REMONT N126

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4425
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: REMONT N126

Postautor: CornBlumenBlau » sobota, 6 gru 2014, 11:05

Tomek faktycznie 35zł to niedrogo, ale wierz mi te plstikowe na pewno ładnie wygladają na obrazku, lecz nie wytrzymają zbyt długo. Pomysł Pawła jak zwykle idealny. Aluminium po pierwsze lekkie, po drugie rdzewieć nie będzie i po trzecie nie złamie się na pierwszym lepszym kamyku. Jak przykrecił tak jak ja swoje dość ściśle, to klekotać też nie będą.

Gratuluję pomysłu Paweł. Aż oczy mi się do tych alu śmieją. Ja taki zdolny w metalu nie jestem, więc jak Ci te kwadraty z laminatu zostały i są niepotrzebne, to chetnie zanabedę 1 szt. przy okazji :wink:
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 19 / 1182 km

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11071
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: REMONT N126

Postautor: reflexes » sobota, 6 gru 2014, 15:08

Tomek faktycznie 35zł to niedrogo, ale wierz mi te plstikowe na pewno ładnie wygladają na obrazku, lecz nie wytrzymają zbyt długo.


Gdyby nie były sprawdzone to bym o nich nie pisał. Oczywiście masz rację, że blacha to blacha (i pewnie jak mi wpadnie odpowiedni kawałek w garść to też sobie wyklepię :D , bo kupić to nie w moim stylu). A sprawdzone i polecane są na przykład na k.pl gdzie ludzie bardzo często mają sporo cięższe przyczepy niż nasze.

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: REMONT N126

Postautor: pawlo fiona n126e » sobota, 6 gru 2014, 18:14

Witam Wszystkich podkładki zostały dorobione z blachy czwórki typowa przemysłówka (u brata na firmie składali jakąś maszynę zostały im resztki,a wie że mam siupa na punkcie tej blachy więc przyniósł mi ),wielkość podkładek jest podobna jak u Maćka lub podpatrzona u Heńka żaden nie narzekał więc i u mnie będzie OK.Tłuc się nie powinny są zamontowane dosyć ciasno,dodatkowo zabezpieczyłem je jeszcze kawałkiem wężyka.
Co do suszarki wykonane z laminatu ,materiał praktycznie niezniszczalny lecz bardzo trudny w obróbce.Gdy nie będą wykorzystywane,będą zamontowane z boku ramy aby się nie poniewierały po przyczepie.Otwory po jednej i drugie stronie są to otwory montażowe,na ramie będą dwie śruby do których będą przykręcone.Lubię jak wszystko ma swoje miejsce.

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: REMONT N126

Postautor: pawlo fiona n126e » sobota, 6 gru 2014, 19:04

Prace przy moim kufrze nadal trwają,został dorobiony uchwyt na kanister na wodę.Niestety nasze kufry są zdecydowanie mniejsze dlatego kanister zostanie umieszczony na zewnątrz.Klucz do podpór nadal sięga.Dodatkowo został oklejony na czarno,zawór spustowy jest na dół więc można korzystać z niego na zewnątrz.Ale również zamierzam podpiąć go pod instalacje wody z pompką która będzie zasilała zlew w przyczepie.Po drugiej stronie jeszcze nie wiem co zamontuje,myślę o przepływowym podgrzewaczu do wody podpatrzony u Karola.Na razie będziemy budować całą instalację,i testować podgrzewacz.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: REMONT N126

Postautor: pawlo fiona n126e » niedziela, 7 gru 2014, 13:06

Nadal powiększamy przestrzeń bagażową,i zrobiliśmy szufladę która wyjeżdża z pod przyczepy.Zamontowana jest na prowadnicach,zamontowanych pad kątem tak aby wyjechała najdalej jak to możliwe.Szuflada po opuszczeniu na rolki prowadzące wyjeżdża praktycznie sama pod wpływem obciążenia włożonego do szuflady.Na końcu zamontowałem kółeczka aby nie ocierała o ziemię.Jest bardzo lekka,zrobiona z cienkiej blachy aluminiowej i lekkich profili.Zamykana na klucz,dodatkowo zabezpieczona nakręcanymi zabezpieczeniami.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: REMONT N126

Postautor: vvarrior » niedziela, 7 gru 2014, 13:43

Powtórzę się:zaje..fajne. Do grzania wody w zależności ile potrzebujesz można poszukać bojlerka od dystrybutora np. Dar natury albo innej. Ma termostat do regulacji plus zabezpieczenie przed przegrzaniem i/lub pracą na sucho. W pewnym stopniu jest też przepływowy i grzałka ma ok 700W. Szuflada fajny pomysł i wykonanie tylko zastanawiam się czy przy zjeździe z progu zwalniającego albo krawężnika nie przychaczy o ziemię?
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: REMONT N126

Postautor: pawlo fiona n126e » niedziela, 7 gru 2014, 14:11

vvarrior pisze:Powtórzę się:zaje..fajne. Do grzania wody w zależności ile potrzebujesz można poszukać bojlerka od dystrybutora np. Dar natury albo innej. Ma termostat do regulacji plus zabezpieczenie przed przegrzaniem i/lub pracą na sucho. W pewnym stopniu jest też przepływowy i grzałka ma ok 700W. Szuflada fajny pomysł i wykonanie tylko zastanawiam się czy przy zjeździe z progu zwalniającego albo krawężnika nie przychaczy o ziemię?

