Dizajnerskie wyzwanie w N132T
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3857
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Dizajnerskie wyzwanie w N132T
Tu macie chyba wszystko http://www.oskduet.pl/nauka-jazdy/prawo-jazdy-przyczepa
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: Dizajnerskie wyzwanie w N132T
Oooo chwila na mazurach bez zasięgu a tu proszę taka dyskusja
Spokojnie, "aktualizować" masy chcę dlatego, żeby po nowej zabudowie w DR była rzeczywista masa własna plus jakiś zapas ładowności np na przedsionek, stolik czy krzesła z rowerami. Chcę mieć pewność, że w razie kontroli i ważenia bez problemów przejdę kontrolę nawet za granicą. Stąd nawet jeśli DMC będzie trzeba podwyższyć nie powinno to stanowić większego problemu - myślę, że po zabudowie masy nie będą się różnić aż tak bardzo.
Octavia ma DMC 1800, a przyczepa z hamulcem może mieć dmc 1500, bez dmc 620 - więc spokojnie bez aktualizowania prawa jazdy dam radę.
Pozdrawiamy,

Spokojnie, "aktualizować" masy chcę dlatego, żeby po nowej zabudowie w DR była rzeczywista masa własna plus jakiś zapas ładowności np na przedsionek, stolik czy krzesła z rowerami. Chcę mieć pewność, że w razie kontroli i ważenia bez problemów przejdę kontrolę nawet za granicą. Stąd nawet jeśli DMC będzie trzeba podwyższyć nie powinno to stanowić większego problemu - myślę, że po zabudowie masy nie będą się różnić aż tak bardzo.
Octavia ma DMC 1800, a przyczepa z hamulcem może mieć dmc 1500, bez dmc 620 - więc spokojnie bez aktualizowania prawa jazdy dam radę.
Pozdrawiamy,
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 sie 2014, 21:52 przez Tomu, łącznie zmieniany 1 raz.
- kooba
- Administrator
- Posty: 5824
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Dizajnerskie wyzwanie w N132T
Tomu pisze:Spokojnie "aktualizować" masy chcę dlatego, żeby po nowej zabudowie w DR była rzeczywista masa własna plus jakiś zapas ładowności np na przedsionek, stolik czy krzesła z rowerami. Chcę mieć pewność, że w razie kontroli i ważenia bez problemów przejdę kontrolę nawet zagranicą.
I za to masz u mnie browara jak się spotkamy

Choć jeden co nie krzyczy, że trzeba kombinować i wbić w DR 750 kg żeby przeglądów co roku nie było.
Re: Dizajnerskie wyzwanie w N132T
Powiem ci tak, ja to już przeżyłem roboty przed tobą full ale spokojnie, powoli po kawałku dasz rade uważaj bo koszt remontu trochę będzie wysoki ja nie robiłem podwozia jest ok, nie lakierowałem budy a i koszt wyszedł powyżej 2000 zł.
Tu jest filmik z remontu mojej przyczepy może ci się coś spodoba śmiało klonuj, to jest mój projekt.
Moim zdaniem mam więcej miejsca a i przyczepa jest bardziej sztywna, nie ma umywalki i kuchenki ale zawsze można dorobić.
https://www.youtube.com/watch?v=kqVY_Hwqu7A&list=UUOvh02NZBHAVs7AiqI_yiUA
Tu jest filmik z remontu mojej przyczepy może ci się coś spodoba śmiało klonuj, to jest mój projekt.
Moim zdaniem mam więcej miejsca a i przyczepa jest bardziej sztywna, nie ma umywalki i kuchenki ale zawsze można dorobić.
https://www.youtube.com/watch?v=kqVY_Hwqu7A&list=UUOvh02NZBHAVs7AiqI_yiUA
Re: Dizajnerskie wyzwanie w N132T
Jak tak sobie przeglądam te wasze przeróbki ...... <marzyciel> Nooo my, odnotowaliśmy mały przestój w remoncie, prawdę mówiąc jedyne co udało się zrobić to wyrzucić wszystko z środka, zdjąć kufer, i po odpinać wszystkie kable
I co mnie mega ucieszyło znalazłem numer na ramie
Nowe światła już kupione, koło podporowe z uchwytem, odblaski też, na dniach przyjść ma zaczep.
Prawdę mówiąc to i uciekła mi gotówka odłożona na boku, i trochę ochota do pracy bo miałem nadzieję, że przyczepka, a raczej sama buda wejdzie mi do garażu sąsiadki, niestety brakowało jakieś +/- 8 cm, i musiał bym jej pół garażu wykuć stąd decyzja zostawiamy temat do wiosny.
Tutaj namiastka z czyszczenia wnętrza, niemniej jednak chyba w większości przypadków wygląda to tak samo. Mój patent z zabezpieczeniem okna dachu - mina Mojego Ojca bezcenna - ale patent dotychczas jest skuteczny wczoraj sprawdzałem sucho.
https://plus.google.com/u/0/photos/117373930750739584903/albums/6112692110020617281
Na wiosnę oczywiście buda idzie na bok, rama najprawdopodobniej leci do cynkowania, wierzę, że koledzy potwierdzicie mój wybór - biorę pod uwagę cena, jakość i trwałość zabezpieczenia - w odniesieniu do zabezpieczenia samemu specyfikami typu podkład, baranek itp.
Później oczywiście nowe koła 13" na stalówce z oponą 165/70R13 - nośność 437 kg powinna wystarczyć - no i serwis układu najazdowego z hamulcami.
Następnie muszę uporać się z szybami i skorupą. Szyby tylne gdzie będzie spanie przyciemniam, resztę będzie trzeba jakoś prze polerować, bo mają troszkę rys, a nowe dwuwartstowe póki co za drogie. Skorupa wymaga uzupełnień żelkotem, i przekalkulowania tematu malowania.
Aha, mam do Was pytanie co do tego okienka dachowego, kupować nowe widywałem za około 200 pln, czy dostanę gdzieś uszczelkę i ten daszek - prowadnice metalowe wydają się po małej renowacji być ok. Co lepsze ?
Nooo a przede wszystkim to siadam do postów i uzupełniam, a raczej zdobywam wiedzę jak to wszystko zrobić i jakich użyć materiałów - mechanik ze mnie taki że szkoda gadać.
Pozdrawiamy
Monika i Tomek


Nowe światła już kupione, koło podporowe z uchwytem, odblaski też, na dniach przyjść ma zaczep.
Prawdę mówiąc to i uciekła mi gotówka odłożona na boku, i trochę ochota do pracy bo miałem nadzieję, że przyczepka, a raczej sama buda wejdzie mi do garażu sąsiadki, niestety brakowało jakieś +/- 8 cm, i musiał bym jej pół garażu wykuć stąd decyzja zostawiamy temat do wiosny.
Tutaj namiastka z czyszczenia wnętrza, niemniej jednak chyba w większości przypadków wygląda to tak samo. Mój patent z zabezpieczeniem okna dachu - mina Mojego Ojca bezcenna - ale patent dotychczas jest skuteczny wczoraj sprawdzałem sucho.
https://plus.google.com/u/0/photos/117373930750739584903/albums/6112692110020617281
Na wiosnę oczywiście buda idzie na bok, rama najprawdopodobniej leci do cynkowania, wierzę, że koledzy potwierdzicie mój wybór - biorę pod uwagę cena, jakość i trwałość zabezpieczenia - w odniesieniu do zabezpieczenia samemu specyfikami typu podkład, baranek itp.
Później oczywiście nowe koła 13" na stalówce z oponą 165/70R13 - nośność 437 kg powinna wystarczyć - no i serwis układu najazdowego z hamulcami.
Następnie muszę uporać się z szybami i skorupą. Szyby tylne gdzie będzie spanie przyciemniam, resztę będzie trzeba jakoś prze polerować, bo mają troszkę rys, a nowe dwuwartstowe póki co za drogie. Skorupa wymaga uzupełnień żelkotem, i przekalkulowania tematu malowania.
Aha, mam do Was pytanie co do tego okienka dachowego, kupować nowe widywałem za około 200 pln, czy dostanę gdzieś uszczelkę i ten daszek - prowadnice metalowe wydają się po małej renowacji być ok. Co lepsze ?
Nooo a przede wszystkim to siadam do postów i uzupełniam, a raczej zdobywam wiedzę jak to wszystko zrobić i jakich użyć materiałów - mechanik ze mnie taki że szkoda gadać.
Pozdrawiamy
Monika i Tomek
- robert
- Administrator
- Posty: 2982
- Rejestracja: poniedziałek, 24 maja 2010, 12:09
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dizajnerskie wyzwanie w N132T
Trzymam kciuki i życzę cierpliwości.
W razie pytań i wątpliwości pytaj na forum. Zawsze coś Ci spróbujemy poradzić.
Obowiązkowo przeczytaj wątki z remontów. Zaoszczędzi Ci to wiele pytań.
A że remontujesz N132 to w razie pytań śmiało pisz do mnie...
Mój wątek remontowy i galeria w stopce.
W razie pytań i wątpliwości pytaj na forum. Zawsze coś Ci spróbujemy poradzić.
Obowiązkowo przeczytaj wątki z remontów. Zaoszczędzi Ci to wiele pytań.
A że remontujesz N132 to w razie pytań śmiało pisz do mnie...
Mój wątek remontowy i galeria w stopce.
Re: Dizajnerskie wyzwanie w N132T
a mnie tak jakoś zaciekawiła odmiana "B"
n132B ?????
Takiej chyba nie było - znam L , D , T ale B ?????
Wydaje mi się że Twoja to T z wywalonym "schowkiem na szczotki " ( jak to kiedyś ktoś złośliwie nazwał )
Tak , gdzie na fotkach widać lodówkę była chyba zabudowa pod toaletę ?
n132B ?????
Takiej chyba nie było - znam L , D , T ale B ?????
Wydaje mi się że Twoja to T z wywalonym "schowkiem na szczotki " ( jak to kiedyś ktoś złośliwie nazwał )
Tak , gdzie na fotkach widać lodówkę była chyba zabudowa pod toaletę ?
Re: Dizajnerskie wyzwanie w N132T
a i jeszcze jedna myśl....
Jeśli wciąż jeszcze nie wyprostowałeś dokumentów ( lekka - 780 kg ) to pisz.
Takie sprawy wciąż da się wyprostować bezpośrednio w Niewiadowie , nie u diagnosty tylko u producenta .
Jeśli wciąż jeszcze nie wyprostowałeś dokumentów ( lekka - 780 kg ) to pisz.
Takie sprawy wciąż da się wyprostować bezpośrednio w Niewiadowie , nie u diagnosty tylko u producenta .
Re: Dizajnerskie wyzwanie w N132T
Witam,
Tak jest błąd wynikał z mojej ówczesnej niewiedzy, moja to N132T - ktoś wcześniej pozbył się łazienki i miałem tam, w momencie zakupu pustą przestrzeń. Można jakoś tytuł edytować ?
A co do przerejestrowania to jeszcze się za to nie brałem, ubezpieczyłem jedynie na siebie. Mam znajomego diagnostę, i ustaliłem z nim, że co do masy i tabliczki znamionowej możemy załatwić to w każdej chwili - albo najpierw przerejestruję, zabuduję i aktualizujemy masę, albo po przebudowie, przerejestrowanie z aktualizacją masy. Nie wiem jak rozwinie się przebudowa i ile w końcu kg mi wyjdzie. Nie zależy mi na tym abym miał 750kg. Holowniki dają radę, a wolę mieć spokojnie zapas ładowności - wiem przeglądy i ubezpieczenie, ale myślę, że jest to do zaakceptowania w moim przypadku.
Rozumiem, że N132 miały ciężaru własnego +/- 630kg a dmc 750 tak ?
Ja mam w planach wrzucić ogrzewanie, lodówkę, toaleta, bojler, jakieś ocieplenie, zbiornik na wodę to wszystko waży więc prawdopodobnie i tak nie dam rady zmieścić się w DMC 750kg.
Tak jest błąd wynikał z mojej ówczesnej niewiedzy, moja to N132T - ktoś wcześniej pozbył się łazienki i miałem tam, w momencie zakupu pustą przestrzeń. Można jakoś tytuł edytować ?
A co do przerejestrowania to jeszcze się za to nie brałem, ubezpieczyłem jedynie na siebie. Mam znajomego diagnostę, i ustaliłem z nim, że co do masy i tabliczki znamionowej możemy załatwić to w każdej chwili - albo najpierw przerejestruję, zabuduję i aktualizujemy masę, albo po przebudowie, przerejestrowanie z aktualizacją masy. Nie wiem jak rozwinie się przebudowa i ile w końcu kg mi wyjdzie. Nie zależy mi na tym abym miał 750kg. Holowniki dają radę, a wolę mieć spokojnie zapas ładowności - wiem przeglądy i ubezpieczenie, ale myślę, że jest to do zaakceptowania w moim przypadku.
Rozumiem, że N132 miały ciężaru własnego +/- 630kg a dmc 750 tak ?
Ja mam w planach wrzucić ogrzewanie, lodówkę, toaleta, bojler, jakieś ocieplenie, zbiornik na wodę to wszystko waży więc prawdopodobnie i tak nie dam rady zmieścić się w DMC 750kg.
Re: Dizajnerskie wyzwanie w N132T
Ocynkowanie ramy to napewno najlepsze zabezpieczenie... Chociaż zapewne nie jest to tanie.
Skoro boiler planujesz to łazieneczkę z prysznicem zapewne też?
Skoro boiler planujesz to łazieneczkę z prysznicem zapewne też?
To napisałem ja, dworek 

Re: Dizajnerskie wyzwanie w N132T
Jeśli zmieszczę się w kwocie 400 pln za piaskowanie z cynkowaniem to będzie ok.
A co do łazienki to rozważam truma therme, albo carver cascade. Nie ukrywam, że chciał bym być niezależny od prądu więc lodówka, ogrzewanie i ciepła woda na gaz było by rozwiązaniem optymalnym.
A co do łazienki to rozważam truma therme, albo carver cascade. Nie ukrywam, że chciał bym być niezależny od prądu więc lodówka, ogrzewanie i ciepła woda na gaz było by rozwiązaniem optymalnym.
- mannt
- Fanklubowicz
- Posty: 1047
- Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
Re: Dizajnerskie wyzwanie w N132T
Tomu pisze:Jeśli zmieszczę się w kwocie 400 pln za piaskowanie z cynkowaniem to będzie ok.
A co do łazienki to rozważam truma therme, albo carver cascade. Nie ukrywam, że chciał bym być niezależny od prądu więc lodówka, ogrzewanie i ciepła woda na gaz było by rozwiązaniem optymalnym.
Zmieściłem się w tej kwocie. Płaciłem 3 zł za kilogram .
Co do bojlera to cascade 2 jest długi i zastanawiam się gdzie go zmieścić. Truma bardziej foremna się wydaje.
Re: Dizajnerskie wyzwanie w N132T
No to mnie pocieszyłeś z tym cynkowaniem. Jaka była masa samej ramy tak +/- ? 100 - 120 kg ?
A co do bojlera to z tyłu chcę zrobić stałe łóżko nierozkładane więc myślę, że zmieści mi się tam cascada spokojnie - ma coś około 50 x 30 cm.
Ja bardziej zastanawiam się czy jest możliwość ogrzewania wody trumą za pomocą samego gazu i ewentualnie ile to trwa. Jakoś gryzie mi się to że latem muszę odpalić ogrzewanie i nawiew poleci rurą do bojlera, a i tak ciepło pójdzie na przyczepę ? Pewnie truma tylko wspomaga się nadmuchem gazowym dobrze myślę ?
A co do bojlera to z tyłu chcę zrobić stałe łóżko nierozkładane więc myślę, że zmieści mi się tam cascada spokojnie - ma coś około 50 x 30 cm.
Ja bardziej zastanawiam się czy jest możliwość ogrzewania wody trumą za pomocą samego gazu i ewentualnie ile to trwa. Jakoś gryzie mi się to że latem muszę odpalić ogrzewanie i nawiew poleci rurą do bojlera, a i tak ciepło pójdzie na przyczepę ? Pewnie truma tylko wspomaga się nadmuchem gazowym dobrze myślę ?
- mannt
- Fanklubowicz
- Posty: 1047
- Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
Re: Dizajnerskie wyzwanie w N132T
W ocynkowni ponoć rama ważyła 90kg i za tyle zapłaciłem.
A co do bojlera to z trumny są różne rodzaje. Ty opisałeś przepływowy powietrzny. Są też niezależne od ogrzewania trumy.
A co do bojlera to z trumny są różne rodzaje. Ty opisałeś przepływowy powietrzny. Są też niezależne od ogrzewania trumy.
Re: Dizajnerskie wyzwanie w N132T
No dobrze, pogoda się zrobiła o dziwo planuję w weekend mieć chwilę czasu tak więc pora po demolce wnętrza przerejestrować przyczepę. Do tego muszę przejść przegląd i wyrobić nową tabliczkę. No i kwestia pierwsza koła, bo te aktualne raczej legalnie przeglądu nie przejdą. Leżą mi 4 opony 165/70R13 które na tę okoliczność się nadają, jedynie potrzebuje nowych felg, które i tak planowałem kupić.
Doradźcie, proszę czy mam dobre parametry felgi na myśli pod takie 165/70R13 opony - po remoncie oczywiście oponki kupie dwie nowe, nie chce żeby teraz stały i niszczały.
Parametry felgi:
- średnica obręczy - 13"
- szerokość - 4" - 5" - no właśnie ? tutaj mam dylematy
- osadzenie ( ET ) - 30 - 35 ? - tutaj mniejsze dylematy
- rozstaw otworów mocujących - 4x98
- średnica otworu centrującego - 57 mm - 58,5mm - a tutaj mam największy dylemat
Prawdę mówiąc różne aukcje w Internecie znalazłem z różnymi parametrami felgi a nie chcę kupić czegoś co potem nie będzie pasowało. Założone aktualnie mam takie o cuda
https://photos.google.com/album/AF1QipN ... YFe_t2OGHo
Doradźcie, proszę czy mam dobre parametry felgi na myśli pod takie 165/70R13 opony - po remoncie oczywiście oponki kupie dwie nowe, nie chce żeby teraz stały i niszczały.
Parametry felgi:
- średnica obręczy - 13"
- szerokość - 4" - 5" - no właśnie ? tutaj mam dylematy
- osadzenie ( ET ) - 30 - 35 ? - tutaj mniejsze dylematy
- rozstaw otworów mocujących - 4x98
- średnica otworu centrującego - 57 mm - 58,5mm - a tutaj mam największy dylemat
Prawdę mówiąc różne aukcje w Internecie znalazłem z różnymi parametrami felgi a nie chcę kupić czegoś co potem nie będzie pasowało. Założone aktualnie mam takie o cuda

https://photos.google.com/album/AF1QipN ... YFe_t2OGHo
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości