Ja w tym roku przed sezonem też stanąłem przed problemem dorobienia hamaka dla mojej ośmioletniej córki.
Poszedłem do castoramy i kupiłem... dwa słupki ogrodzeniowe, stalowe, powleczone zielonym plastikiem (22zł/sztuka - o ponad połowe tańsze od rur chromowanych, których i tak nie widać po założeniu pokrowca), następnie poszedłem do tapicera i zamówiłem rękaw z płótna żeglarskiego (mocny, jak jasny gwint) - 50zł. Wcześniej na http://www.campotur.pl zamówiłem mocowania do ścian http://www.go-market.pl/Czesci_do_przyczep_-_Kempingowych/Meble__Elementy/NZ21079030101,ck19,Uchwyt_hamaka_prawy,ck,products.xml - 4szt plus po jednym zapasowym, co z przesyłką wyszło coś 45zł. Mocowania przykręciłem do zalaminowanych w cepce listew, rury wsadziłem w rękaw z płótna i między nie włożyłem samopompującą karimatę, z której na górę wywinąłem pompowaną poduszkę. Córcia śpi bez problemu i ma miękko, tylko na przyszły sezon musze dokupić jakieś okrągłe objemki i dorobić rurkę poziomą, bo czasem jej śpiwór spada podczas snu.
O łóżku od tira myślałem, ale ceny allegro i jakość (brud, syf) tych łóżek mnie odstraszyły. A hamak jest ok. i można go zdemontować w parę sekund.