dwa gniazka zewnętrzne o co chodzi?

[RAFALSKI]

Takie z dźwigienkami z otworkiem są w Obi, przedwczoraj takie kupiłem. Chciałem potrójny, żeby odcinał wszystko więc kupiłem trzy 1-biegunowe 10A i taką plastikową "skrzyneczkę" z miejscem właśnie na trzy sztuki takich przełączników.

[Mobil-Zasada]

Na to nie wpadłem. Mam kilka pojedynczych w piwnicy, muszę sprawdzić czy mają otworki.
Jeśli nie to cena zakupu dwóch pojedynczych albo jednego potrójnego będzie pewnie podobna, więc ponawiając pytanie, jest sens odłączać też uziemienie przez bezpiecznik? Albo przeciwwskazania?

[naal]

Etimal i Hager (którego polecam) mają, ale nie na wylot. Na upartego połączysz, albo małe wiertełko 1mm i poszedł.

[niebieski-n2]

Nie ma sensu i jest czystą głupotą przerywać uziemienie, jest to przewód ochronny wymyślony po to by zapewniać bezpieczeństwo.

[vvarrior]

Wręcz nie wolno tego robić. Jako ciekawostkę podrzucę że robiąc przyłącze do skrzynek, wtyczek i zarabiając końcówki np. trójżyłowego przewodu to ochronny zawsze powinien pozostać trochę dłuższy. Chodzi o to żeby przy mechanicznym wyrwaniu przewodu ochronny zerwał się jeśli już jako ostatni.

[RAFALSKI]

Dobrze wiedzieć, dzięki za wyjaśnienie, podłączę jak radzicie.

[Mobil-Zasada]

Dzięki za odpowiedź. Będąc we wspomnianym OBI znalazłem bezpiecznik tej firmy, jaki wydaje mi się mam na działce z przeznaczeniem do przyczepy. Jak będę miał możliwość zejścia do piwnicy to znajdę taki drugi - mają one dziurki na drucik do połączenia ich.

[Drednot]

Kooba dzięki wielkie za wyczerpującą odpowiedź a resztę za ciekawe spostrzeżenia. Niewiarygodne ile można zaoszczędzić czasu i nerwów dzięki temu forum. Niech żyje!

[arhuku]

Panowie, podobnie jak osoba zakładająca ten wątek mam w przyczepie 126E dwie wtyczki - czarna i biała. Podoba mi się pomysł przedmówców z przerobieniem tej białej na zasilanie wew. przyczepy z akumulatora w kufrze. Zanim jednak zrobię wtyczce kaput i kupię akumulator, mam kilka pytań:

1) Chcę kupić aku. żelowy. Czy powinienem kupić jakiś szczególny, o określonych parametrach? Czy brać jakikolwiek 12 V i okej?

2) Mam pomysł, żeby do tego akumulatora sporadycznie ładować komórkę lub zasilać radio plus oświetlenie wew. Jak długo taki akumulator wytrzyma? Padnie po dniu czy ze dwa tyg. na nim pojadę? Komórka to 220 V, a więc pewnie musiałbym do tego jakąś przetwornicę dokupić? Czy zastosowanie przetwornicy i zasilanie z tego radia na 220 albo ładowanie telefonu szybko rozładują taki akumulator?

[reflexes]

To, że żelowy to jeszcze o niczym nie świadczy. Ile wytrzyma zależy tylko i wyłącznie od jego pojemności. Ile taki aku wytrzyma można szybko mniej więcej policzyć. Zsumuj moc wszystkich odbiorników podziel przez napięcie 12V i wyjdzie Ci prąd jakim będziesz obciążał aku, a znając jego pojemność można określić przybliżony czas działania. Co do ładowania telefonów to do chyba wszystkich marek i modeli można dokupić ładowarki samochodowe na 12V. Koszt znikomy, ostatnio kupowałem Nokii z cienkim jeszcze wtykiem to zapłaciłem 6,99 zł. Do tego zrób sobie kilka gniazdek na 12V wewnątrz przyczepy i po sprawie.

[Tarapukuara]

Cześć Koledzy.
Trochę późno się zorientowałem w Waszej radosnej twórczości ale i tak się muszę wtącić.
Oczywiście chodzi o temat bezpiecznego zasilania 230V. (Jakoś go sobie pomijałem bo w moim kurniczki jest szczątkowo )

Najpierw nazewnictwo kabelków w prawidłowej instalacji na kempingu:
przewód fazowy (potocznie "faza") kolor brązowy czarny lub szary,
przewód neutralny (dawniej "zerowy") kolor niebieski,
przewód ochronny ( potocznie "uziemienie") kolor żółto-zielony.

Przy prawidłowo wykonanej instalacji kempingu oraz prawidłowo podłączonej przyczepie ( 3 przewodowy przedłużacz min 1,5 mm2 "nie_chiński" i nie dłuższy niż 15-20m ) jesteśmy w zasadzie już bezpieczni.
Niestety nie mamy żadnego wpływu na stan instalacji na polu- lepiej zabezpieczyć się na własną rękę dodatkowo.
Po pierwsze podłączamy się tylko do gniazd z zaciskiem ochronnym ( kołek/bolec/uziemienie).
Po drugie tylko sprawnym 3 przewodowym grubym (1,5 do 2,5 mm2) i nie za długim ( max 50mb) przedłużaczem.
No to teraz instalacja w samej przyczepce.
Od gniazda przewody fazowy i neutralny do bezpiecznika S192 B6 lub jak ktoś jest strasznie prądożerny to S192 B10 ( z tym 10 amperowym może być problem bo na wielu kempingach są pozakładane 6A).
Jeśli nie można kupić tego podwójnego to może być S193 B6 i wtedy jedna sekcja zostaje niepodłączona.
Przewód ochronny bez możliwości przerwania od gniazda podłączamy do zacisków ochronnych w gniazdkach w przyczepce. Można go też podłączyć do ramy przyczepy oraz do innych metalowych części wyposażenia.
To już zapewnia podstawowy poziom bezpieczeństwa.
Tylko nie kombinować z mechanicznym łączeniem pojedyńczych bezpieczników!!!
W fabrycznie wykonywanych wyłączenie następuje przez specjalne zwalniaki nie widoczne w połowie wysokości obudowy, a dzwigienki są sprzężone tylko dla łatwego załączenia całości!
Jeśli ktoś chce więcej można zaraz za bezpiecznikiem podłączyć wyłącznik różnicowo-prądowy na prąd 30mA. W tak wykonanej instalacji nawet jeśli w gnieździe na kempingu zacisk ochronny (kołek) jest zmostkowany z neutralnym (zerem) "różnicówka" będzie funkcjonować prawidłowo i podniesie poziom bezpieczeństwa, (jeśli zadziała, bo jet to urządzenie elektroniczne-skomplikowane a więc zawodne i ja po kilkudziesięciu latach wykonywania pomiarów elektrycznych już im nie ufam)

[Mr.Makarena]

Do autora wątku - RTFM

[Tarapukuara]

Już gdzieś było?!
Przepraszam.

[Drednot]

Już gdzieś było?!
Przepraszam.

Temat się pojawiał, ale nikt tak nie postawił kropki nad "i", więc jeśli o mnie chodzi to daję 10 lajków
Dzięki Tarapukuara

[niebieski-n2]

Mądrego to i miło poczytać,mam na myśli Tarapukuara