w związku z moimi poszukiwaniami n126 znalazłem przyczepkę której stan w skrócie opiszę tak: wnętrze niekompletne zniszczone i tak do wymiany. Skorupa z pajączkami oraz do malowania. Dyszel pordzewiały i to mnie trochę przeraża. Szukam przyczepki za niewielkie pieniądze i do remontu ale nie wiem czy kupując to cudo nie wpakuję się w tarapaty.
z zalet są uchylane okna, dokumenty, przedsionek.
Cena ok1700.
czy masa własna inna na tabliczce i inna w DR stanowi duży problem, w końcu przyczepa lekka bez przeglądów.


