N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: CornBlumenBlau » niedziela, 27 kwie 2014, 22:29

Tomek, jak będziesz montował amorki zwróć uwagę i dokładnie zmierz, przymierz jaki zostaje odstęp między amortyzatorem a oponą. Jak pewnie wiesz u mnie przy typowej feldze 12 i oponach 155 jest 1,5cm luzu. Niby zawsze w razie potrzeby można zastosować dystanse między bębnem a felgą, ale jest też inny sposób przed spawaniem, można wygiąć ucho w lekki łuk uzyskując większy odstęp. Na tulejce w ramie też można w razie czego ten 1-2cm uzyskać odpowiednio ją dorabiając.
U mnie jest wszystko ok, ale cały czas się obawiam, czy wejdą mi na to w przyszłości jakieś fajne aluski 13, 14 bez dodatkowych dystansów, a coraz częściej o takich myślę. Dlatego zwróć na to uwagę, bo też nie przewidzisz czy nie zechcesz w przyszłości zmieniać kół na alu, opon na szersze itp.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » niedziela, 27 kwie 2014, 22:41

Koł na stówkę nie będę zmieniał, bo kompletnie nie widzę potrzeby. Do tematu wracam po majówce więc będę miał to na względzie.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » piątek, 9 maja 2014, 13:14

Czas leci a u mnie znowu leje od kilka dni i buda moknie. Zakupiłem w środę uszczelniacz do szyb marki Boll i mam zamiar zrobić ostatnie podejście do uszczelnienia okien. Wyciąganie okien i późniejsze ich wkładanie budzi we mnie pewne obawy o Szyby. Nie są one już pierwszej młodości i tu i ówdzie widać drobne spękania. Boję się, że przyłożenie do nich siły może spowodować ich uszkodzenie.
boll_masa_uszczelniajaca_do_szyb_samochodowych_3sfs2b.jpg

Wczoraj zakupiłem również lodówkę absorpcyjną na 230V. Niestety turystyczna na 12V nie nadaje się do niczego. Miałem już kupić najmniejszą dostępną, zwykłą agregatową ale w ostatniej chwili znalazłem lodówkę marki Sibir :) model nb 140. Niestety nic na jej temat w necie znaleźć nie mogę ale gość twierdzi, że działa jak trzeba i daje gwarancję to zaryzykowałem. Głównie dlatego, że jej głębokość to podobno 41 cm co świetnie mi pasuje. Zwykła agregatowa miała minimum 51 i wystawałaby mi z szafy na salon 12 cm :) . We wtorek ma przyjechać to zobaczymy co to za cudo.
4217941720_2.jpg
4217941720_1.jpg
4217941720.jpg

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: vvarrior » piątek, 9 maja 2014, 15:18

I super że absorbcyjna bo w agregatowych w środku połowę pojemności zajmuje agregat. Tez miałem już na wózku za 450 w Realu kiedyś. Poza tym agregat brumi. Do tej może uda się dokombinować grzałkę na 12V żeby podczas jazdy trzymała temperaturę. Choć nasz "dziadek elektrolux" wytrzymał rejs na Wodną Farmę z jednym zamrożonym wkładem bez podtrzymywania... którego jeszcze nie ma.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » piątek, 9 maja 2014, 15:33

No ja też się ucieszyłem , bo agregat jak piszesz halasuje. Jeżeli ktoś czegoś podobnegoszuka to polecam obserwować tego sprzedającego, bo niedawno opylił prawie identyczna tylko Boscha. Poza tym budżet był skąpy a niestety absorpcyjne dość drogie są. Tą kupiłem za 250 i to jeszcze taniej niż ta agregatowa którą miałem na oku.

reflexes z tapatalk

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: vvarrior » piątek, 9 maja 2014, 17:20

Na plus jeszcze że jak byś chciał ją pędzić z 12V przez przetwornicę to agregatowej nie za bardzo napędzisz przetwornicą bo mało która przetwornica daje sinusoidę w prądzie przemiennym a ta jest potrzebna do prawidłowej pracy silnika. A absorbcyjnej wszystko jedno. Fajny zakup... ;) Przy najbliższej okazji sprawdzimy jak chłodzi;)
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » piątek, 9 maja 2014, 17:57

I ile pomieści :)

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Odp: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » wtorek, 13 maja 2014, 17:08

Lodóweczka dotarła, po godzinie temperatura spadła do około 8 st C.

reflexes z tapatalk
Załączniki
uploadfromtaptalk1399993675179.jpg
uploadfromtaptalk1399993699368.jpg
uploadfromtaptalk1399993723125.jpg
Ostatnio zmieniony środa, 14 maja 2014, 07:31 przez reflexes, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Odp: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » wtorek, 13 maja 2014, 17:47

Dwie godziny i 3 st. Super. Czas szukać miejsca w budzie.


Edit:
Po około 4 godzinach lodówka stanęła na 1,3 st. C. Rewelacja. W końcu będę miał zimne piwo na kempingu. Dzisiaj jadę do kibelmarketu po kratki wentylacyjne i zaczynam montaż. Mam nadzieję, że w końcu przestanie u mnie padać, bo pogoda wkurza mnie ostatnio na maxa. Siedzę w robocie to słońce jak na Majorce, wychodzę do domu to ulewa :cry:

Tak sobie przy okazji myślę, że lodówkę to można wykorzystać też do grzania budy w chłodne wieczory. Na termometrze widać, stał na tyle lodówki i już nabił 30 st. C. Jeżeli lodówka zostanie zamknięta w szafie to myślę, że będzie tam na prawdę ciepło. Jedna kratka, mały wiatraczek i grzejemy aż miło :wink:
Załączniki
uploadfromtaptalk1399996064959.jpg

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » czwartek, 15 maja 2014, 20:54

W końcu pogada się u mnie poprawiła więc przyszedł czas na drobne modernizacji. Dzisiaj na tapetę trafiła lodówka i jej montaż oraz wentylacja. Kratki są przykręcane i wklejone na klej, a od środka wklejone są kawałki sklejki dla usztywnienia. Za lodówką wyciąłem wykładzinę i izolację, bo te rurki od lodówki grzeją się dość mocno więc wolę żeby zbyt blisko nie było żadnych materiałów na które temperatura może źle działać. Na razie nie mam tam żadnego wentylatora, bo trochę tam ciasno. Jak wszystko złożę do kupy to odpalę lodówkę i zobaczę czy samoczynna wentylacja daje radę. Jeżeli będzie się mocno grzało to wstawię jakiś wiatraczek komputerowy. Pozostało dorobić półkę nad lodówką i zaślepić szparę obok, muszę lodówkę też jakoś przymocować do szafy, bo na razie jest tylko wsunięta.
Załączniki
IMG_20140515_201958.jpg
IMG_20140515_192455.jpg
IMG_20140515_185643.jpg
IMG_20140515_185539.jpg

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: vvarrior » czwartek, 15 maja 2014, 21:00

Wszystko fajnie ;) tylko lodówka trochę pustawa. Musisz włożyć do środka jakieś szkło żeby lepiej trzymała temperaturę;).
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » czwartek, 15 maja 2014, 21:25

Będzie, będzie. Na razie jeszcze co chwila ją wkładam i wyciągam więc szkło trochę przeszkadza. :D

A tak przy okazji mi się przypomniało. W lodówce jest pokrętło od regulacji temperatury, które po środku ma mały przycisk. Ktoś się może orientuje co to może być?

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: vvarrior » czwartek, 15 maja 2014, 21:53

A propos informacji o twojej lodówce. Może napisać do supportu?
http://www.sibir.com/english/products/domestic--home.aspx?
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: reflexes » czwartek, 15 maja 2014, 22:16

Może bym napisał ale ja chłop ze wsi, rowera się boję, a mój angielski kończy się na kilku przekleństwach niestety. :lol: :oops:

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: N126N kontra reflexes, czyli pamiętnik remontowy

Postautor: vvarrior » czwartek, 15 maja 2014, 22:28

Spoko ja też "Kali mówić żeby mówić". Ale puszcze im zapytanie... może coś odpowiedzą....jak zrozumieć co ja chcieć napisać; ).
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości