Wczoraj w wolnej chwili dorobiłem proste mocowanie śmietnika w szafce pod zlewem. Wykorzystałem do tego troczek i oczko od haczyka. Cel to bezpieczne mocowanie kosza na czas jazdy. Mocowanie trzyma dosyć pewnie, bałem się czy kosz nie będzie się wykrzywiać/wypadać ale jest ok.
Tu mała uwaga organizacyjna: będę w swoim wątku remontowym wrzucał teraz głównie tego typu pierdołki, które dla niektórych pewnie są niewarte czytania, ale ja traktuję je jako prace mające usprawnić funkcjonowanie w przyczepie i doprowadzenie jej do stanu, w którym wszystko ma swoje miejsce i do minimum ogranicza się noszenie rzeczy przed wyjazdem i przy rozstawianiu się na campingu.
Są to pierdółki, ale wiem po sobie że czasem wymyślenie sensownych rozwiązań zajmuje trochę czasu. Stąd mam nadzieję, że nie będziecie mi mieli za złe rozbudowywania mojego wątku remontowego taką "drobnicą" ani nikt nie będzie mi zarzucał zbędnego nabijania postów.
