
Zapraszam do naszego wątku remontowego. Na wstępie wrzucam link do obiecanych zdjęć przyczepy - mile widziane komentarze o jej stanie.
https://plus.google.com/u/0/photos/1173 ... 9505404785
Z racji tej, że przyczepa była moim marzeniem, a tak się składa, że moja wybranka serca na co dzień trudni się aranżacją i projektowaniem wnętrz


Przyczepkę chcę zrobić "na glanc" nawet jeśli remont miałby trwać troszkę dłużej wolę poczekać i poskładać wszystko na w miarę najnowszych podzespołach. Już dziś wiem, że będę montować umywalkę i toaletę i lodówkę, fajnie było by też mieć jakiś bojler. Instalację planuję na 12V, 230V i gaz. Tak żebym był w stanie pobiwakować nie tylko na kempingu, ale i gdzieś w "środku lasu"
No dobra na wstępie biorę się za zrobienie przeglądu i przerejestrowanie przyczepki, gdyż stoi na czarnych tablicach. Z racji tej, że troszkę gubią się światła postanowiłem kupić nową belkę oświetlenia i mam nadzieję, że będę miał problem z głowy na parę lat - koszt ok. 120 PLN za gotowy zestaw. Hamulec mam na moje oko ok więc, w komplecie ze sprawnymi światłami przegląd powinna przejść.
Plan remontowy do końca tego roku mam taki:
1. Rejestracja: wstawiam nowe oświetlenie, jadę na przegląd, muszę też "załatwić" nową tabliczkę znamionową", ubezpieczam i mamy pierwszy sukces.
2. Wyciągam wszystko z wnętrza,
3. Rozdzielam budę z ramą,
4. Przywracam ramę do stanu używalności.
5. Jak garaż wysokością pozwoli to wstępnie zajmuję się łataniem dziur i pajączków -
To by było na tyle, ani czasu, ani zbędnych funduszy nie miałem w planach, więc jeśli uda mi się wykonać założone prace w założonym terminie będzie ok.
Co do ramy to na pewno będzie nowe koło podporowe z uchwytem manewrowym, gumowa osłona hamulca, nowe łożyska, szczęki hamulcowe, linki hamulca, nowe felgi i opony - jeszcze nie wiem jaka felga i opona - na pewno 13" fajna była by aluminiowa. Dodatkowo rama będzie "odrdzewiona" i najprawdopodobniej pójdzie do cynkowania - tutaj kwestia do przemyślenia i przekalkulowania.
Po rejestracji i zrzuceniu budy pojadę do pobliskiego serwisu przyczep, żeby fachowiec spojrzał na urządzenie najazdowe. Co będę mógł zrobić sam to to wykonam, sprawę hamulców - ich regulacji - zostawię najprawdopodobniej osobie, która to robi na co dzień i się na tym zna.
To by było na tyle tytułem wstępu. Wiem, że przed nami naprawdę duuuużo pracy, ale wierzę w to, że się uda a jeszcze bardziej wierzę w Waszą merytoryczną pomoc

Pozdrawiamy Monika i Tomek