Co do grzania wody bardzo podoba mi się patent Karola,tylko przez swoje kombinatorstwo trochę to popsułem i ostatnio dziewczyny miały trochę zimny prysznic.Teraz postaram się to poprawić,zdecydowanie nastawiam się na gaz.
Szuflada jest niższa od koła zapasowego tyko o 0.5cm do tej pory nigdy nie zahaczyłem o koło więc i teraz nie powinno być problemów.Może na zdjęciu tak wygląda ze jest niżej,Fiona zadowolona stwierdziła że teraz więcej ciuchów może zabrać.

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: REMONT N126

Postautor: pawlo fiona n126e » niedziela, 7 gru 2014, 14:54

Podgrzewacz działa na tej zasadzie,chciałbym coś podobnego zrobić

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: REMONT N126

Postautor: vvarrior » niedziela, 7 gru 2014, 15:16

Podgrzewacz coś w stylu jak ja będę robił tylko u nas jest szybkowar jako zbiornik na razie stawiany na kuchnie. A tu jest zbiornik czy wężownica? Instalacja wodna też ciśnieniowa. Przy zasilaniu z solarów w ruchu pompka nożna a przy 230v zabudowany kompresorek. A co do schowka to super. Na fotkach po prostu nie ma perspektywy i ciężko ocenić jak nisko jest skrzynka.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

BobBudowniczy
Posty: 727
Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41

Re: REMONT N126

Postautor: BobBudowniczy » niedziela, 7 gru 2014, 15:31

pawlo fiona n126e pisze:Nadal powiększamy przestrzeń bagażową,i zrobiliśmy szufladę która wyjeżdża z pod przyczepy.Zamontowana jest na prowadnicach,zamontowanych pad kątem tak aby wyjechała najdalej jak to możliwe.Szuflada po opuszczeniu na rolki prowadzące wyjeżdża praktycznie sama pod wpływem obciążenia włożonego do szuflady.Na końcu zamontowałem kółeczka aby nie ocierała o ziemię.Jest bardzo lekka,zrobiona z cienkiej blachy aluminiowej i lekkich profili.Zamykana na klucz,dodatkowo zabezpieczona nakręcanymi zabezpieczeniami.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Też myślałem nad czymś takim tylko trochę mniejszym tzn szuflada z tyłu,a z przodu po bokach 2 schowki montowane na tej samej zasadzie jak kosze z dojazdówkami w nowszych N-kach. Tzn odkręcasz motylka i opuszcza Ci się pod kątem schowek na klucze, trójkąt itd

Niestety należę raczej do teoretyków, Ty Pawlo nie tylko tworzysz w głowie ciekawe patenty, ale wprowadzasz je w życie dzieląc się pomysłami z innymi. I to się chwali, oby było więcej osób z takim podejściem do rzeczy jak twoje.
Może kiedyś będę w okolicy Mielca to chętnie bym wpadł na żywo poznać was i waszą cepkę.

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: REMONT N126

Postautor: pawlo fiona n126e » niedziela, 7 gru 2014, 16:29

vvarrior pisze:Podgrzewacz coś w stylu jak ja będę robił tylko u nas jest szybkowar jako zbiornik na razie stawiany na kuchnie. A tu jest zbiornik czy wężownica? Instalacja wodna też ciśnieniowa. Przy zasilaniu z solarów w ruchu pompka nożna a przy 230v zabudowany kompresorek. A co do schowka to super. Na fotkach po prostu nie ma perspektywy i ciężko ocenić jak nisko jest skrzynka.

Jest to zabudowana miedziana wężownica prawdopodobnie od poloneza.Co do instalacji wodnej myślałem o zasilaniu jej pompką wody przepływową 12V.I tu niestety trochę kuleje z tymi prądami,ale poskładam sobie to prowizorycznie i będę próbował.
Z tym schowkiem to taki sobie pomysł,w pewnym momencie sam na siebie byłem zły że wymyślam.

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: REMONT N126

Postautor: pawlo fiona n126e » niedziela, 7 gru 2014, 16:36

BobBudowniczy pisze:
pawlo fiona n126e pisze:Też myślałem nad czymś takim tylko trochę mniejszym tzn szuflada z tyłu,a z przodu po bokach 2 schowki montowane na tej samej zasadzie jak kosze z dojazdówkami w nowszych N-kach. Tzn odkręcasz motylka i opuszcza Ci się pod kątem schowek na klucze, trójkąt itd

Niestety należę raczej do teoretyków, Ty Pawlo nie tylko tworzysz w głowie ciekawe patenty, ale wprowadzasz je w życie dzieląc się pomysłami z innymi. I to się chwali, oby było więcej osób z takim podejściem do rzeczy jak twoje.
Może kiedyś będę w okolicy Mielca to chętnie bym wpadł na żywo poznać was i waszą cepkę.

Czy ciekawe,nie wiem.Ale tak mam że lubię mieć czymś głowę zajętą.
Oczywiście do Mielca zapraszamy,ale i my często ( kojarzę chyba że jesteś z Krakowa)bywamy w Krakowie może na jakiegoś browara kiedyś byśmy wyskoczyli.Pozdrawiamy

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11071
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: REMONT N126

Postautor: reflexes » niedziela, 7 gru 2014, 16:56

Patent z szufladą fajny, chociaż ja sobie poradziłem inaczej z ciągłym brakiem miejsca. Mianowicie wywaliłem połowę wyposażenia. W zeszłym roku jak się pakowaliśmy to był dramat, a przed tym sezonem wywaliłem wszystko czego w zeszłym nie użyłem. Ciuchów niestety trzeba mieć dużo, bo pogoda u nas nie pewna, ale w tym roku 2 czy 3 razy praliśmy na kempingach więc na przyszły rok pewnie ciuchów też będzie mniej. Co do tej szuflady, to ostatnio widziałem też fajny patent. W ogłoszeniach na allegro albo olx była przyczepka, która między kanapami dużego wyrka miała zrobioną jakąś klapę. Nic w opisie o tym nie było, ale tak sobie pomyślałem, że można przecież przynitować odpowiednio dorobioną blachę do ramy od spodu, ładnie to wszystko uszczelnić itp. i mamy piękny schowek. Generalnie miałem na wiosnę móżdżyć coś na koło zapasowe i tak sobie myślę, że taka szuflada byłaby super, bo można by tam jeszcze parę innych rzeczy wrzucić. Niestety ja u siebie muszę to mieć przed osią, bo już mam za słaby nacisk na hak.

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: REMONT N126

Postautor: pawlo fiona n126e » niedziela, 7 gru 2014, 17:20

reflexes pisze:Patent z szufladą fajny, chociaż ja sobie poradziłem inaczej z ciągłym brakiem miejsca. Mianowicie wywaliłem połowę wyposażenia. W zeszłym roku jak się pakowaliśmy to był dramat, a przed tym sezonem wywaliłem wszystko czego w zeszłym nie użyłem. Ciuchów niestety trzeba mieć dużo, bo pogoda u nas nie pewne ale w tym roku 2 czy 3 razy praliśmy na kempingach więc na przyszły rok pewnie ciuchów też będzie mniej. Co do tej szuflady, to ostatnio widziałem też fajny patent. W ogłoszeniach na allegro albo olx była przyczepka, która między kanapami dużego wyrka miała zrobioną jakąś klapę. Nic o opisie o tym nie było ale tak sobie pomyślałem, że można przecież przynitować odpowiedni dorobioną blachę do ramy od spodu, ładnie to wszystko uszczelnić itp. i mamy piękny schowek. Generalnie miałem na wiosnę móżdżyć coś na koło zapasowe i tak sobie myślę, że taka szuflada byłaby super, bo można by tam jeszcze parę innych rzeczy wrzucić. Niestety ja u siebie muszę to mieć przed osią, bo już mam za słaby nacisk na hak.

Wywalenie połowy wyposażenia,no nie wiem może i to i sposób.Ja jednak wolę mieć święty spokój niż Fiona miałaby mi suszyć głowę.
Z tym schowkiem o którym piszesz,dla mnie odpada - trudny dostęp.Generalnie chcę mieć w miarę do wszystkiego łatwy dostęp,szufladę otwiera i zamyka bez problemów Fiona nie używając do tego zbyt dużego wysiłku, wszystko jest łożyskowane.
Tak samo kufry pod dużym łóżkiem praktycznie podczas postoju nie wykorzystywane ze względu na trudny dostęp.I to w naszej przyczepie się zmieni.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11071
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: REMONT N126

Postautor: reflexes » niedziela, 7 gru 2014, 17:33

Wywaliłem połowę, bo to był dopiero drugi sezon więc doświadczenie mizerne. Tak jak pisałem to co ani razu nie przydało się w pierwszym sezonie znaczy, że zbędne :D . Żona robiła porządki ze mną więc marudzenia nie było. Były to głównie jakieś pierdoły ale skutecznie zajmowały miejsce. Ja kufry używam cały czas. Najczęściej mam w nich pościel w ciągu dnia, a w drugim kurtki itp. Pod łóżkiem dzieciaków buty, klapki i jakieś narzędzia itp.


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości