Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'
- pawlo fiona n126e
- Fanklubowicz
- Posty: 945
- Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
- Lokalizacja: Mielec
Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'
I czy wytrzyma ten wentylator tą temperaturę?
Ostatnio zmieniony piątek, 15 sty 2016, 00:13 przez pawlo fiona n126e, łącznie zmieniany 1 raz.
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4425
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'
Z tego co wiem, to dmuchawa od malucha jest głośniejsza od oryginalnego nawiewu trumy. Nie znam poboru prądu, może być większy, ale z tymi niedogodnościami można żyć ogrzewając przedsionek tak jak kolega tu zaplanował. Co do wytrzymałości termicznej to już ktoś kiedyś montował dmuchawę samochodową zamiast trumaventu i nic nie pisał, że dmuchawa się roztopiła.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 19 / 1182 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 19 / 1182 km
- pawlo fiona n126e
- Fanklubowicz
- Posty: 945
- Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
- Lokalizacja: Mielec
Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'
Roztopić się nie roztopi, ale jeżeli się choćby delikatnie zdeformuje będzie strasznie hałasował.
- Fiacior75
- Fanklubowicz
- Posty: 1944
- Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'
Pobór prądu zmierzyłem i na minimalnych obrotach spadło do około 600mA a przy maksymalnych 6,2A troche dużo ,co do hałasu wiadomo silniczek komutatorowy
zawsze go będzie słychać na wolnych cichutko a na szybkich głośno ktoś kto miał malucha to wie jak on daje czadu
. A czy się roztopi??? Nie wiem wczoraj chodził tylko kilkanaście minut ale co się stanie po godzinie to nie wiem, wszystko się okaże w plenerze
.



Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'
Fiacior75 pisze: A czy się roztopi??? Nie wiem wczoraj chodził tylko kilkanaście minut ale co się stanie po godzinie to nie wiem, wszystko się okaże w plenerze.
Jak wiatrak będzie pracować to pewnie się nie roztopi. Ale co sie z nim bedzie działo jak nie będziesz grzał przedsionka. Niby nie wisi na obudowie trumy, ale w jej bliskim sąsiedztwie też temperatuta może być znaczna.
A ktoś sprawdzał do jakiej max temperatury mozna rozgrzać trume?
Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka
- Fiacior75
- Fanklubowicz
- Posty: 1944
- Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'
Dzisiaj postanowiłem sprawdzić co się stanie z wyłączoną dmuchawą kiedy piec będzie grzał na maxa . No i po godzinie grzania dmuchawa nic się nie nagrzała . Tak właściwie ciepłe powietrze które wychodzi z piecyka raczej delikatnie zasysa zimne powietrze z zewnątrz przez dmuchawę . Następne testy to już zrobię z rozłożonym przedsionkiem
i wtedy sprawdzę jak będzie ciepło . Chciałem jeszcze napisać że jak dmuchawa leciała na maxa to obudowa pieca w ogóle nie oddawała ciepła w środku ponieważ całe ciepło szło w kierunku przedsionka. Przydatne to moze być w razie potrzeby szybkiego ogrzania pomieszczenia przedsionka
. Dlatego zamontowałem elektroniczny regulator obrotów
.



Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'
Regulator obrotów robiłeś czy jakiś gotowiec zastosowałeś?
Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka
Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'
Fiacior75 pisze:Chciałem jeszcze napisać że jak dmuchawa leciała na maxa to obudowa pieca w ogóle nie oddawała ciepła w środku ponieważ całe ciepło szło w kierunku przedsionka.
Podobnie jest przy trumavencie. Jak nie działa to obudowa gorąca, a jak się włączy nawet na minimum to obudowy można dotknąć i nie ma stresu o poparzenia.
reflexes z tapatalk
Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
- Fiacior75
- Fanklubowicz
- Posty: 1944
- Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'
Kupiłem taki gotowy regulator napięcia :
http://allegro.pl/regulator-mocy-pwm-dc-led-hho-12v-24v-36v-10a-i5815439963.html
http://allegro.pl/regulator-mocy-pwm-dc-led-hho-12v-24v-36v-10a-i5815439963.html
- Fiacior75
- Fanklubowicz
- Posty: 1944
- Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'
Wczoraj pierwszy raz rozpakowałem przedsionek który odkupiłem na począdku listopada zeszłego roku. Uwierzyłem gościowi na słowo i się nie zawiodłem faktycznie jest w super stanie . Jedyny mankament to rozerwana folia ta która przylega do ziemi i mam pytanie czy ktoś ma jakiś ciekawy sprawdzony patent jak by to naprawić . Podkleić czymś ? Jakim klejem? Może jakoś zgrzać????
Widać to na zdjęciach zaraz przy wejściu. Ktoś to pokleił taśmą.



Widać to na zdjęciach zaraz przy wejściu. Ktoś to pokleił taśmą.



Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'
Dziwnie wygląda ten przedsinek z bocznymi oknami na wysokości pasa.
Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka
- Fiacior75
- Fanklubowicz
- Posty: 1944
- Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'
On ma normalnie duże okna ale górna część to moskitiera i jest przysłonięta" roletą" z zewnątrz.
Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'
Fiacior75 pisze:.... . Następne testy to już zrobię z rozłożonym przedsionkiemi wtedy sprawdzę jak będzie ciepło ....
I co, były już te testy, bo przedsionek to jeż ponad dwa tygodnie masz rozłożony

Napisz jak wygląda ogrzewanie przedsionka, bo jestem przed montażem trumy z trumaventrm i się zastanawiam czy jest sens wyjście na zewnątrz robić.
-
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41
Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'
grzesiek0 pisze:Fiacior75 pisze:.... . Następne testy to już zrobię z rozłożonym przedsionkiemi wtedy sprawdzę jak będzie ciepło ....
I co, były już te testy, bo przedsionek to jeż ponad dwa tygodnie masz rozłożony![]()
Napisz jak wygląda ogrzewanie przedsionka, bo jestem przed montażem trumy z trumaventrm i się zastanawiam czy jest sens wyjście na zewnątrz robić.
Ten pomysł prędzej nadaje się do grzania kufra z butla niż przedsionka.
Do grzania przedsionka najprostszy i wygodniejszy sposób to promiennik nakręcany na butle turystyczną bez zbędnego kombinowania dziurawienia budy itd.
Taki:
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5965453599
Lub taki:
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5818283336
Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5965453599
Takiego używaliśmy pod wiatą, zdaje egzamin w 100%
Takiego używaliśmy pod wiatą, zdaje egzamin w 100%
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości