Hamulec najazdowy

czyli wszystko to, co nie pasuje do powyższych ...
Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4546
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Hamulec najazdowy

Postautor: Paczek » poniedziałek, 17 paź 2011, 19:45

Zastanawiam się nad montażem hamulca najazdowego do naszego domku.

I mam tu dylemat , czy skorzystać z gotowego rozwiązania :

np. :

http://allegro.pl/alko-zestaw-os-hamowa ... 51914.html

http://allegro.pl/os-hamowna-z-najazdem ... 23133.html

czy raczej

http://otomoto.pl/inny-os-hamowna-knott ... 59048.html

+

http://allegro.pl/urzadzenie-najazd-al- ... 94982.html

Co o tym myślicie ?

A może kupić tylko :

http://allegro.pl/urzadzenie-najazd-al- ... 94982.html

a oś sobie zrobić np. z bębnów od malucha ......

Sam nie wiem ........

Awatar użytkownika
kotek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Hamulec najazdowy

Postautor: kotek » poniedziałek, 17 paź 2011, 20:02

Ten KNOTT byłby najodpowiedniejszy, dodatkowo ma mocowanie amortyzatorów, ale trzeba sprawdzić rozstaw kół, gdyż w naszych przyczepkach wynosi 150 cm.
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

chris_666
Posty: 1281
Rejestracja: sobota, 4 wrz 2010, 22:22

Re: Hamulec najazdowy

Postautor: chris_666 » poniedziałek, 17 paź 2011, 22:10

Paczek pisze:Zastanawiam się .


w zasadzie zależy do ciebie - jak będziesz chciał zmieniać DMC to musisz mieć zaczep nówkę z fakturą, bo w WK będą tego chcieli

co do rzeźby z ośką to może coś gotowego dobierzesz np od doblo albo inca

szkoda piast z malucha bo nie pociągnął za długo

Awatar użytkownika
jedrek101
Posty: 1941
Rejestracja: niedziela, 27 sty 2008, 10:33
Kontaktowanie:

Re: Hamulec najazdowy

Postautor: jedrek101 » wtorek, 18 paź 2011, 07:13

zakup nowych części około 2000 zł ... zakup niewiadówki z najazdem od 500- 2500....
przecież ja swoją z najazdem sprzedałem za 2400.... a rama z 89r

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4546
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Hamulec najazdowy

Postautor: Paczek » wtorek, 18 paź 2011, 14:34

jedrek101 pisze:zakup nowych części około 2000 zł ... zakup niewiadówki z najazdem od 500- 2500....
przecież ja swoją z najazdem sprzedałem za 2400.... a rama z 89r

:shock: :shock: :shock:

Niewiadówkę z najazdem za 500,- kupię każdą ilość !!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
robert
Administrator
Administrator
Posty: 2985
Rejestracja: poniedziałek, 24 maja 2010, 12:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hamulec najazdowy

Postautor: robert » wtorek, 18 paź 2011, 14:35

Takie rzeczy to tylko w ś.p. Erze :]
Robert
Brak pasji jest pewnym rodzajem kalectwa
502 43 46 44
Wątek remontowy

Konto usuniete

Re: Hamulec najazdowy

Postautor: Konto usuniete » wtorek, 18 paź 2011, 15:07

Post usuniety
Ostatnio zmieniony wtorek, 5 mar 2013, 19:44 przez Konto usuniete, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4546
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Hamulec najazdowy

Postautor: Paczek » środa, 19 paź 2011, 00:00

No niby ekonomiczne to fakt , ale gdzie radość tworzenia ..........

Gdzie satysfakcja , że coś się samemu stworzyło ?

Heniu - przecież Tobie też było by może taniej kupić holenderkę z Trumą i lodówką gazową. ale "klubu nie zdradziłeś" :? , udoskonaliłeś NIewiadóweczkę i jest SUPER. Masz jedną z bardziej "wypasionych " przyczepek w klubie i w tym jest chyba cała satysfakcja - w tworzeniu .

Ps. Przepraszam - nie napisałem o solarach

piotr05
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2106
Rejestracja: wtorek, 2 cze 2009, 06:52
Lokalizacja: Ziemia Obiecana

Re: Hamulec najazdowy

Postautor: piotr05 » środa, 19 paź 2011, 11:53

zakładasz solary
czy Heniu ma
Wyjazdy 2019 3096 km 27 nocek
Wyjazdy 2020 2250 km 21 nocek
Wyjazdy 2021 1000 km 7 nocek
Wyjazdy 2022 2138 km 17 nocek
Wyjazdy 2023 4175 km 33 nocki
Wyjazdy 2024 5236 km 31 nocek
wyjazdy 2025 904 km 4 nocki

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4546
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Hamulec najazdowy

Postautor: Paczek » środa, 19 paź 2011, 12:15

piotr05 pisze:zakładasz solary
czy Heniu ma



No nie tylko Henio ma , ma je również Bartek - Terapukuara , a i ja się zastanawiam na tym .

Chciałbym się uniezależnić od 230 V

piotr05
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2106
Rejestracja: wtorek, 2 cze 2009, 06:52
Lokalizacja: Ziemia Obiecana

Re: Hamulec najazdowy

Postautor: piotr05 » środa, 19 paź 2011, 12:30

ja mam akumulator ale moze tez trzeba pomyslec ale najpierw musze zobaczyc u was jak to działa
Wyjazdy 2019 3096 km 27 nocek
Wyjazdy 2020 2250 km 21 nocek
Wyjazdy 2021 1000 km 7 nocek
Wyjazdy 2022 2138 km 17 nocek
Wyjazdy 2023 4175 km 33 nocki
Wyjazdy 2024 5236 km 31 nocek
wyjazdy 2025 904 km 4 nocki

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: Hamulec najazdowy

Postautor: BIGL » środa, 19 paź 2011, 15:30

Solar bracie to podstawa :D :wink: W tym sezonie bez 220 przeżyłem jakieś 4 tygodnie jadąc na samym aku. Oczywiście tylko lampki (led), pompka wody i radio. Po 2 tygodniach aku wymagał naładowania - tzn. lampki świeciły ale radio kaput :evil:
Dokonałem też modernizacji oświetlenia dokładając dwa paski 0.5m led na obudowę szyberdachu i ładny pstryczek na szafę. Wreszcie mam centralne oświetlenie :!:
Kiedyś może i na poklad zawita solar 120w ale zapewne będzie to przenośne ustrojstwo co bym mógł jeszcze w domu z niego korzystać
Co do dokładania najazdu to o ile nie mamy większości części to uważam że ta operacja jest bez sensu - szkoda kasy. Oczywiście sam najazd z dobrze wyregulowanymi hamulcami jest wręcz zajebisty. W tym roku poganiałem sporo z przeładowaną towarówką (bez hamulca) i teraz jak podepnę enkę to jest zupełnie inne hamowanie - BAJKA.
Obrazek

Konto usuniete

Re: Hamulec najazdowy

Postautor: Konto usuniete » środa, 19 paź 2011, 19:21

Post usuniety
Ostatnio zmieniony wtorek, 5 mar 2013, 19:45 przez Konto usuniete, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
jedrek101
Posty: 1941
Rejestracja: niedziela, 27 sty 2008, 10:33
Kontaktowanie:

Re: Hamulec najazdowy

Postautor: jedrek101 » wtorek, 1 lis 2011, 13:09

Paczek pisze:
jedrek101 pisze:zakup nowych części około 2000 zł ... zakup niewiadówki z najazdem od 500- 2500....
przecież ja swoją z najazdem sprzedałem za 2400.... a rama z 89r

:shock: :shock: :shock:

Niewiadówkę z najazdem za 500,- kupię każdą ilość !!!!!!!!!!

ale wbrew pozorom takie rzeczy się zdarzają ... kolega kupił(wilicytował) na aledrogo za 680 zł niby bez papierów ale umowy były , tylko trzeba było jechać po nią 200km i udało się odtworzyć dokumenty i co ...
da się ? - da się....
a już nie powiem o moich zakupach przyczep - trzeba tylko pojeździć po zakamarkach ...wczoraj w Ząbkach k/ Warszawy wypatrzyłem 132 na podwórku !!!! w wolnej chwili podjadę i pogadam...
akurat liście opadają i niewiadóweczki wychodzą z ukrycia...

Awatar użytkownika
KONZIO
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 406
Rejestracja: wtorek, 19 sty 2010, 08:39
Lokalizacja: jest gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie, Świat w którym baśń ta dzieje się...

Re: Hamulec najazdowy

Postautor: KONZIO » wtorek, 1 lis 2011, 18:11

Paczek pisze:No niby ekonomiczne to fakt , ale gdzie radość tworzenia ..........
Gdzie satysfakcja , że coś się samemu stworzyło ?

Paczuś, wiesz co?! Tym razem poprę kolegów, próbujących odwieźć Cię od pomysłu z montażem hamulca.
Ostatnio przez ciekawość wybrałem się do takiej firmy pod Magdalenką, konkretnie w Lesznowoli (można ich znaleźć na allegro). Oni zajmują się strikte nie przyczepami kempingowymi, ale wszelkiej maści towarówkami, tzn. budują je i sprzedają do nich części.
Z powodu tego, że jestem u nich rozpoznawalny jako stały maruda, trochę przez siebie trochę przez fakt częstych moich przyjazdów do nich z kumplem, który w obecnej chwili uzupełnia braki w chyba 3 przyczepie podłodziowej, gadają ze mną dość szczerze i nawet kiedyś proponowali mi sprowadzenie części i umożliwienie mi jej odbioru, w niedzielę...
Ale do rzeczy, gadałem z nimi bo zastanawiałem się nad wymianą amortyzatora w sprzęgu, bo ma czasem takie delikatne kliknięcie (tak jak by nie do końca wypychał rurę z zaczepem) na co usłyszałem, że ten manewr jest zupełnie nieopłacalny, ponieważ amortyzator, ślizgi itp. mogące być potrzebnymi do całości naprawy kosztem mogą wyjść podobnie do zakupu całego NOWEGO sprzęgu, tzn. około (tylko teraz dokładnie nie pamiętam albo) 560zł albo 590zł.
Zakładając nawet te 560zł + koszt samej linki zabezpieczające (zakładanej na dawny "świński ogon"), której nie ma ze sprzęgiem, to 18zł + koszty "gratów" wchodzących w koła (bębny itd...) ?????zł + linki hamulcowe ??????zł + inne ????zł myślę, że wyjdzie Ci około 1500-2000zł, co wg. mnie przepraszam (bo na pewno podpadnę), ale w przypadku doinwestowywania przyczepy (a na pewno Niewiadki) NIGDY się nie zwróci.
Od pewnego czasu przyglądam się aukcji Niewiadówki na allegro N-370, którą facet wyremontował włącznie z łożyskami itd... i stoi na allegro chyba już z pół roku.
ad


Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości