Magdaleno, Tomaszu, dziękujemy za świetną organizację tego spotkania, świetne wędrówki, gadżety, a Wszystkim uczestnikom, tym już znanym i tym nowo poznanym za wspaniały klimacik na wyprawach, przy wspólnym stole i ognisku. Podziękowania należą się również wszystkim którzy zadbali o to byśmy nie byli głodni, potraw z ogniska, z kociołka, z szybkowaru i grilla już mi brakuje

Na takie spotkanka naprawdę warto gnać nawet te 400km
