Z pojedynczych żyłek przewodu zrobiła się grzałka, bezpiecznik nie spalił się, ale miejsce było na tyle niefartowne (wygłuszenie nasiąknięte olejem silnikowym), że powstał pożar w komorze silnika.
No i słusznie rozumujesz. Zabezpieczenie nie zadziałało bo nie było zwarcia. Potencjał nie dotykał masy.
Natomiast uszkodzenie części linki spowodowało zmniejszenie obciążalności kabla a co za tym idzie jego nagrzewanie. Zjawisko to opisałem wyżej za pomocą kabla 1mm i czajnika 2300W. Temperatura spowodowała zapłon.
obwód starej centralki LPG zabezpieczony bezpiecznikiem 25 A - "bo taki był pod ręką". Gdzieś w obwodzie zrobiło się zwarcie - spalona płytka, stopiona obudowa centralki, wytopiona dziura w desce rozdzielczej.
Podobna sytuacja. Nie było zwarcia tylko np. pojawił się problem z chłodzeniem lub z jakiegoś powodu wzrosło obciążenie na module.
Panowie zwarcie występuje tylko w przypadku dotknięcia potencjałem do masy, a to zawsze spowoduje zadziałanie zabezpieczenia.
Niestety często stosowany jest skrót myślowy, który jest niepoprawny, bo przyczyn usterki i nieszczęścia spowodowanego instalacją jest wiele.
Swoją drogą strażacy też czasem idą na skróty, jak nie wiadomo co było przyczyną pożaru to piszą instalacja elektryczna, bo mało kto będzie się rozczulał nad dochodzeniem przyczyn przy takim zapisie. Często natomiast jest tak, że przyczyną pożaru jest wadliwe urządzenie, a nie sama instalacja.
Spali się najsłabszy element, a instalacja powinna być tak zaprojektowana, żeby to właśnie bezpiecznik był tym najsłabszym elementem.
To się zgadza ale nie jesteś na etapie projektowania instalacji przewidzieć uszkodzenia kabla i zmniejszenia jego parametrów prądowych, zabezpieczenie nadprądowe nie uchroni Cię przed wzrostem temperatury na module.
Jak znajdę zdjęcia z celowych testów na jednym z moich projektów to pokaże jak zakopcił się laminat PCB, a zabezpieczenia nie zadziałały choć były dobrane prawidłowo. Przyczyna: zły styk tranzystora do radiatora. Temperatura na tranzystorze poszła na ponad 130 st. C. Test miał na celu sprawdzenie dopuszczalnych temperatur odcięcia układu obciążenia.