Wyroby domowe

[CornBlumenBlau]

Jeśli o szynkowarach mowa, to wszystko wychodzi cycuś glancuś, trzeba być miszczem aby coś spaprać. Jednak ze wszystkich opcji mielonek, mieszanek mięs itd najlepiej wychodzi mi zwykła szynka, taka a'la konserwowa, czyli rozdrobniony kawałek szynki, a jeszcze lepiej łopatki, potraktowany tłuczkiem i zapeklowany na 2 dni z odrobiną soli peklowej, reszta zwyklej soli, płaską łyżeczką cukru pudru i pieprzem. Wyrobić dobrze z letnią przegotowaną wodą i do lodowki na 48h. Po tych 2 dniach dobrze ponownie wyrobić i do szynkowara już pod sprężynę na jeszcze jedną noc. Potem już parzenie i znów na noc na balkon razem z gorącym garem do wystudzenia. Po wystudzeniu jeszcze na dobę do lodówki. Nie wiem czemu, ale z każdym następnym dniem jest coraz lepsza. Zupełnie podobnie rzecz ma się z filetem z indyka. Różnie kombinowałem, z papryką, kolendrą, gorczycą itd, ale sama zwykła z solą cukrem i pieprzem jest the best.

[reflexes]

Ok, następna będzie zgodnie z Twoim przepisem. Też czasem mam wrażenie, że najlepsze mięcho wychodzi jak się go nie spaskudzi zbyt dużą ilością przypraw. Strasznie długo się ją robi ale postaram się odtworzyć

[CornBlumenBlau]

Chyba najgorsze co można zrobić, to przesolić, ale z tym jako nominowany Fanklubowy Kucharz nie powinieneś mieć problemów

[reflexes]

Kolejne szyneczki opuściły dziś szynkowar i już częściowo zostały przetworzone na wiadomo co . Smak rewelka, bo faktycznie mniej nie oznacza gorzej. Przypraw dałem zdecydowanie mniej i jest smaczniejsza. Niestety jednak gdzieś popełniłem błąd bo słabo się wszystko trzyma kupy. Przy krojeniu się rozpada ale to na szczęście nie ma wpływu na smak.

reflexes z tapatalk

[GREGOR_Z]

Witam Szanownych Kolegów i Koleżanki.
To i ja dorzucę coś od siebie
Wyroby własne

[CornBlumenBlau]

rozpada się

Myślę, że delikatne potraktowanie mieska tłuczkiem aby było bardziej postrzępione i ciasne upychanie w szynkowarze rozwiążą ten problem.

[reflexes]

Najlepszym rozwiązaniem tego kłopotu będzie robienie szynek z całego kawałka albo z mielonego mięcha. Te kosteczki niby fajne ale generują zbyt dużo problemów .

[CornBlumenBlau]

Bez przesady, wychodzi super, może za drobno je kroiłeś? Bierzesz takie kawałki 5 x 5 cm rozbijasz tłuczkiem na lekko płasko i musi być ok. Ukladając w szynkowarze ubijam co kilka warstw, najlepiej moczonym w wodzie dnem butelki po tymbarku 0,33l

[reflexes]

Toś mi teraz powiedział. Kostkę robiłem tak 1x1

[Andrzej132]

A ja właśnie skończyłem wędzić kiełbaski.

[reflexes]

A ja właśnie od wczoraj degustuję coś co wyszło z tego przepisu http://straga.pl/wyroby-domowe/suszony-schab-wieprzowy/
Szyneczka wyszła ekstra. Suszyła się u mnie jakiś tydzień, a wcześniej 1 dzień w cukrze, 2 w soli, 2 w przyprawach i jakiś tydzień w skarpecie.
Fotka za parę chwil.

EDIT
Fotka

[janosik83]

Ja już właściwie nie kupuję wędlin w sklepach. Robimy je sami z rodzicami - wędzimy, pieczemy itd. Jeśli ktoś tylko ma takie możliwości to gorąco polecam. W sklepach aż kapie od chemii.

[kogut]

..Suszyła się u mnie jakiś tydzień, a wcześniej 1 dzień w cukrze, 2 w soli, 2 w przyprawach i jakiś tydzień w skarpecie.

Teściu u mnie robił, naprawdę polecam

[dworek]

A robi ktoś w domu piwo ?

Można kupić zestawy i komponenty do domowego wyrobu piwa, słyszałem nawet, że wychodzi bardzo dobre, ale skoszować jakoś nie miałem okazji ...

[vvarrior]

Www.browamator.pl . Od gotowych mieszanek po szyszki do kompleksowej produkcji. Sam nie robiłem jeszcze ale piłem piwo z produkcji znajomego i widziałem kuchnię po takiej robocie...Dużo sprzątania. Kiedyś na pewno zrobię. Na razie produkowałem tylko podpiwek. Też kapitalna sprawa.