Wyroby domowe

Piszcie o wszystkim nie związanym z Niewiadówkami i karawaningiem
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark

Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.

Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).

Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11073
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Wyroby domowe.

Postautor: reflexes » wtorek, 10 lut 2015, 17:09

Kobiety wyjechały więc w domu zagościło męskie żarcie. Na obiady do końca tygodnia fasolka po bretońsku, a do szynkowarów trafił kawał karkówki bardzo delikatnie przyprawiony i golonka do drugiego. Golonkę chciałem zrobić z dużych kawałków tak jak radził Maciek ale stwierdziłem, że golonka lepsza będzie mielona. Zrobiłem ją ze sporą domieszką chilli, bo ja lubię ostre babki .... tfu ... żarełko ;) .
Obrazek
reflexes z tapatalk

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3857
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Wyroby domowe.

Postautor: TomekN126N » wtorek, 10 lut 2015, 19:55

Na obiady do końca tygodnia fasolka po bretońsku


Fiuuu, to będą salwy, współczuję "współplemieńcom" :lol: :lol:
Ja też zaczynam się rozwijać w temacie tzn. uczę się od mojego ojca (stary rzeźnik z zamiłowania). Trzy kilogramy podgardla wieprzowego, 05-06kg tejże wątroby, trochę przypraw, gotowanie, mielenie przez maszynkę, potem w słoiki i gotowanie - wątrobianka palce lizać :D
Jeszcze musze się nauczyć tzw. "kiełbasę ze słoika" - też pyyycha.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11073
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Wyroby domowe.

Postautor: reflexes » wtorek, 10 lut 2015, 20:33

Nie będzie źle. Ja robię fasolkę w wersji na bogato. Dużo kiełbachy i mięcha a mało fasolki. Poza tym współlokator już śpi od godziny :) a do rana się wywietrzy.

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3857
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Wyroby domowe.

Postautor: TomekN126N » wtorek, 10 lut 2015, 21:00

reflexes pisze:Nie będzie źle. Ja robię fasolkę w wersji na bogato. Dużo kiełbachy i mięcha a mało fasolki


Jak to powiedział Maciek Stuhr w "Testosteronie": "I Pan w to wierzy..." :lol: :lol: :lol:
Ale dobra, żeby nie było, życzę smacznego :wink:
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
kotek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Wyroby domowe.

Postautor: kotek » wtorek, 10 lut 2015, 21:45

Kiełbasa słoikowa - składniki:
1 kg grubo zmielonej łopatki
2 zmiażdżone ząbki czosnku
1 mała łyżeczka peklosoli
1 mała łyżeczka soli
pieprz, majeranek i inne ulubione przyprawy - do smaku
1/2 łyżeczki żelatyny (niekoniecznie)
Kiełbasa słoikowa - sposób przygotowania:
Wszystkie składniki wymieszać na jednolitą konsystencję, włożyć do słoików - do 3/4 wysokości, najlepsze są nieduże słoiczki, takie od dżemu lub majonezu (z tej porcji mięsa wychodzi ok. 4 takich słoiczków), mięso trzeba ciasno ubić, tak żeby nie było żadnych pęcherzyków powietrza. Zakręcamy mocno słoiki i wstawiamy do garnka z zimną wodą (woda powinna sięgać co najmniej do połowy wysokości słoików). Gotujemy przez godzinę na maleńkim ogniu (woda powinna sobie leniwie bulgotać). Wyjmujemy słoiki - po wystygnięciu wstawiamy do lodówki, następnego dnia powtarzamy gotowanie (też przez godzinę). Gotowe

UWAGA
Przyprawione mięso powinno być trochę mało słone (w trakcie gotowania puści soki i jego słoność się wzmoże).
Jeśli lubisz tłuściejszą kiełbasę część mięsa można zastąpić boczkiem w proporcji: 2/3 mięsa, 1/3 boczku

Sól peklowa nie jest konieczna, zamiast niej daj płaską łyżeczkę zwykłej soli
Na wyjazdy jak znalazł. Smacznego.
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11073
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Wyroby domowe.

Postautor: reflexes » środa, 11 lut 2015, 16:02

Następna porcja mięcha z szynkowara dzisiaj ujrzała światło dzienne. Mielonka z golonki na ostro z dodatkie oscypka super. Myślę, że to mięso będę kupował częściej i eksperymentował. Karkóweczka też wyszła super. Nastrzyk zalewą dobrze jej zrobił i mocno przyspieszył proces, bo tylko 24h mięso leżało w zalewie, a po 48 nadaje się do konsumpcji.

reflexes z tapatalk
Załączniki
uploadfromtaptalk1423666919831.jpg

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3857
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Wyroby domowe.

Postautor: TomekN126N » środa, 11 lut 2015, 20:33

kotek » Wt, 10 lut 2015, 21:45

Kiełbasa słoikowa - składniki:


Suuper, trzeba wypróbować. Dzięki :wink:
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
kotek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Wyroby domowe.

Postautor: kotek » środa, 11 lut 2015, 21:33

A teraz coś z szynkowara:
Mięso wieprzowe lub kurczak ( dla dorosłych czy dla maluchów ) - 1,20 kg
sól - 25 g
cukier puder - płaska łyżeczka
woda - 100 ml
Świeże mięso pokrajać na kawałki, sól i cukier rozpuścić i tym roztworem zalać mięso i trzymać w naczyniu ( kamionka lub emalia ) przez 2 dni. Następnie przełożyć do szynkowara ( używam woreczków ), ułożyć, docisnąć sprężyną i wstawić do lodówki, przetrzymać w temperaturze 4 stopni przez 2 dni. Po tym czasie wstawić do garnka ( używam garnka do gotowania szparagów ), nalać wody, tak aby pojemnik wystawał 2 cm z wody i podgrzewać przez 2 godziny w temperaturze 80 do 82 stopni. Następnie całość wystudzić i po następnych 2 godzinach gotowe do spożycia.
Smacznego.
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wyroby domowe.

Postautor: vvarrior » czwartek, 12 lut 2015, 17:32

Obrazek
Oto moja produkcja z szynkowaru z kategorii międlonki. Białe frakcje to pokrojona pierś z kuraka, czerwony wypełniacz to kiedyś był indyk.
W skład przypraw to majeranek a do tego troszkę soli i sporo czosnku (granulowany), słodkiej i ostrej papryki i dwie łyżeczki żelatyny.
Po wymieszaniu wszystkiego nabiłem szynkowar (też używam woreczków) i kisiło się w lodówce 24h.
Potem wstawiłem do garnka z wrzącą wodą i utrzymywałem temperaturę wody ok 85'C.
Tak pykało dwie godziny potem wstawiłem do garnka z zimną wodą i jak ostygło to na nockę do lodówki.
Efekt całkiem spoko. Kolorek z papryczki bez użycia saletry. Lekko pikantne czeka na kolacje i coś chłodzącego.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

niebieski-n2
Posty: 304
Rejestracja: czwartek, 1 sty 2015, 10:32
Lokalizacja: Łomianki/Warszawa

Re: Wyroby domowe.

Postautor: niebieski-n2 » czwartek, 12 lut 2015, 18:11

Czy szynkowary macie Biowinu takie jak na allegro, czy może jest jakieś inne źródło.???
Też myślę o zakupie, ale czegoś sprawdzonego i solidnego.

Awatar użytkownika
robert
Administrator
Administrator
Posty: 2982
Rejestracja: poniedziałek, 24 maja 2010, 12:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wyroby domowe.

Postautor: robert » czwartek, 12 lut 2015, 18:18

vvarrior pisze:Efekt całkiem spoko.


Mniam.... aż ślinka cienie.
Robert
Brak pasji jest pewnym rodzajem kalectwa
502 43 46 44
Wątek remontowy

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11073
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Wyroby domowe.

Postautor: reflexes » czwartek, 12 lut 2015, 18:22

Nie, ja mam taki http://allegro.pl/s6-szynkowar-do-wyrob ... 29643.html chociaż kupiony od innego sprzedawcy, którego chwilowo nie widzę na allegro.

Janek piękna mielonka :) , a jak tam ekobulionetki, bo w lodówce czeka cała zebrana z szynkowarów galaretka i nie wiem co z nią zrobić?

Awatar użytkownika
kotek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Wyroby domowe.

Postautor: kotek » czwartek, 12 lut 2015, 21:53

Ja mam czeski i służy mi już około 20 lat, córka kupiła BIOWIN i jest z niego zadowolona.
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wyroby domowe.

Postautor: vvarrior » czwartek, 12 lut 2015, 22:41

Ja mam aluminiowy. Wygląda tak jak na wcześniej zamieszczonych fotkach. Kupiony w sklepie bo nie chciałem czekać na przesyłkę. Jedyny minus że ciemnieje w wodzie i nie wygląda tak ładnie a nalot bardzo ciężko usunąć...w zasadzie się nie da. Ekobulionetki poszły wczoraj 4 kostki do bazy na pomidorową bo miałam za mało mięsa i coś tam może i pociągnęła. W każdym razie dzisiaj zjadłem i żyję.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11073
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Wyroby domowe.

Postautor: reflexes » piątek, 13 lut 2015, 07:22

W każdym razie dzisiaj zjadłem i żyję.

To najważniejsze :) . Też machnę jutro jakąś ogórkową albo kapuśniak, bo mam smaka od kilku dni.
Coraz częściej zastanawiam się nad nadaniem pewnym odpadom kuchennym drugiego życia, bo nie mam już psa i szkoda mi wyrzucać. Psa miałem sporego (45 kg żywej wagi) to wciągał wszystko co wpadło mu do paszczy i nie było żal, że coś zostaje z np. obiadu :lol: . Uprzedzając Wasze komentarze, nie nie wezmę sobie nowego, syf jaki robi pies kosztuje mnie zbyt dużo stresu i nie mam zamiaru męczyć się kolejne kilkanaście lat. Cała rodzina już o tym wie ale dalej próbuje mnie przekonać, że może chociaż takiego małego yorczka albo podobnego ale twierdzę, że to bez sensu, bo schabowego z obiadu to on będzie jadł cały tydzień, a poprzednik to schaba wciągał nosem na wydechu :evil: .


Wróć do „Na każdy temat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość