Uratowana przed śmiercią v2
Re: Uratowana przed śmiercią v2
Udało się wykleić sufit w jednym kawałku. Dla tych którzy jeszcze nie wyklejali a chcą też zacząć od sufitu w jednym kawałku podpowiem, że optymalny wymiar wykładziny to 178x236. Teraz czekamy, aż podeschnie.
Rozdzielnia elektryczna zrobiona. Fotki wieczorem wrzucę.
Dla zainteresowanych. W biedronce dostępna jest przetwornica napięcia 150W (max 350W) za całe 69,00.
Rozdzielnia elektryczna zrobiona. Fotki wieczorem wrzucę.
Dla zainteresowanych. W biedronce dostępna jest przetwornica napięcia 150W (max 350W) za całe 69,00.
Re: Uratowana przed śmiercią v2
I obiecane fotki:




Rozdzielnia uważam, że wyszła dużo lepiej niż w poprzedniej (w prawdzie profesjonalistów nie przebiłem - wiemy o kogo chodzi
). Wydaję mi się, że mam tutaj wszystko co potrzeba. Panel przedni na zawiasie. W skrzynce wszystkie mostki, złącza, przetwornica. Jedna krawędź ścianki bocznej niższa na wyjście przewodów. Zamontuję ją w szafce kuchennej w przedniej części przyczepy.
P.S. Eski są zamontowane do góry nogami (efekty pracy przy piwku
) ale i tak będę je odkręcał celem podłączenia.




Rozdzielnia uważam, że wyszła dużo lepiej niż w poprzedniej (w prawdzie profesjonalistów nie przebiłem - wiemy o kogo chodzi

P.S. Eski są zamontowane do góry nogami (efekty pracy przy piwku

Re: Uratowana przed śmiercią v2
Dobra Panie i Panowie, bo wszyscy sobie pomyślicie, że prace ustały, a tu wręcz przeciwnie. Ten kto był na zlocie widział i wie, że wcale tak nie jest. Nie było czasu, żeby prowadzić dokumentację, robić zdjęcia, i ogólnie opisywać przebieg prac. W końcu udało się znaleźć chwilkę na to, by opisać jak pracę przebywały i jakie są ich efekty.
Na wstępie opis. Przyczepka była robiona pod dwie osoby bezdzietne, a więc nie nastawialiśmy się tylko i wyłącznie na spranie w przyczepce, ale i ciągłe jej użytkowanie nawet w ciągu dnia.
Okna przód i tył wymienione. Zakupione uszczelki okien stałych z N375, co by były w stanie objąć całą drewnianą ramę czyli ok 27 mm. Niestety nie są to takie same uszczelki jak w wersji A czy B. Na tył poszła pleksa przejrzysta, na przód poszedł polipropylen, który można kupić w markecie budowlanym jako zabudowa drzwi wewnętrznych. Plusy? Przepuszcza światło, ale ze względu na specyficzny deseń prawie nic przez nie nie widać. Celowo: okno przedzielone jest ścianką do łazienki. Nie chciałem, żeby ktoś nam zaglądał do środka w trakcie robienia kupy
Cenowo wychodzi o wiele taniej, niż uchylne okno. Jak ktoś chce patent, to zapraszam na PW.
Wszystkie meble zrobione na nowo. Stelaż z kantówko 20x30mm, mnogo wkrętów i kątowników. Opłaciło się. Wszystko, tak jak w poprzedniej, obite panelami MDF. Cała elektryka zrobiona pod 12v i 230v z przetwornicy, ale nie wykluczam sieci w przyszłości. 2 gniazda 230v i 2 12v. Oświetlenie led białe ciepłe, opcjonalnie czerwone dla niezapomnianych intymnych chwil w cepce
Drzwiczki meblowe i do łazienki, to zwykłe sosnowe ażurowe do dostania w każdym markecie (w moim przypadku ze względu na cięcie kosztów oczywiście z odzysku). Moje kochane Słońce pomalowało drzwiczki bejcą, co dodało im uroku.
Zasłonki kupione w jakimś lumpeksie, docięte i obszyte na wymiar, naciągnięte na zwykły sznurek budowlany (ze względów dekoracyjnych czerwony
). Materace obszyte na drugi raz kocykiem w tygryska. Efekt powala, a i znowu materace do przyczepy wyniosły mnie niecałe 20 zł.
Drzwiczki szafek na półkach to najzwyklejsza OSB 18mm obita materiałem zasłonowym (również z lumpeksu) nieco jaśniejszym niż panele, ot tak, dla kontrastu z ciemnymi zasłonkami. Do tego zrobione oświetlenie szafek (po otwarciu szafki zapala nam się listwa led).
Oczywiście zainstalowane radio (nieco przerost formy nad treścią
), dwa głośniczki 45W i antena zewnętrzna. Planuję zrobić jeszcze gniazdo zewnętrzne na głośniki, co by posłuchać czasem muzyki przed przyczepą.
Blat stołu odwrócony o 90 stopni. Dzięki temu przyczepa optycznie zyskała na powierzchni, a i 4 osoby wygodnie rozsiądą się w środku. Kuchenki i zlewu brak, za to jest praktyczny blat z przodu do przygotowania posiłku. Na razie chyba tyle.
Felgi odnowione tyle o ile, co by nie straszyły. Cepka w miarę umyta i gotowa na wojaże.
Plany na przyszłość? Oblistwowanie wszystkiego i wykończenie łazienki. Później może daszek w kedrę zamiast pawilonu.
Zdjęcia zrobione w Zarzęcinie, jedno ze zlotu, i ostatnie już na podwórku bo dopiero wtedy była chwilka. Zapraszam do podziwiania










Tu w tle widać Golfika
I tak na koniec przypomniała mi się nasza pierworodna, dlatego pamiątkowo wrzucam

Na wstępie opis. Przyczepka była robiona pod dwie osoby bezdzietne, a więc nie nastawialiśmy się tylko i wyłącznie na spranie w przyczepce, ale i ciągłe jej użytkowanie nawet w ciągu dnia.
Okna przód i tył wymienione. Zakupione uszczelki okien stałych z N375, co by były w stanie objąć całą drewnianą ramę czyli ok 27 mm. Niestety nie są to takie same uszczelki jak w wersji A czy B. Na tył poszła pleksa przejrzysta, na przód poszedł polipropylen, który można kupić w markecie budowlanym jako zabudowa drzwi wewnętrznych. Plusy? Przepuszcza światło, ale ze względu na specyficzny deseń prawie nic przez nie nie widać. Celowo: okno przedzielone jest ścianką do łazienki. Nie chciałem, żeby ktoś nam zaglądał do środka w trakcie robienia kupy

Wszystkie meble zrobione na nowo. Stelaż z kantówko 20x30mm, mnogo wkrętów i kątowników. Opłaciło się. Wszystko, tak jak w poprzedniej, obite panelami MDF. Cała elektryka zrobiona pod 12v i 230v z przetwornicy, ale nie wykluczam sieci w przyszłości. 2 gniazda 230v i 2 12v. Oświetlenie led białe ciepłe, opcjonalnie czerwone dla niezapomnianych intymnych chwil w cepce

Drzwiczki meblowe i do łazienki, to zwykłe sosnowe ażurowe do dostania w każdym markecie (w moim przypadku ze względu na cięcie kosztów oczywiście z odzysku). Moje kochane Słońce pomalowało drzwiczki bejcą, co dodało im uroku.
Zasłonki kupione w jakimś lumpeksie, docięte i obszyte na wymiar, naciągnięte na zwykły sznurek budowlany (ze względów dekoracyjnych czerwony

Drzwiczki szafek na półkach to najzwyklejsza OSB 18mm obita materiałem zasłonowym (również z lumpeksu) nieco jaśniejszym niż panele, ot tak, dla kontrastu z ciemnymi zasłonkami. Do tego zrobione oświetlenie szafek (po otwarciu szafki zapala nam się listwa led).
Oczywiście zainstalowane radio (nieco przerost formy nad treścią

Blat stołu odwrócony o 90 stopni. Dzięki temu przyczepa optycznie zyskała na powierzchni, a i 4 osoby wygodnie rozsiądą się w środku. Kuchenki i zlewu brak, za to jest praktyczny blat z przodu do przygotowania posiłku. Na razie chyba tyle.
Felgi odnowione tyle o ile, co by nie straszyły. Cepka w miarę umyta i gotowa na wojaże.
Plany na przyszłość? Oblistwowanie wszystkiego i wykończenie łazienki. Później może daszek w kedrę zamiast pawilonu.
Zdjęcia zrobione w Zarzęcinie, jedno ze zlotu, i ostatnie już na podwórku bo dopiero wtedy była chwilka. Zapraszam do podziwiania











Tu w tle widać Golfika

I tak na koniec przypomniała mi się nasza pierworodna, dlatego pamiątkowo wrzucam

- pawlo fiona n126e
- Fanklubowicz
- Posty: 945
- Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
- Lokalizacja: Mielec
Re: Uratowana przed śmiercią v2
No i to się nazywa błyskawiczny remont,mnie jednak najbardziej powala tygrysek.
Do zobaczenia w Bieszczadach mamy zaległy toast.
Do zobaczenia w Bieszczadach mamy zaległy toast.
Re: Uratowana przed śmiercią v2
Niestety w Bieszczady się nie wyrobię, ale może na Mazurach wypijemy 'za spotkanie' ? 

- Paweł(SP7GTU)
- Posty: 111
- Rejestracja: sobota, 24 sie 2013, 19:30
- Lokalizacja: Ostrowiec Św
Re: Uratowana przed śmiercią v2
Dzisiejsze zakupy na giełdzie okazały się bardzo owocne.
Na wstępie zakupione lusterka do holownika za kwotę całych 25 zł

Spacerując dalej po ryneczku zauważyłem u jednego gościa N250C. Okazało się, że gość na swoim stoisku ma gniada przyłączeniowe CEE, czyli standardowe kempingowe. Za całe 7 zł zdecydowałem się na zakup. Gniazdo nówka sztuka nieśmigana

Poza drobnymi pierdołami typu koszyczek wiklinowy, deska do prasowania, roletka, czy kilka par skarpetek najlepsze było ostatnie stoisko. Zakupy były bardzo owocne, a mianowicie tymczasowy kibelek turystyczny:

Kuchenka gazowa, kempingowa. Jest szansa, że nawet w domu nam się przyda:

Od razu wyhaczony przedłużacz na bębnie 3x2,5 50 m (ucięta wtyczka):

Najzabawniejsze jest to, że ostatnie 3 pozycje kosztowały mnie całe 100 zł. Mam więc teraz i finansową i rzeczową motywację do dokończenia remontu. Myślę, że wszystko się przyda
Na wstępie zakupione lusterka do holownika za kwotę całych 25 zł

Spacerując dalej po ryneczku zauważyłem u jednego gościa N250C. Okazało się, że gość na swoim stoisku ma gniada przyłączeniowe CEE, czyli standardowe kempingowe. Za całe 7 zł zdecydowałem się na zakup. Gniazdo nówka sztuka nieśmigana


Poza drobnymi pierdołami typu koszyczek wiklinowy, deska do prasowania, roletka, czy kilka par skarpetek najlepsze było ostatnie stoisko. Zakupy były bardzo owocne, a mianowicie tymczasowy kibelek turystyczny:

Kuchenka gazowa, kempingowa. Jest szansa, że nawet w domu nam się przyda:

Od razu wyhaczony przedłużacz na bębnie 3x2,5 50 m (ucięta wtyczka):

Najzabawniejsze jest to, że ostatnie 3 pozycje kosztowały mnie całe 100 zł. Mam więc teraz i finansową i rzeczową motywację do dokończenia remontu. Myślę, że wszystko się przyda

Re: Uratowana przed śmiercią v2
Trochę odpocząłem i wziąłem się dalej do roboty. W końcu powstała upragniona umywalka do łazienki. Będzie motywacja do tego, żeby wykończyć kibelek.
Patent następujący: Płyta meblowa na wymiar 27x30, do tego miska chromowana ok 21 cm średnicy. Bateria wyjęta z oryginalnego zlewu i oczywiście sitko ze zlewu. Całość zamontowana prezentuje się tak:

Spust oczywiście w podłogę, zobaczymy co dalej. Zasilanie z 5 litrowego baniaka od opryskiwacza razem z pompką. Pod umywalką będzie szafeczka
W weekend zamontuję.
Mam jeszcze plan na mały bajer elektryczny, ale zapytanie już w innym dziale.
Patent następujący: Płyta meblowa na wymiar 27x30, do tego miska chromowana ok 21 cm średnicy. Bateria wyjęta z oryginalnego zlewu i oczywiście sitko ze zlewu. Całość zamontowana prezentuje się tak:

Spust oczywiście w podłogę, zobaczymy co dalej. Zasilanie z 5 litrowego baniaka od opryskiwacza razem z pompką. Pod umywalką będzie szafeczka

W weekend zamontuję.
Mam jeszcze plan na mały bajer elektryczny, ale zapytanie już w innym dziale.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości