LEDami, tzn paskami ledowymi przystosowanymi na 12V, czy zwykłymi diodami LED?
Jak to pierwsze, to najprostszym sposobem byłoby wstawienie trzech diód prostowniczych przed paskami LEDowymi. Obniży to napięcie o około 1,8V. Co za tym idzie, podczas pracy alternatora samochodowego pozwoli to na bezpieczne używanie oświetlenia w przyczepie. Niestety gdy w instalacji będzie napięcie spoczynkowe około 12V to diody zbiją je na jeszcze niższe, ale w praktyce nie uważam aby ograniczało to światło. (na oko ludzkie - moje, bo w teorii napewno będzie jakaś różnica).
Najlepiej byłoby używać stabilizatorów napięcia 12V, ale niestety te nie spiszą się w przypadku gdy napięcie ich zasilania będzie około 12V czy niższe. Dlatego ja stosuję diody prostownicze.
Jak chcesz wstawić LEDy pojedynczo, to proponuję połączyć kilka diód w szereg, np zrobić układy po 3 diody LED. Do tego dobrać odpowiedni rezystor - czyli taki dostosowany do tego wyższego napięcia - i to powinno wystarczyć.
Przynajmniej tak robię ja, jako zwykły użytkownik i człowiek który umie rozplątać i splątać kilka kabelków. Jakieś skomplikowane sterowniki i kontrolery mnie nie interesują
