzchni i gładkości robiłem żelkotem -trochę to zabawa czasochłonna, ale warto !
Wszystkie materiały dostanie się bez problemu w sklepach żeglarskich.
W moim przypadku mogłem się tak bawić bo miałem tych pajączków tylko kilka na całej przyczepie, a największy był w miejscu mocowania szafy. Powstał zapewne od silnego uderzenia wewnątrz przyczepy właśnie w szafę. Miejsca pajączków wzmocniłem również od wewnątrz matą włókna szklanego zawałkowanego żywicą.
Należy pamiętać aby dawać dużo włókna a mało żywicy -sama żywica jest niezwykle kruchym materiałem !
Ostatnia warstwa to oczywiście farba poliuretanowa dwuskładnikowa -moja przyczepka została cała pomalowana, szkoda tylko, ze wybrałem Polifarb Dębica -ta niestety lubi żółknąć (widać różnicę między skorupą a kołpakiem na kole). Hee... ale za to przyczepa wygląda jak nówka oryginał.
smerfik.99 pisze:Czyli normalna żwyica z włóknem szklanym ? Oczywiście EPOKSYDOWA ?
mariusz724 pisze:Żelkot też się utwardzi i nie będzie lepki , tylko trzeba wiedzieć co i jak zrobić .
misiekban pisze:.. ostatnie warstwy żelkotem. ŻADNYCH SZPACHLI !!! w mojej przyczepie nie ma ani grama szpachli.
Wszystkie małe ubytki i wykończenia do równej powierzchni i gładkości robiłem żelkotem -trochę to zabawa czasochłonna, ale warto !
BobBudowniczy pisze:Polecam książkę Witolda Tobisa, wszelkie wątpliwości i pytania same się rozwieją-lektura obowiązkowa przy takich pracach remontowych.
"Budowa i naprawa jachtów z laminatów"
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości