N126N z Rzeszowa - czas na remont

czyli nasza walka z przyczepą...
Seba
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 131
Rejestracja: niedziela, 28 sie 2016, 18:28

Re: N126N z Rzeszowa - czas na remont

Postautor: Seba » wtorek, 20 wrz 2016, 22:57

Kasia zużyła 6 puszek po 22 zł. To chyba ok, dodatkowo czysta praca. Stąd moje pytanie.

degustibus
Posty: 262
Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05

Re: N126N z Rzeszowa - czas na remont

Postautor: degustibus » wtorek, 20 wrz 2016, 23:52

Zużyłem 3,2 litra kleju Bonaterm AS przy nakładaniu pistoletem. A Kasia 6 puszek w których jest może po 200ml kleju, reszta to gaz pędny.
Nie wiem, późno jest, może jedno równa się drugiemu :)

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2620
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: N126N z Rzeszowa - czas na remont

Postautor: stachu_gda » środa, 21 wrz 2016, 07:40

Seba pisze:stachu - dzięki. Szkoda że nie stacjonujesz w Rzeszowie. Zaprosiłbym na kawę :). Waham się z ta podłogą i chyba ją rozmontuję, ocieplę itp. Chociaz jest sucha więc nie spodziewam się tam niespodzianek. Może ponawiercać otwory i wpuścić piankę?
co do uszczelek na stronie Niewiadowa jest jakiś opis i zdjęcia. Darius ma to nie dopracowane. Poza tym Niewiadów nieco tańszy.
Powoli będę dłubał. Co powiesz, powiecie na temat kleju który polecała kasia..., tj Spray Kon-Moto? w spraju chyba szybciej i przyjemniej wyklejać?


Nie wiem jaka podłoga jest w ence (gęstość żebrowań itd.), ja u siebie za radą kolegi Pawła dałem styropian pod sklejkę (oczywiście kładąc sklejkę na kantówkach czyli pasy styropianiu między kantówkami, pod sklejką) - tak aby zostawić przestrzeń na wentylację i odpływ ewentualnej wody. Według mnie to rozwiązanie najlepsze (są różne, inne być może także dobre, ale to się da sprawdzić dopiero przy kolejnym remoncie ;)).

Z klejem nie ryzykowałbym, jak poczytasz to na sprawdzony Bonaterm z pędzla czy natrysku nikt nie narzeka, na inne wynalazki ludzie po czasie często narzekają (pogadaj z kimś kto jest rok po remoncie a nie "przykleił przed chwilą i trzyma", czasem nie na forum a na zlotach na przykład ;)

Z Dariusem się dogadasz co do ceny jeśli kupisz większą partię części, powiedz że jesteś z forum i czy dostaniesz jakąś zniżkę (najlepiej robiąc od razu plan co chcesz kupić i kupując dużo jednym rzutem rzecz jasna). Poza tym Darius jest kontaktowy zna się na częściach dzwonisz mówisz co potrzebujesz on będzie wiedział ile co i jak.

Co do kawy nie widzę problemu wpadaj na Pomorze ;)

Przemyśl dobrze przebieg kabli po ścianach. W moim wątku pisałem o ty, jakie kable przewidziałem, na chwilę obecną powiem Ci jakie błędy popełniłem:
- nie chciałem lodówki - ale już kupiłem - w związku z tym robiąc kratki pod lodówkę w ścianie będę musiał pewnie na nowo puścić dwa kable które idą tak niefortunnie że będą przeszkadzać
- nie przewidziałem obwodu do wentylatorka lodówki (ale to mały pikuś bo w szafce będzie schowany)
- nie przewidziałem gniazdek samochodowych/usb na dużej szafie - a jest to miejsce które wykorzystujemy to trzymania i ładowania telefonów
- i najgrubszy błąd - nie puściłem "na przyszłość" kabla od solara do "elektrowni" - jest to problematyczne teraz, bo kabel jest bardzo gruby i trzeba będzie kombinować żeby go ukryć. Pod tapicerką byłoby dużo lepiej. Być może u siebie w tym celu wykorzystam... właśnie puste przetłoczenia dachu :)

degustibus
Posty: 262
Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05

Re: N126N z Rzeszowa - czas na remont

Postautor: degustibus » środa, 21 wrz 2016, 07:58

Stachu, dodam tylko jeszcze kabel do grzejnika elektrycznego naściennego - jeśli ktoś chce się elektryką grzać.

Awatar użytkownika
DIZZY
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2019
Rejestracja: sobota, 30 sie 2014, 10:40
Lokalizacja: PL

Re: N126N z Rzeszowa - czas na remont

Postautor: DIZZY » środa, 21 wrz 2016, 10:01

Kiedyś ktoś napisał taką mini poradę. Na pewno nie będzie miał nic przeciwko temu, by trafiła tutaj, dlatego pozwalam sobie na jej skopiowanie.

Porada dotycząca remontu
1- w przetłoczenia podłogi styropian (dobrze jest nawiercić małe otworki odpływowe w laminacie dla odprowadzenia skraplającej się wody, w suficie natomiast w rowki dobrze jest zaaplikować piankę montażową i wyrównać powierzchnię.

2- izolacja - mata zagrzejnikowa, ktoś wcześniej pisał o podwójnej warstwie wykładziny - nie polecałbym tego rozwiązania gdyż w przypadku powstania nieszczelności w laminacie, wykładzina będzie przesiąkać i przy szczelnie zamkniętej przyczepce powstaną idealne warunki pod uprawę pieczarek (przy zastosowaniu maty z folią alu - materiał nieprzepuszczalny - woda nie dostanie się do środka)

3- wykładzina - tu masz pełną dowolność - dzięki punktowi nr 2 nawet jak zastosujesz cienką remontówkę nie będzie prześwitów, a warstwę izolacyjną i tak spełnia mata, a nie wykładzina

Klej to Bonaterm A+ lub AS wedle uznania może też być tapicer lub ostatecznie butapren - wszelkie polimerowe wynalazki daruj sobie. zanim przystąpisz do oklejania ścian sprawdź szczelność laminatu i okien - od środka zabezpiecz wszelkie pęknięcia laminatu i otwory po śrubach np. od listew aluminiowych na dachu, odblasków, rączek manewrowych. lamp itd. Zabezpiecz wszelkie pęknięcia i ubytki z zewnątrz (szpachla lub mata z żywicą w zależności od potrzeby) sprawdź czy okna uchylne mają jeszcze drewnianą ramkę czy może uległa już biodegradacji, rzuć okiem na podłogę - ściągnij linoleum i zobacz czy nie ma zgnilizny bo może podłogę też trzeba będzie robić) Skontroluj uszczelki okien stałych czy nie puszczają wody, profilaktycznie można uszczelnić z zewnątrz silikonem sanitarnym (ja bym użył nie bezbarwnego ale białego lub czarnego - bezbarwny z czasem zżółknie i nie będzie wyglądał ciekawie). Od środka przy klejeniu maty i wykładziny w okolicy okna można zastosować pod uszczelkę klej polimerowy. Świetnie się do tego nada. Laminat pracuje, a klej polimerowy tworzy przezroczystą gumo podobną spoinę, która raz że jako tako trzyma to dodatkowo uszczelnia. Przy tak zrobionej robocie okno nie ma prawa przeciekać a jeśli kiedyś przyjdzie potrzeba wymiany okna to i tak bez-problemu przy ściągnięciu uszczelki klej polimerowy puści odchodząc płatami. Wtedy wystarczy powtórzyć zabieg klejenia uważając by nie upaprać tapicerki.

Co do samego klejenia, klejąc ekrany zagrzejnikowe na łączeniach poszczególnych kawałków stosuj taśmę metalizowaną/aluminiową
W pierwszej kolejności kleiłbym sufit bo to w tym wszystkim najgorsza robota, później to już tylko z górki. Wykładzinę najlepiej jest wyciąć z rolki z nadwyżką i kleić od góry ku dołowi przycinając przy podłodze nadmiar. Przy uchylnych oknach można białe płyty hdf od razu wymienić na nowe laminowane, można wstawić jakieś cienkie panele podłogowe albo po prostu zakleić wykładziną - aczkolwiek nie jestem zwolennikiem tego rozwiązania.

Powyżej masz tylko ułamek wiedzy na temat wykańczania wnętrza -każda przyczepka jest inna, jej właściciel w innym stopniu dokonuje prac remontowych, używając innych materiałów i remontując w inny sposób. Tak czy owak masz podany na tacy materiał w pigułce, którego wyszukanie na forum zajęło by Ci dobre kilka tygodni, w gąszczu setek tematów jak i setek zdjęć remontów i opinii/opisów rad remontujących. Dobrze, że masz zapał i chęć do remontu - wykorzystaj to zanim zapał minie i Twoja niewiadówka wyląduje na allegro szukając nowego właściciela, który dokończy to co zacząłeś.

Obrazek

N126 z 1988 r. "Budka Torci"
N126 z 1980 r.
N250 z 1990 r.


Kliknij proszę http://www.zbiorkanaburka.pl

Rakosnicek

Re: RE: Re: N126N z Rzeszowa - czas na remont

Postautor: Rakosnicek » środa, 21 wrz 2016, 10:04

degustibus pisze:Zużyłem 3,2 litra kleju Bonaterm AS przy nakładaniu pistoletem. A Kasia 6 puszek w których jest może po 200ml kleju, reszta to gaz pędny.
Nie wiem, późno jest, może jedno równa się drugiemu :)

Jedna puszka to 0.8l kleju czyli 4,8l - 6 puszek

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2620
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: N126N z Rzeszowa - czas na remont

Postautor: stachu_gda » środa, 21 wrz 2016, 10:06

A najlepiej to się kopsnij do Suchedniowa na zlot obejrzeć jak ludzie swoje przyczepki poremontowali to może dla siebie znajdziesz jakieś rozwiązania które najbardziej Ci będą odpowiadać :)

Seba
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 131
Rejestracja: niedziela, 28 sie 2016, 18:28

Re: N126N z Rzeszowa - czas na remont

Postautor: Seba » środa, 21 wrz 2016, 19:49

Dizzy wielkie dzieki. O taka tez sciage mi chodzilo. Teraz mam wyjazdy szkoleniowe ale bede powoli dalej sie bawil remontem ;)

Seba
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 131
Rejestracja: niedziela, 28 sie 2016, 18:28

Re: N126N z Rzeszowa - czas na remont

Postautor: Seba » środa, 21 wrz 2016, 19:50

Stachu ten suchedniow to kiedy? I jak tak bez przyczepki ;)

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2620
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: N126N z Rzeszowa - czas na remont

Postautor: stachu_gda » środa, 21 wrz 2016, 20:06

Seba pisze:Stachu ten suchedniow to kiedy? I jak tak bez przyczepki ;)


W ten weekend, masz wątek zlotowy. Przyczepka nie jest obowiązkowa. Ja na przykład wciąż nie wiem czy będę, ale jeśli już to na moto więc bez ogona :)

Seba
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 131
Rejestracja: niedziela, 28 sie 2016, 18:28

Re: N126N z Rzeszowa - czas na remont

Postautor: Seba » środa, 21 wrz 2016, 20:54

Jestem z klientami na Słowacji do soboty wieczór - kurcze odpada

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2620
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: N126N z Rzeszowa - czas na remont

Postautor: stachu_gda » środa, 21 wrz 2016, 21:46

Seba pisze:Jestem z klientami na Słowacji do soboty wieczór - kurcze odpada


Wpadnij w niedzielę na wizytę w ciągu dnia. Znając życie i tak ktoś z ekipy Cię przechwyci i przemęczy przez wszystkie tematy remontowe i zrobi wycieczkę po przyczepach :) Arrow tak zrobił w Grudziądzu i się chyba naoglądał :)

Awatar użytkownika
__ArroW__
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1618
Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
Lokalizacja: Stary Toruń CTR

Re: RE: Re: N126N z Rzeszowa - czas na remont

Postautor: __ArroW__ » środa, 21 wrz 2016, 21:50

stachu_gda pisze:
Seba pisze:Jestem z klientami na Słowacji do soboty wieczór - kurcze odpada


Wpadnij w niedzielę na wizytę w ciągu dnia. Znając życie i tak ktoś z ekipy Cię przechwyci i przemęczy przez wszystkie tematy remontowe i zrobi wycieczkę po przyczepach :) Arrow tak zrobił w Grudziądzu i się chyba naoglądał :)

Na pewno, nie tylko chyba [emoji6]. Ale do Stacha nie wchodziłem bo tam na impreza kręciła się jakby dopiero co się zaczynała [emoji12] [emoji1] .

Pozdr ArroW!
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach :lol:

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2620
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: RE: Re: N126N z Rzeszowa - czas na remont

Postautor: stachu_gda » środa, 21 wrz 2016, 21:51

__ArroW__ pisze:
stachu_gda pisze:
Seba pisze:Jestem z klientami na Słowacji do soboty wieczór - kurcze odpada


Wpadnij w niedzielę na wizytę w ciągu dnia. Znając życie i tak ktoś z ekipy Cię przechwyci i przemęczy przez wszystkie tematy remontowe i zrobi wycieczkę po przyczepach :) Arrow tak zrobił w Grudziądzu i się chyba naoglądał :)

Na pewno, nie tylko chyba . Ale do Stacha nie wchodziłem bo tam na impreza kręciła się jakby dopiero co się zaczynała .

Pozdr ArroW!


Arrow ja dotychczas czuję się obrażony że nie zawitałeś w moje skromne progi więc wiesz, musisz kiedyś nadrobić ;)

Awatar użytkownika
__ArroW__
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1618
Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
Lokalizacja: Stary Toruń CTR

Re: RE: Re: RE: Re: N126N z Rzeszowa - czas na remont

Postautor: __ArroW__ » środa, 21 wrz 2016, 21:53

stachu_gda pisze:
__ArroW__ pisze:
stachu_gda pisze:
Seba pisze:Jestem z klientami na Słowacji do soboty wieczór - kurcze odpada


Wpadnij w niedzielę na wizytę w ciągu dnia. Znając życie i tak ktoś z ekipy Cię przechwyci i przemęczy przez wszystkie tematy remontowe i zrobi wycieczkę po przyczepach :) Arrow tak zrobił w Grudziądzu i się chyba naoglądał :)

Na pewno, nie tylko chyba . Ale do Stacha nie wchodziłem bo tam na impreza kręciła się jakby dopiero co się zaczynała .

Pozdr ArroW!


Arrow ja dotychczas czuję się obrażony że nie zawitałeś w moje skromne progi więc wiesz, musisz kiedyś nadrobić ;)

Spotkamy się, spotkamy musze zrobić walkę z oknem a Ty z tego co wiem już ten bój masz za sobą [emoji12]

Pozdr ArroW!
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach :lol:


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości