Piwo
Piwo
Czym jest piwo każdy wie. Niektórzy jednak nie mają pojęcia ile jest gatunków i podgatunków tego zacnego trunku. Do pewnego momentu gustowałem w piwkach dolnej fermetacji, a konkretniej w pilznerach. Piwka przeniczne, czy gryczane zdecydowanie mi nie podchodziły.
Ostatnio jednak zagustowałem w gatunku z górnej fermentacji a mianowicie "Ale". Odpowiada mi mocno goryczkowy posmak z ciężko chmielową nutą.
Czy ktoś jeszcze chciałby się podzielić zwoimi doświadczeniami z piwem?
Ostatnio jednak zagustowałem w gatunku z górnej fermentacji a mianowicie "Ale". Odpowiada mi mocno goryczkowy posmak z ciężko chmielową nutą.
Czy ktoś jeszcze chciałby się podzielić zwoimi doświadczeniami z piwem?
Re: Piwo
Piję, bo lubię ale nigdy sobie do tego ideologi nie dorabiałem. Może to przez to, że pijam głównie tzw. koncerniaki, a dla znawców takie piwa to nie piwa.
Re: Piwo
Motto na weekend
To nie prawda, że tylko żółwie i ślimaki wędrują ze swoimi domkami po świecie.
Rzucam wszystko i jadę w Bieszczady
N126n, Golf Plus 1,9 TDI Touran 1,9TDI
2016 - 75 / 6892 km
2017 - 85 / 6820 km
2018 - 81 / 4651 km
2019 - 65 / 4476 km
2020 - 71 / 3230 km
Rzucam wszystko i jadę w Bieszczady
N126n, Golf Plus 1,9 TDI Touran 1,9TDI
2016 - 75 / 6892 km
2017 - 85 / 6820 km
2018 - 81 / 4651 km
2019 - 65 / 4476 km
2020 - 71 / 3230 km
Re: Piwo
na spotkanie literackie wezmę moje ulubione piwo, poczęstuję Cię i sam stwierdzisz czy warto
Browar zwie się JOHANNES.. Ja również jestem smakoszem ale powiem tak- warto zrobić nawet 700 km ze śląska pod Gdańsk
spod którego właśnie pochodzi ten zacny trunek
Browar zwie się JOHANNES.. Ja również jestem smakoszem ale powiem tak- warto zrobić nawet 700 km ze śląska pod Gdańsk
spod którego właśnie pochodzi ten zacny trunek
Audi A4 B6 + N126N
Re: Piwo
Naal mówisz o wyrobach "Alebrowar"?. Alebrowar robi bardzo ciekawie piwa ale dość drogie. Są też całkiem udane podróbki w postaci np. Polski Chmiel dostępny w Żabce lub Fresh markecie. Problem w tym że mają "niestabilną" recepturę i czasem piwo mocno odbiega smakiem od ideału. Dla mnie ideałem piwa jest Pilsner Urquell. Chociaż jak wspominam niepasteryzowane Królewskie, prosto z browaru... łezka się w oku kręci.
Re: Piwo
Ja z "dobrych" piw czasem zakupuje piwa z lokalnego browaru w Gościszewie. Zasadniczo raczej się nie rozeznaje na tych wszystkich lagerach, pale ale itp. ale browarki z Gościszewa mi smakują. Z piw "tych lepszych" ale już dostępnych chyba wszędzie to zdecydowanie polecam Staropremen-a. Bardzo smaczne piwko.
Niestety ww. swoją cenę mają więc na co dzień pozostają koncerniaki. U mnie na przykład od dłuższego czasu Tyskie Klasyczne i ostatnio po długiej przerwie Lech, a jak się trafi to Lech Pils. Oczywiście nie mogę pominąć, bo w moim regionie to jakby tradycja, znanego i lubianego przez lata EB, które wróciło i jak na piwo masowe jest Ok. Dawno temu, przez bardzo długie lata na 1 miejscu był Specjal. W czasach gdy jeszcze kumpel miał knajpę i zawsze świeże z beczki to nic innego dla mnie nie istniało. Niestety w ramach podbijania rynku, minimalizowania kosztów i maksymalizowania zysków ktoś przesadził i piwo spadło na psy kompletnie. Dzisiaj nikt z moim znajomych, którzy zawsze i tylko Specka spożywali dzisiaj nawet na niego nie spojrzy. Ja czasem na niego w sklepie rzucę okiem ale szybko mnie z sentymentów leczy wspomnienie o mega bólach głowy jakie po nim miałem i to nie ważne czy po 3 czy po 6 .
