n126e reinkarnacja
n126e reinkarnacja
Aby nie ciągnąć wątku z powitania, postanowiłem zacząć wątek "remontowy".
Na dzień dzisiejszy budka jest rozebrana do gołego laminatu, środek wyczyszczony z kleju i uszykowany do izolowania pianką PE 10mm. Zanim jednak zacznę, muszę doszorować skorupę z zewnątrz i zdecydować czy malować. Jednak ten paskudny wiatr, od jakiegoś czasu spowalnia pracę , ale nie oznacza to że się obijam! Dopieszczając kufer wykonałem w nim oświetlenie i schowek na akumulatory. Zabezpieczenie butli gazowych owinąłem taka „włochatą” taśmą żeby się nie rysowały i szykuję zasilanie.
Na dzień dzisiejszy budka jest rozebrana do gołego laminatu, środek wyczyszczony z kleju i uszykowany do izolowania pianką PE 10mm. Zanim jednak zacznę, muszę doszorować skorupę z zewnątrz i zdecydować czy malować. Jednak ten paskudny wiatr, od jakiegoś czasu spowalnia pracę , ale nie oznacza to że się obijam! Dopieszczając kufer wykonałem w nim oświetlenie i schowek na akumulatory. Zabezpieczenie butli gazowych owinąłem taka „włochatą” taśmą żeby się nie rysowały i szykuję zasilanie.
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4421
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: n126e reinkarnacja
Co to za akumulatorki?
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 09 / 0982 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 09 / 0982 km
Re: n126e reinkarnacja
Cześć. Takie akumulatorki służą do podtrzymania zasilania.
Re: n126e reinkarnacja
Również jestem ciekaw tych akumulatorów , co było powodem cena , gabaryty , dostęp , rozumiem że połączenie równoległe dla większej pojemności
proszę o info
proszę o info
Re: n126e reinkarnacja
Gabaryty przede wszystkim i fakt ze są szczelne i nic z nich nie wycieka, nawet jak leżą bardzo długo na boku. Mam je za darmo bo je wymieniam co roku w ramach przeglądów. Używam połączonych równolegle oczywiście- około 30szt jako zasilanie UPS-A od pieca "CO" i daję radę. Nie sprawdziłem czy mogę wrzucać linki tego typu, jeśli są zabronione przepraszam usunę.
http://allegro.pl/akumulator-zelowy-12v ... 28503.html
http://allegro.pl/akumulator-zelowy-12v ... 28503.html
Re: n126e reinkarnacja
mantek-13 pisze: Dopieszczając kufer wykonałem w nim oświetlenie i schowek na akumulatory.
wszystko cacy , tylko podłoga z paneli zgnije ci jeszcze przed sezonem

Re: n126e reinkarnacja
Dał się kolega nabrać, to tzw. "gumoleum", takie jak forumowicze dają na podłogę do wnętrza, został ścinek to go dla poprawy efektu wizualnego zamontowałem 

Re: n126e reinkarnacja
mantek-13 pisze:Dał się kolega nabrać, to tzw. "gumoleum", takie jak forumowicze dają na podłogę do wnętrza, został ścinek to go dla poprawy efektu wizualnego zamontowałem
leon OK - za bardzo się nie przyglądałem


Re: n126e reinkarnacja
tak z ciekawości.. te akumulatory + butle to nie będzie za ciężkie w dodatku na dyszlu ?
Re: n126e reinkarnacja
Na haku powinno być około 50 km obciążenia więc myślę, że nie ale to tak na oko. Lepiej mieć ciut za dużo i odciążyć odpowiednio układając bagaże na tyłach przyczepy niż mieć za mało (tak jak ja) i teraz móżdżyć jak dociążyć.
Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
Re: n126e reinkarnacja
Fabrycznie w moim schowku było miejsce na trzy butle. Akumulatory ważą około 13kg wiec przy odpowiednim rozłożeniu mas nie będzie tragedii.
- pawlo fiona n126e
- Fanklubowicz
- Posty: 945
- Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
- Lokalizacja: Mielec
Re: n126e reinkarnacja
Również na początku włożyłem akumulator do kufra,po przejechaniu kilku kilometrów szybko go przełożyłem do środka.
Ale to może związane jest z tym że naszym holownikiem jest VW polo a one mają miękkie zawieszenia.Teraz przyczepę prowadzi mi się idealnie nie odczuwam praktycznie różnicy czy z przyczepą czy bez.
Pozdrawiamy i powodzenia w remoncie.
Ale to może związane jest z tym że naszym holownikiem jest VW polo a one mają miękkie zawieszenia.Teraz przyczepę prowadzi mi się idealnie nie odczuwam praktycznie różnicy czy z przyczepą czy bez.
Pozdrawiamy i powodzenia w remoncie.
Re: n126e reinkarnacja
A mi się wydaję, że choćby skały sr...ły, to nigdy nie uzyska się pełnej szczelności kufra i ja osobiście aku baym tam nie trzymał.
-
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41
Re: n126e reinkarnacja
naal pisze:A mi się wydaję, że choćby skały sr...ły, to nigdy nie uzyska się pełnej szczelności kufra i ja osobiście aku baym tam nie trzymał.
i o to właśnie chodzi, że kufer ma być nieszczelny... ehhh...zastanów się trochę....
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4421
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: n126e reinkarnacja
Przecież Nal napisał, że o szczelność kufra trudno. Zapewne miał też na myśli otwory wentylacyjne w spodzie, więc nad czym ma się jeszcze zastanawiać... 

Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 09 / 0982 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 09 / 0982 km
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości