Ciekawostki.Przegląd techniczny pojazdu w UK jest na rok. W Irlandii Północnej ( nie wiem jak jest na południu) jest tylko kilka stacji gdzie wizytę umawia się przez internet, na konkretny dzień, godzinę i płaci z góry (było ok. 30 funtów).
W moim miasteczku stacji diagnostycznej nie było, więc musiałem pojechać do oddalonego o 10 mil na północ Cookstown.
Diagności sami biorą samochód na podnośnik nożycowy (nie było kanału) i sprawdzają podwozie a szczególnie stan przewodów hamulcowych. Nie może być na nich ani trochę rdzy czy brudu uniemożliwiającego określenie ich stanu, dlatego powszechne jest mycie podwozia na rampie w myjni przed przeglądem.
Sprawdzane jest ponadto mocowanie akumulatora ( nie może być luźny), działanie wycieraczek i spryskiwaczy szyb a także czy pasy bezpieczeństwa dobrze się zwijają i zapinają.
Opony mogą mieć nawet cztery różne bieżniki. Poniżej przedstawiam certyfikat z takiego badania. W dolnej części jest kółko (disc) który wyrywa się z kartki i umieszcza za przednią szybą w specjalnej foliowej kieszonce.
Spostrzegawcze osoby zobaczą że przegląd zrobiłem tydzień przed terminem a mimo to ten czas nie został skrócony do następnego przeglądu jak to ma miejsce u nas. Na szybie oprócz kółka z przeglądem umieszcza się drugie kółko z podatkiem drogowym (Road Tax) który płaci się na poczcie i jego wysokość zależy od czystości spalin. Dlatego w reklamach samochodów np. w prasie zawsze podaje się ilość emitowanego CO2 na 100km.
Tutaj link który opisuje zagadnienie podatku drogowego w UK:
https://blog.polplan.co.uk/podatek-drog ... -wiedziec/------------------------------------------------
W Irlandii Północnej czyli w UK walutą są funty.Każdy większy bank ma tutaj swoje funty i tak samo jest w Szkocji jednak... banknoty te NIE są prawnym środkiem płatniczym a są akceptowane tylko dlatego że... ludzie je akceptują

Ja to tłumaczę w ten sposób że szkockie i irlandzkie banki drukują swoje banknoty na złość Anglikom
W podróż do Szkocji zabrałem trochę irlandzkich banknotów i zdziwienie na stacji czy w sklepie było nie małe ale obsługa nie miała nic przeciwko.Zatem oczywiste jest że "lokalne piniondze" nie są uznawane nigdzie indziej na świecie oprócz wysp.
Cytat z neta:
"Banknoty w Szkocji i Irlandii Północnej nie są prawnym środkiem płatniczym nawet w Szkocji i Irlandii Północnej. W rzeczywistości żaden banknot (w tym banknoty Bank of England) nie kwalifikuje się do określenia „legalny środek płatniczy” w Szkocji lub Irlandii Północnej."
Dla zainteresowanych jak wyglądają irlandzkie banknoty:
https://www.google.com/search?q=banknot ... QbBgmDHHGM:
...i szkockie:
https://www.google.com/search?q=banknot ... Ycl47-i2nM:
------------------------------------------------
Na Północy nadal obowiązują miary angielskie. W calach i stopniach podaje się wielkość przedmiotów oraz wzrost ludzi np. 5 stóp 8 cali (5 feet 8 inches). W jardach i milach podaje się odległości na np.drogowskazach i ograniczeniach prędkości. Piwo w pubach i czasami mleko czy sok kupuje się na pinty (pint – pt) - półkwarty. Benzynę można kupić na galony.Owoce kupuje się na funty a nie kilogramy.
Na Południu natomiast to już jest normalnie, czyli tak jak u nas
Pamiętam jak lekarz kazał mi wypić dwie pinty wody przed podaniem specyfiku....pomyślałem: jasny gwint ile to jest
Na razie tyle, ufff...