Niestety ww. swoją cenę mają więc na co dzień pozostają koncerniaki. U mnie na przykład od dłuższego czasu Tyskie Klasyczne i ostatnio po długiej przerwie Lech, a jak się trafi to Lech Pils. Oczywiście nie mogę pominąć, bo w moim regionie to jakby tradycja, znanego i lubianego przez lata EB, które wróciło i jak na piwo masowe jest Ok. Dawno temu, przez bardzo długie lata na 1 miejscu był Specjal. W czasach gdy jeszcze kumpel miał knajpę i zawsze świeże z beczki to nic innego dla mnie nie istniało. Niestety w ramach podbijania rynku, minimalizowania kosztów i maksymalizowania zysków ktoś przesadził i piwo spadło na psy kompletnie. Dzisiaj nikt z moim znajomych, którzy zawsze i tylko Specka spożywali dzisiaj nawet na niego nie spojrzy. Ja czasem na niego w sklepie rzucę okiem ale szybko mnie z sentymentów leczy wspomnienie o mega bólach głowy jakie po nim miałem i to nie ważne czy po 3 czy po 6 .
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4380
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: Piwo
A ja swego czasu bardzo ceniłem smak piwa o nazwie Brok. Było rewelacyjne i ponoć miało bardzo dużo wspolnego jeśli chodzi o recepturę z Hainekenem. Napisałem było, bo już go w mojej okolicy nie ma. Kupowałem je w osiedlowym slepiku o nazwie "Świat piwa". Można tam naprawdę dostać wiele piwnych wynalazków z całego świata. Trochę tych wynalazków popróbowałem, ale większość z nich była w cenie burbona i nie zawsze zdatne do przyjęcia przez polski organizm, ot takie smakowe ciekawostki. Wracając do piwa Brok, było dobre dopóki nie trafiło na półki Kauflandu. Cena była niższa, jak to w markecie. Parę razy kupiłem, otwieram w domu i ... zdziwienie. To już nie było to piwo, a wyrób w tym samym opakowaniu wyprodukowany pod konkretną cenę końcową.
Teraz namiastką Broka jest Perła, ale Perła jest jakaś dziwna. Może to tylko moje odczucie, ale mam wrażenie jakby dodawali do niego spirytus... w celu wzmocnienia. Po kilku butelkach głowa boli.
Ogólnie to piwoszem nie jestem w tym sensie, żeby pić kilka litrów na jedno posiedzenie. Zamiast wypić trzy megamocne i do dupy, wolę jedno małe 5%, ale dobre.
W upały natomiast bardzo cenię sobie mixy piwa z limonką, colą itp. Orzeźwiają, a nie zamulają, choć to tak naprawdę nie piwa tylko "lemoniadki".
Teraz namiastką Broka jest Perła, ale Perła jest jakaś dziwna. Może to tylko moje odczucie, ale mam wrażenie jakby dodawali do niego spirytus... w celu wzmocnienia. Po kilku butelkach głowa boli.
Ogólnie to piwoszem nie jestem w tym sensie, żeby pić kilka litrów na jedno posiedzenie. Zamiast wypić trzy megamocne i do dupy, wolę jedno małe 5%, ale dobre.
W upały natomiast bardzo cenię sobie mixy piwa z limonką, colą itp. Orzeźwiają, a nie zamulają, choć to tak naprawdę nie piwa tylko "lemoniadki".
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 11 / 1400 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 11 / 1400 km
Re: Piwo
Czyli Brok podzielił los wielu dobrych piw. Teraz liczą się tylko oszczędności i zyski. Smak jest kwestią trzeciorzędną. Za dawnych dobrych czasów obok mojej siostry, która mieszka w Toruniu był sklep firmowy browaru Wielkopolskiego. Były to czasy kiedy królował Lech Pils, a zielony Premium dopiero raczkował na rynku. Wtedy to był bardzo dobre piwo, a w samym sklepie było sporo na prawdę dobrych piw, które większego rynku nie zdobyły. Często ze szwagrem z rozrzewnieniem wspominamy Jelonka i Wojtkach, których w swoim czasie wkulaliśmy parę skrzyneczek .
Ten wynalazek odkryłem tak na prawdę w tym roku. Owszem zdarzało się to gdzieś posmakować ale w tym roku w na urlopie kupowałem sobie w Stonce Radlera 0,33 i spijałem mocno schłodzonego jak tylko chciało się pić. Pycha na upały, a tak jak mówisz żadnych efektów ubocznych.
W upały natomiast bardzo cenię sobie mixy piwa z limonką, colą itp. Orzeźwiają, a nie zamulają, choć to tak naprawdę nie piwa tylko "lemoniadki".
Ten wynalazek odkryłem tak na prawdę w tym roku. Owszem zdarzało się to gdzieś posmakować ale w tym roku w na urlopie kupowałem sobie w Stonce Radlera 0,33 i spijałem mocno schłodzonego jak tylko chciało się pić. Pycha na upały, a tak jak mówisz żadnych efektów ubocznych.
Re: Piwo
A dzisiaj we Wdzydzach degustuje chrwackie Ožujsko. Całkiem całkiem.
reflexes z tapatalk
reflexes z tapatalk
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3846
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Piwo
Staropramen 11-tka, to podobno najlepsze Czeskie. A z naszych niezmiennie Lubuskie, a już zielone, to super jest. Na majówce w Krasnem piłem Perłę Lubelską pils w bączku, bardzo fajna była. Generalnie gustuję w małych, lokalnych browarach.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: Piwo
Kilka słów n/t wspomnianego wyżej piwa Brok. Ok. 10 lat temu browar w Koszalinie (Brok) został wykupiony przez duńską firmę Royal Unibrew, w której pracowałem. Wypadło wówczas z produkcji kilka lubianych marek piw. Liderem pozostał Brok Eksport, który zawierał 6% alkoholu i był naprawdę dobrym piwem-słusznie wyżej porównany do Heinekena. Royal kupowało w Polsce kolejne regionalne browary, m.in. w Krakowie, Jędrzejowie, Rybniku zdobywając 3 pozycję w Polsce pod względem produkcji piwa-po Grupie Żywiec i Kompanii Piwowarskiej, ale przed Carlsbergiem... Następnie w 2007 r.zostały zakupione Browary Lubelskie (Perła) i to spowodowało sprzedaż Broka w 2009, żeby nie robić wewnętrznej konkurencji. Broka kupił Van Pur, który produkuje duże ilości piwa raczej niższej półki (jakość i cena) do sieci marketów. W związku z tym, Brok Eksport od tego czasu ma 5,2% alk. (niższe koszty prod.), co drastycznie obniżyło jego jakość i smak... Od tego czasu nie kupuję już Broka...
To tak pokrótce.
To tak pokrótce.
sikor
N126 kurołapka ex
N126e ex
N126n
GK 110 namiotówka
FSM 126p 650 E
FSO 125p 1,5 ME 1990
Polonez Caro 1,6 GLE 1992 ZŁOMBOLOWÓZ
Polonez Caro 1,6 GLE 1994 STRAŻACKI
Polonez Caro 1,6 GLE 1994
Junak M-10 500 1964
N126 kurołapka ex
N126e ex
N126n
GK 110 namiotówka
FSM 126p 650 E
FSO 125p 1,5 ME 1990
Polonez Caro 1,6 GLE 1992 ZŁOMBOLOWÓZ
Polonez Caro 1,6 GLE 1994 STRAŻACKI
Polonez Caro 1,6 GLE 1994
Junak M-10 500 1964
- Mobil-Zasada
- Posty: 340
- Rejestracja: środa, 2 paź 2013, 21:57
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwo
TomekN126N pisze:Staropramen 11-tka, to podobno najlepsze Czeskie.
Bardzo smaczne piwo. Polecam wszystkim. Gdybym wiedział to wcześniej, nie kupowałbym dla porównania innych, tylko całą skrzynkę wypełniłbym Staropramenem. Ale cóż, porównać też czasem trzeba
W sklepach można znaleźć różne odmiany, są też słabsze 4 %. Osobiście nie uważam tego za minus. Piwo nie jest i nigdy nie będzie mocnym trunkiem i aby dobrze smakowało wcale nie musi mieć dużo procentów.
W każdym razie polecam.
Re: Piwo
reflexes pisze:... na co dzień pozostają koncerniaki. U mnie na przykład od dłuższego czasu Tyskie Klasyczne i ostatnio po długiej przerwie Lech,...
Wiesz czym się różni Tyskie od łechtaczki?
Łechtaczka tylko przez pierwsze 10 sekund smakuje jak siki.
A tak na serio: kiedyś wkręciłem się w robienie piwa w domu. Kilka browców mi wyszło. Fakt, robiłem to z gotowców, ale frajda z rozlewania do butli, kapslowania, oczekiwania na moment otwarcia butelki i spróbowania własnego piwka bezcenna.
Mam w piwnicy zestaw i jak temperaturka za oknem się podniesie, to wrócę do dawnego hobby.
Temperaturka musi się podnieść, żeby drożdże mi nie umarły przedwcześnie.
Re: Piwo
waldis pisze:Łechtaczka tylko przez pierwsze 10 sekund smakuje jak siki.
Bardzo masz ciekawe doświadczenia życiowe
Wróć do „Hobby Fanklubowiczów”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości