Jeszcze jednego nie skończyłem,a o następnym myślę.Rozprowadzenie ciepła po przyczepce,dużo chyba skorzystam z patentu vvarriora.Ale jeszcze muszę to w głowie dopracować.
Ale zacząłem przeglądać zdjęcia i zastanowiło mnie to zdjęcie.

Czy nie przydał by się tym naszym kobitkom jakiś zmywak?
Przy okazji można by było wykorzystać przepływowy podgrzewacz wody patentu Karola (oczywiście dopracuję go i obiecuję już nic nie będę kombinował,Karol wie o co chodzi).
Fiona jak najbardziej za,pytałem jak by to miało wyglądać usłyszałem "wymyśl coś"
Może ma ktoś jakiś patent na taki zmywak?
O ile na kempingach nie ma problemu to na dziko zmywanie w tej pozycji wydaje mi się lekko upierdliwe.
Przerobienie stołu...,wy-spawanie z cienkiego drutu jakiegoś stojaka...