
Jak wyroby domowe, to wyroby domowe całą gębą

Tylko najpierw puść na rurki samą wodę i to nawet ze 2 razy, żeby się wyparzyła stal, bez znaczenia czym go wcześniej wymyjesz po lutowaniu, szkoda psuć soku z gumi-jagód, a przy okazji sprawdzisz szczelność itd. Jak taki zdolny jesteś to pomyśl jeszcze o deflegmatorze przed odstojnikiem

Ja na razie też na pot-stillu, ale myślę o konkretnej kolumnie aabratek, tak na przyszlość.