Remont N126N by Miron
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2091
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Remont N126N by Miron
Dokładnie tak. Zdemontowalem wszystko do tzw gołej blachy. Mogłem wtedy na spokojnie zrobić polerke palników.
Od spodu też jest pomalowane. Inaczej by rdza zeżarła
Reszta to dobra farba, umiejętności i sztuczki lakiernika.
Ważne też czym będziesz piaskował.
Można użyć elektrokorundu o różnej gradacji i można jeszcze zrobić to tzw. szkiełkiem i tu też jest różna gradacja. Uważaj też z ciśnieniem przy piaskowaniu.
Ja pierwszy zlew zniszczyłem bo było za duże ciśnienie. Blacha się znieksztalciła i powyginała.
Musiałem zainwestować w drugi zlew.
Czekam na efekty Twojej pracy.
Kiedyś na pewno spotkamy się na jakimś zlocie to będzie można zobaczyć na żywo.
Od spodu też jest pomalowane. Inaczej by rdza zeżarła
Reszta to dobra farba, umiejętności i sztuczki lakiernika.
Ważne też czym będziesz piaskował.
Można użyć elektrokorundu o różnej gradacji i można jeszcze zrobić to tzw. szkiełkiem i tu też jest różna gradacja. Uważaj też z ciśnieniem przy piaskowaniu.
Ja pierwszy zlew zniszczyłem bo było za duże ciśnienie. Blacha się znieksztalciła i powyginała.
Musiałem zainwestować w drugi zlew.
Czekam na efekty Twojej pracy.
Kiedyś na pewno spotkamy się na jakimś zlocie to będzie można zobaczyć na żywo.
Ostatnio zmieniony czwartek, 5 kwie 2018, 16:11 przez Miron EZD, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Remont N126N by Miron
Miron EZD pisze:A tak jest teraz:
Świetnie wyszło. Jak to mówią "diabeł tkwi w szczegółach" i to jest właśnie taki szczegół
Ciekawe tylko jak z trwałością takiego lakierowania w stosunku do oryginału.
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2091
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Remont N126N by Miron
Jestem przekonany, że wytrzyma następne 40 lat
Re: Remont N126N by Miron
Jak nie będziesz używał
Żarcik oczywiście
Te fabryczne brązy pasują jak ktoś zostawia wnętrze w oryginale. U Ciebie aż się prosiło żeby coś zmienić i jest lux jak dla mnie.
Żarcik oczywiście
Te fabryczne brązy pasują jak ktoś zostawia wnętrze w oryginale. U Ciebie aż się prosiło żeby coś zmienić i jest lux jak dla mnie.
Re: Remont N126N by Miron
Myślę że ustanawiasz nowe standardy. No przynajmniej w moje gusta trafiasz w 100 procentach.
Szczególarz
Szczególarz
Re: Remont N126N by Miron
Miron EZD pisze:Jestem przekonany, że wytrzyma następne 40 lat
Daj Boże.Tylko że oryginalne kuchenki i zlewy były emaliowane,tak było w mojej ence.
Fajny pomysł na tuning wizualny aneksu kuchennego.
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2091
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Remont N126N by Miron
Samoogon pisze:Myślę że ustanawiasz nowe standardy. No przynajmniej w moje gusta trafiasz w 100 procentach.
Szczególarz
Dzięki za opinię, fajnie przeczytać, że się podoba, dodaje to chęci do tego, żeby dalej coś robić,
ulepszać i cieszyć się z efektów
Kiedyś mój kolega w pracy powiedział: jak nie wiesz czy robisz coś dobrze, to rób to przynajmniej porządnie
No i tak go posłuchałem i jakoś wychodzi....
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2091
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Remont N126N by Miron
Witam po przeszło tygodniowej przerwie. Jak to określił Samoogon, szczególarz znów nadaje.
Dzisiaj zaprezentuję i opiszę wymianę nóżek(podpór) stołów.
Jakie są oryginalne, wszyscy wiedzą, cienka rurka osadzona w podpórce na nóżce wrzynającej się w podłogę.
Postanowiłem to zmienić, kiedy w czeluściach garażu znalazłem chromowane nogi od stołu kuchennego.
Wyglądają znacznie lepiej od oryginałów i powinny być też stabilniejsze z racji większej średnicy.
Problemem jaki należało rozwiązać było mocowanie nowej nogi do stołu.
Nogi kuchenne mają blachę z kilkoma otworami na wkręty aby można je było przymocować do stołu.
Takie rozwiązanie przy codziennym składaniu i rozkładaniu stołu z pozycji górnej do dolnej nie miało sensu.
Dlatego po wykonaniu pomiaru wysokości na jakiej jest zamontowany stół w pozycji dziennej:
uciąłem nogi kuchenne do wymaganej długości biorąc pod uwagę wysokość tulei, które dorobił dla mnie kolega
rzeźbiąc na tokarce takie dwa krążki:
mniejsza średnica krążków dopasowana jest do wewnętrznej średnicy nogi kuchennej.
Pozostało nawiercić otwory na wkręty:
i przykręcić je do spodu stołu w miejscu oryginalnych uchwytów nogi stołu:
Po zamocowaniu stołu w listwie przyokiennej wystarczyło wcisnąć nogę w przykręconą podstawkę:
Od spodu wygląda to mniej więcej tak:
A tak prezentuje się stół w nowej wersji, według mnie efekt jest ok.
Całość zyskała na stabilności i wyglądzie co było moim zamierzeniem.
C.D.N.
Dzisiaj zaprezentuję i opiszę wymianę nóżek(podpór) stołów.
Jakie są oryginalne, wszyscy wiedzą, cienka rurka osadzona w podpórce na nóżce wrzynającej się w podłogę.
Postanowiłem to zmienić, kiedy w czeluściach garażu znalazłem chromowane nogi od stołu kuchennego.
Wyglądają znacznie lepiej od oryginałów i powinny być też stabilniejsze z racji większej średnicy.
Problemem jaki należało rozwiązać było mocowanie nowej nogi do stołu.
Nogi kuchenne mają blachę z kilkoma otworami na wkręty aby można je było przymocować do stołu.
Takie rozwiązanie przy codziennym składaniu i rozkładaniu stołu z pozycji górnej do dolnej nie miało sensu.
Dlatego po wykonaniu pomiaru wysokości na jakiej jest zamontowany stół w pozycji dziennej:
uciąłem nogi kuchenne do wymaganej długości biorąc pod uwagę wysokość tulei, które dorobił dla mnie kolega
rzeźbiąc na tokarce takie dwa krążki:
mniejsza średnica krążków dopasowana jest do wewnętrznej średnicy nogi kuchennej.
Pozostało nawiercić otwory na wkręty:
i przykręcić je do spodu stołu w miejscu oryginalnych uchwytów nogi stołu:
Po zamocowaniu stołu w listwie przyokiennej wystarczyło wcisnąć nogę w przykręconą podstawkę:
Od spodu wygląda to mniej więcej tak:
A tak prezentuje się stół w nowej wersji, według mnie efekt jest ok.
Całość zyskała na stabilności i wyglądzie co było moim zamierzeniem.
C.D.N.
Re: Remont N126N by Miron
Elegancko wyszło, ja nie mam tej rurki więc trafiłeś z tym modem, znowu będę ściągał
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2091
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Remont N126N by Miron
Pogoda sprzyja by pomajstrować coś w przyczepce.
Ostatnio zająłem się wymianą uszczelki w kufrze zewnętrznym,ponieważ oryginalny był już troszeczkę podniszczony.
Po zdemontowaniu starej uszczelki wyrównałem pilnikiem zadziory jakie były na kancie pokrywy i odtłuściłem powierzchnie.
Następnie, nakleiłem dookoła pokrywy taśmę dwustronną w miejscu gdzie miała być zamontowana uszczelka.
Zamiast oryginalnej uszczelki z Niewiadowa, zastosowałem uszczelkę zaproponowaną przez kolegę Fiaciora.
Efekt końcowy :
C.D.N.
Ostatnio zająłem się wymianą uszczelki w kufrze zewnętrznym,ponieważ oryginalny był już troszeczkę podniszczony.
Po zdemontowaniu starej uszczelki wyrównałem pilnikiem zadziory jakie były na kancie pokrywy i odtłuściłem powierzchnie.
Następnie, nakleiłem dookoła pokrywy taśmę dwustronną w miejscu gdzie miała być zamontowana uszczelka.
Zamiast oryginalnej uszczelki z Niewiadowa, zastosowałem uszczelkę zaproponowaną przez kolegę Fiaciora.
Efekt końcowy :
C.D.N.
Re: Remont N126N by Miron
Będzie trzymać długie lata na takiej taśmie?
Sam się zastanawiam co z tym fantem(czytaj uszczelkami) zrobić, rozwiązanie fajne.
Sam się zastanawiam co z tym fantem(czytaj uszczelkami) zrobić, rozwiązanie fajne.
- Fiacior75
- Fanklubowicz
- Posty: 1939
- Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Remont N126N by Miron
Noooo taśma dwustronna! że ja o tym nie pomyślałem a już mi spadła ta uszczelka dwa razy dzięki za pomysł
Re: Remont N126N by Miron
Wyszło rewelacja, mnie te spadające uszczelki wkurzają niemiłosiernie, a ten patent chyba wykorzystam w swojej towarówce.
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2615
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Remont N126N by Miron
Ja u siebie dałem uszczelkę zbrojoną (dżin odradzał, ale zobaczymy jak będzie wyglądać po zimie). Trzyma bardzo dobrze i wreszcie nie odpada non stop.
- Zielony
- Fanklubowicz
- Posty: 510
- Rejestracja: środa, 18 sty 2017, 10:39
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Remont N126N by Miron
Ja u siebie na kufer też wrzuciłem "uszczelkę fiaciora" (tak, tu "uszczelka fiaciora", tam "patent solara stacha" ) i podkleiłem ją bonatermem. Jeszcze się trzyma
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości