Śliczna niepraktyczna

czyli nasza walka z przyczepą...
cyran'o
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 474
Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:22
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Śliczna niepraktyczna

Postautor: cyran'o » poniedziałek, 25 sty 2016, 10:25

naal pisze:Z własnego doświadczenia wiem, że czad nie pachnie...

Myślę że ciężko by było wytworzyć czad w otwartej komorze spalania.Moim zdaniem nie ma zagrożenia zatrucia czadem ale jest spalinami -bóle głowy i wymioty to też nic przyjemnego.Osobiście nie jestem zwolennikiem odprowadzania spalin pod przyczepę ale "każdy robi pod siebie".

niebieski-n2
Posty: 304
Rejestracja: czwartek, 1 sty 2015, 10:32
Lokalizacja: Łomianki/Warszawa

Re: Śliczna niepraktyczna

Postautor: niebieski-n2 » poniedziałek, 25 sty 2016, 12:00

cyran'o pisze:
naal pisze:Z własnego doświadczenia wiem, że czad nie pachnie...

Myślę że ciężko by było wytworzyć czad w otwartej komorze spalania

zamkniętej chyba??

mariusz724

Re: Śliczna niepraktyczna

Postautor: mariusz724 » poniedziałek, 25 sty 2016, 13:54

Komora spalania jest zamknięta więc czadu nie będzie a komin wiadomo że musi być szczelny by spaliny nie szły na przyczepę .

cyran'o
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 474
Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:22
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Śliczna niepraktyczna

Postautor: cyran'o » poniedziałek, 25 sty 2016, 14:14

niebieski-n2 pisze:
cyran'o pisze:
naal pisze:Z własnego doświadczenia wiem, że czad nie pachnie...

Myślę że ciężko by było wytworzyć czad w otwartej komorze spalania

zamkniętej chyba??

Pisząc otwartej miałem na myśli nieograniczony dopływ powietrza do palnika i komory spalania, który nie jest sterowany zaworem.

mariusz724

Re: Śliczna niepraktyczna

Postautor: mariusz724 » poniedziałek, 25 sty 2016, 15:02

tomtoy pisze:Mariusz a ta rura papierowa pod przyczepą tak zostanie, nie zamoknie? Jest blisko koła wystarczy przejazd przez kałużę.




Będzie założona osłona z blachy , lub jak kto woli kominek będzie to wyglądało tak jak u Pawła i Fiony na zdjęciu tylko u nich wszystko było w oryginale a ja musiałem dorobić .ale działać będzie tak samo .To co jest w Carverze to nawet nie można nazwać kominkiem po prostu rura w podłogę i kawałek blachy przynitowany od spodu .

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: Śliczna niepraktyczna

Postautor: pawlo fiona n126e » wtorek, 26 sty 2016, 01:14

Zagrożenie zdrowia!, życia!, czad!, spaliny!...O czym Wy piszecie

Przecież to ogrzewanie jest poprawnie zamontowane, podobno piec serwisowany.
Tlen do spalania gazu pobierany jest z zewnątrz, a spaliny ze spalania gazu wyrzucone również na zewnątrz. Więc gdzie tu zagrożenie?

Mariusz podrzucając Ci fotkę z Angielskim rozwiązaniem myślałem że się zorientujesz o co chodzi, to co zrobiłeś nie ma nic z Angielskim rozwiązaniem wspólnego.
Zwróć uwagę jak głęboko umieszczony jest kominek i ma to swój cel, jest schowany przed wiatrem czyli zdmuchnięciem płomienia.
Głęboko schowany kominek, krótki wylot spalin powoduję że spaliny z łatwością się wydostają na zewnątrz.
W Twoim wykonaniu jestem niemal pewien że płomień będzie zdmuchiwany, tym bardziej że rura jest niemal na zewnątrz niczym nie osłonięta. Spowoduje to złą prace tego pieca i to wszystko, zagrożeń żadnych tu nie widzę. Oczywiście moje zdanie, mało...
Moim zdaniem jakiś kominek trzeba zrobić, i do tego jakaś kurtyna które by osłaniała wylot spalin i zapobiegała zdmuchnięciu płomienia.
I oczywiście długie testowanie.

DIZZY Przepraszam ale do tej wypowiedzi muszę się odnieść jak czytam takie brednie...

cyran'o pisze:Moim zdaniem nie ma zagrożenia zatrucia czadem ale jest spalinami -bóle głowy i wymioty to też nic przyjemnego.Osobiście nie jestem zwolennikiem odprowadzania spalin pod przyczepę ale "każdy robi pod siebie".


Zastanowiłeś się chwile co Ty piszesz, pomyślałeś choć pięć minut nad tym co napisałeś?
Przecież możesz wystraszyć potencjalnego użytkownika takiego urządzenia, który ma niewielkie pojęcie o takich urządzeniach.
Na tym forum http://karawaning.pl jest dziesiątki a może nawet setki użytkowników którzy używają takich urządzeń znajdź mi jedną wypowiedzi na potwierdzenie Twojej wypowiedzi. Sam co nie których znam, sam od dwóch sezonów używam takiego i jak czytam takie rzeczy to...
Twoja żona codziennie odpala podobnej wielkości palnik, gotując Ci obiad w pomieszczeniu wyposażonym tylko w wentylacje grawitacyjną i jak się czuje?
Te urządzenia wyrzucają spaliny do atmosfery, więc wytłumacz mi skąd bierzesz te teorie.

DIZZY piec na pewno będzie chodził, trzeba to poprawić i będzie OK
A na testy zapraszamy viewtopic.php?f=27&t=6100, nasz Kuba byłby wniebowzięty jak by mógł poszaleć z Twoimi psami.
Pozdrawiamy.

Ps. Jeżeli ktoś ma coś do mojej wypowiedzi zapraszam na PW, dosyć tu już namieszane.

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1944
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Śliczna niepraktyczna

Postautor: Fiacior75 » wtorek, 26 sty 2016, 07:43

Pawlo zgadzam się z tobą w 100%!!! Dizzy masz pięknie zrobione wnętrze porządny ładny grzejnik teraz tylko grzać i się cieszyć bez żadnego strachu!!!!
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

grzesiek0

Re: Śliczna niepraktyczna

Postautor: grzesiek0 » wtorek, 26 sty 2016, 09:01

Ja dodam tylko,że Mariusz nie mógł zrobić wylotu spalin tak jak w Carverach.
W tej trumie w tym miejscu jest zawór.

Obrazek

Na zdjęciach Vvarriora lepiej to widać.
Obrazek

Jak Mariusz zrobi komin jak w carverze to akurat wloty będzie miał osłonięte przez wzmocnienie i ramę przyczepy. A późnij tylko testy zostają.

mariusz724

Re: Śliczna niepraktyczna

Postautor: mariusz724 » wtorek, 26 sty 2016, 09:35

Piecyk był testowany chodził dwa dni non stóp w tym czasie była śnieżyca z bardzo śilnym wiatrem i płomienia nie zdmuchło ale o osłonie myślałem tylko bardziej pod kątem osłony przed wodą podczas jazdy a przy okazji zasłoni komin od wiatru tak jak Paweł pisze może wtedy będzie lepiej zabezpieczony przed zdmuchnięciem płomienia

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: Śliczna niepraktyczna

Postautor: pawlo fiona n126e » wtorek, 26 sty 2016, 09:54

mariusz724 pisze:Piecyk był testowany chodził dwa dni non stóp w tym czasie była śnieżyca z bardzo śilnym wiatrem i płomienia nie zdmuchło ale o osłonie myślałem tylko bardziej pod kątem osłony przed wodą podczas jazdy a przy okazji zasłoni komin od wiatru tak jak Paweł pisze może wtedy będzie lepiej zabezpieczony przed zdmuchnięciem płomienia

O to chodzi, jeszcze jedno przyczepy stoją w rzędzie i między zabudowaniami wystawił bym ją bardziej gdzieś na działanie tych czynników aby mieć 100% pewności. Wiem jak to jest w lodówkach i jak płomień potrafi szaleć. Powodzenia.

naal

Re: Śliczna niepraktyczna

Postautor: naal » wtorek, 26 sty 2016, 12:20

Nie zgodzę się w pełni z Tobą Pawle. zgoda, że jeśli wszystko jest poprawnie zamontowane to nie ma prawa nic się stać. Czynnika ludzkiego jednak nie jesteś w pełni w stanie przewidzieć , dlatego wypytywalem Mariusza o to czy sprawdzał jakoś łączenia rury kominowej. Ja musiałam coś przy tym popieprzyć. To, że teraz o tym piszę to chyba jakiś cud, bo wiele mi na drugą stronę nie brakowało.

Zawsze się jakieś łączenie może rozszczelnić podczas jazdy, czy choćby przy ładowaniu czegoś do szafy. Lepiej wszystko sprawdzać po 10 razy za każdym razem i zainwestować w czujnik czadu i gazu. Więcej pokory, bo może to kosztować życie (a akurat ja wiem o tym doskonale)...

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: Śliczna niepraktyczna

Postautor: pawlo fiona n126e » wtorek, 26 sty 2016, 12:50

naal pisze:Nie zgodzę się w pełni z Tobą Pawle. zgoda, że jeśli wszystko jest poprawnie zamontowane to nie ma prawa nic się stać. Czynnika ludzkiego jednak nie jesteś w pełni w stanie przewidzieć , dlatego wypytywalem Mariusza o to czy sprawdzał jakoś łączenia rury kominowej. Ja musiałam coś przy tym popieprzyć. To, że teraz o tym piszę to chyba jakiś cud, bo wiele mi na drugą stronę nie brakowało.

Zawsze się jakieś łączenie może rozszczelnić podczas jazdy, czy choćby przy ładowaniu czegoś do szafy. Lepiej wszystko sprawdzać po 10 razy za każdym razem i zainwestować w czujnik czadu i gazu. Więcej pokory, bo może to kosztować życie (a akurat ja wiem o tym doskonale)...


Marcin ale ja się z Tobą w 100% zgadzam, sam sprawdzam nie 10 ale 20 razy. Piec z tego co piszą był serwisowany, uszczelki nowe założone , piec został poprawnie zamontowany, rura z wylotem została zmieniona ale spaliny nadal są wyrzucane na zewnątrz to skąd...

Ale napisz jaśnie co się stało?, co z tym Twoim piecem? Mówiłeś że tam wszystko Ok

Awatar użytkownika
Karolus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2091
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 20:24
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Śliczna niepraktyczna

Postautor: Karolus » wtorek, 26 sty 2016, 21:10

Jeżeli spaliny wyrzucane są na zewnątrz a wszystko jest sprawdzone to zostaje tylko rozszczelnienie na zgrzewie całej tej aluminiowej konstrukcji carver czy truma...

Są to dwa odlewy razem złączone. Widziałem kiedyś jak ten "klej" się wykruszył i komora, która de facto miała być szczelna (od płomienia po wyrzut spalin) akurat nie była...

Może jakieś głupoty piszę, bo wątek na szybko przeczytałem ale jak Paweł napisałeś, że wszystko niby a spaliny to mi to od razu na myśl przyszło...
Niewiadko-noce
2024 - 3200km i 14 nocy "nową" N126NT


Mój remont N126N "nr.1" i "nr. 2"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072

N126NT Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891

niebieski-n2
Posty: 304
Rejestracja: czwartek, 1 sty 2015, 10:32
Lokalizacja: Łomianki/Warszawa

Re: Śliczna niepraktyczna

Postautor: niebieski-n2 » wtorek, 26 sty 2016, 22:05

Przede wszystkim na zachodzie wszelkie zamknięte komory spalania mają z 10 lat bodajże gwarancji producenta, potem zaleca ich wymianę. Taki Niemiec się pozbywa i kupuje nowe, a Polak kupi i się cieszy, otaczając się czujnikami dymu, czadu,gazu.

Słyszałem o trzech przypadkach rozszczelnienia się komory w ogrzewaniach postojowych samochodowych na ON, pewnie tak samo się może zdarzyć w piecach na gaz, zwłaszcza, że mają pewnie po 20-30lat.
Sam użytkuję ogrzewanie w samochodzie "suche" w podobnym wieku, ale bałbym się przy nim zasnąć. Jeśli śpię to grzeję się drugim "mokrym" całkowicie bezpiecznym, ale bardziej energochłonnym.
Nawet jak wszystko będzie podłączone jak bóg przykazał i fabryka to komora ma swoje lata i może się rozszczelnić, ja się boję.
Poza tym zaśmiecamy koleżance temat :)

Awatar użytkownika
DIZZY
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2019
Rejestracja: sobota, 30 sie 2014, 10:40
Lokalizacja: PL

Re: Śliczna niepraktyczna

Postautor: DIZZY » wtorek, 26 sty 2016, 22:50

Nie zaśmiecacie mi tematu.
Po przeczytaniu tych wszystkich informacji, odnoszę wrażenie, że jako jedyna wsród forumowiczów, lekkomyślnie zamontowałam używaną trumę i cudem będzie przeżyć noc.
Obrazek

N126 z 1988 r. "Budka Torci"
N126 z 1980 r.
N250 z 1990 r.


Kliknij proszę http://www.zbiorkanaburka.pl


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości