Cieszę się, że fanklub też miał tam swoją reprezentację a jeszcze bardziej cieszę się z tego, że w tej reprezentacji znaleźli się ludzie, których znam osobiście i bardzo ich lubię. Najbardziej jednak cieszę się z tego, że w tej samej reprezentacji nie znaleźli się ludzie, których nie lubię
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Biesiada zaczynała się od czwartku ale byli tacy co stacjonowali od poniedziałku nie mniej jednak większość osób zjechała w środę wieczorem. Gości witaliśmy czerwonym dywanem.
Była okazja do pogadania, głosowania nad tajnymi sprawami i oczywiście wytyczne i rozważania nad planem "Operacji Potop"
Przewodniczącym obrad został wybrany pan obok mnie w mundurze. Dla równowagi obrad Heniek zasiadał z drugiej strony stołu.
Późnym wieczorem obrady trochę wymknęły się spod kontroli i przybrały inny wymiar
Następnego dnia część osób miała problem ze wstawaniem ale powoli jakoś wszyscy dali radę. Każdy organizował sobie dzień po swojemu.
Ja z załogą "X" poszliśmy szlakiem nad stawy Echo a później dalej szlakiem na Piaskową i Bukową Górę.
Heniek zabrał się z ochotnikami na Szumy i Kamieniołom.
Następne dni to kolejne atrakcje zwiedzanie Zamościa, odkrywanie kolejnych szlaków, spływ kajakowy, nocne biesiady, rozgrywki sportowe i dla najmłodszych chyba największa atrakcja malowanie przyczepy Wodnika Szuwarka.
Dodaję jeszcze parę zdjęć na szybko
Ciąg dalszy za chwilkę