N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11089
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » czwartek, 15 maja 2014, 22:29

Super, dzięki :)

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11089
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Odp: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » piątek, 16 maja 2014, 19:08

Montaż zakończony. Jutro zasilanie, tzn. dodatkowe gniazdo w kufrze żeby było pod ręką. Przy okazji dorobiłem też półeczkę , bo czegoś mi brakowało w środku.[attachment=-1]uploadfromtaptalk1400260080842.jpg[/attachment][attachment=-1]uploadfromtaptalk1400260095577.jpg[/attachment]

reflexes z tapatalk
Załączniki
uploadfromtaptalk1400260080842.jpg
uploadfromtaptalk1400260095577.jpg

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: dworek » piątek, 16 maja 2014, 20:47

to ta przezroczysta półeczka?

...powinna być ażurowa :?
To napisałem ja, dworek 8-)

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11089
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » piątek, 16 maja 2014, 22:25

Skoro tak mówisz to jutro będzie. :)

reflexes z tapatalk

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4427
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: CornBlumenBlau » sobota, 17 maja 2014, 09:05

Obrazek
Tomku, wszystko super, tylko w czasie upału pozostawienie na dłużej drzwi w pozycji otwarte trochę może cyrkulacje powietrza blokować. Nie wiem czy jednak awaryjnie wentylatorki nie będą koniecznością. Choć z drugiej strony w zachodnich budkach też często się widzi otwory wentylacyjne lodówki w tym miejscu.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 38 / 1494 km

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11089
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » sobota, 17 maja 2014, 10:15

Pożyjemy zobaczymy. Tak sobie myślę, że co prawda rurki z tyłu były dość ciepłe jak robiłem testy, ale myślę też, że jak już lodówka się ustabilizuje (schłodzi siebie i masę, którą do niej załaduję) to nie będzie tragedii. W końcu nie działa ona na okrągło przez 24 godziny.

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: dworek » sobota, 17 maja 2014, 12:36

przetestuj pod domem jak będzie ciepło, a i chłodny browarek też się przyda :wink:
To napisałem ja, dworek 8-)

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11089
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » sobota, 17 maja 2014, 12:56

Potestuję. Właśnie skończyłem montować dodatkowe gniazdo w kufrze żeby mi się kable pod nogami nie plątały. Teraz obiadek i muszę szkodniki od dziadków odebrać więc pewnie dzisiaj już z roboty nici, gdyż sobie żona na rajd pieszy poszła i nie wiem kiedy wróci. :x

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: vvarrior » sobota, 17 maja 2014, 13:10

U nas polar w zeszłym sezonie dawał radę i bez kratek. Zobaczymy jak będzie z "dziadkiem electroluxem" w tym sezonie.
Na temat Sibira to Dometic na razie odpisał z automatu że Pani Roxana Bolling-Ferrel jest na urlopie do 27.12.2014 i żeby w sprawie kontaktować sie Mrs. Silvia Pereira silvia.m.pereira@dometic.com co też uczyniłem.
A myślał ktoś o odbiorze ciepła z radiatora lodówki do podgrzewania wody? Skoro masz i tak cały czas 230V to pompeczkę do recyrkulacji i może by coś wyszło z tego.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11089
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » sobota, 17 maja 2014, 13:44

Ale ja wody w budzie nie mam :D . U mnie miska i wiaderko robi za wodną instalację. Bardziej myślałem o wykorzystaniu ciepła do podgrzewania wnętrza w chłodne wieczory i noce. Samo chłodzenie bez wentylatora myślę, że da radę, bo radiator wyszedł idealnie na wysokości górnej kratki.

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4427
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: CornBlumenBlau » sobota, 17 maja 2014, 17:17

vvarrior pisze:A myślał ktoś o odbiorze ciepła z radiatora lodówki do podgrzewania wody?

I to jest bardzo słuszna koncepcja, szczególnie sensowna podczas zasilania lodówki gazem, bez dostępu do 230v
Myślałeś już jak to ciepło odebrać technicznie?
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 38 / 1494 km

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11089
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » sobota, 17 maja 2014, 17:55

Nie przyglądałem się szczegółowo budowie tego radiatora, a niestety teraz już jest zabudowany to myślę, że jedynym sposobem byłoby owinięcie cienką rurką miedzianą, podłączenie do jakiegoś zbiornika i włączenie w obieg pompki. Nie wiem czy tego ciepła jest aż tak dużo żeby ogrzać wodę ale bardziej zastanawiam się na tym czy nadmierne schłodzenie tego radiatora nie płynie na efektywność chłodzenia lodówki. Poza tym żeby to ciepło odebrać obieg wody powinien być bardzo mały. Ostatnia kwestia jaka mnie nurtuje to to czy tam się nie będą rozwijać jakieś bakterie. W systemach ogrzewania wody użytkowej zawsze stosuje się jakieś wymienniki ciepła a nigdy nie grzeje się bezpośrednio wody użytkowej (oczywiście poza grzałkami elektrycznymi).

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3859
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: TomekN126N » sobota, 17 maja 2014, 19:05

Corn, od czego te kratki wentylacyjne na zdjęciu? Fajne.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11089
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » sobota, 17 maja 2014, 19:16

A skąd Mciek ma wiedzieć jakie ja kratki kupiłem? ;) To są kratki do plastikowych kanałów wentylacyjnych.

reflexes z tapatalk

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: dworek » sobota, 17 maja 2014, 21:41

reflexes pisze:...bardziej zastanawiam się na tym czy nadmierne schłodzenie tego radiatora nie płynie na efektywność chłodzenia lodówki...


jeśli wpłynie to tylko na korzyść ale nie spodziewajcie się że wodę zagrzeje...
To napisałem ja, dworek 8-)


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości