"Przyczepy Niewiadów to nie stan posiadania, to stan umysłu. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że jak człowiek wjeżdża na pole kempingowe i widzi zachodnie przyczepy za kupę kasy, luksusowe i nie czuje, że czas na zmiany". Marek
Też bardzo proszę przełożyć na składkę na 2012 r. Szkoda , bo choć byliśmy w fabryce ale tylko jako klienci .Nic się nie stało będzie więcej czasu dla wspólnych pogawędek...
Szanuj szefa swego możesz mieć gorszego (uwaga mi się nie sprawdzło teraz mam dobrego szefa !!!!!! ) . Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk a rośnie popyt na święty spokój . Jak się nie ma co się lubi to się z........a żeby to mieć .
Czy ewentualnie indywidualny wypad do fabryki będzie możliwy? Czy na taką akcję byliby chętni? Samemu to raczej głupio jechać. Mnie interesuje kilka rozwiązań technicznych (jeżeli kupię n132)
Jaka jest minimalna ilość wycieczkowiczów? Może dajmy sobie spokój z autobusem - podjedziemy autami? Ja bardzo chętnie bym się wybrał ale przed 11 nie dotrę do Miedznej a nie sądzę, że będziecie na mnie czekać
PS. Podobnie jak Matse chciałem kilka rzeczy podpatrzeć :]
Robert Brak pasji jest pewnym rodzajem kalectwa 502 43 46 44 Wątek remontowy