cosi pisze:...każda ma jakieś punkty charakterystyczne ale nie o wszystkich można napisać
Dopiero teraz pojąłem minę na Twoim awatarze

Żarcik, żarcik.
Szczerze to bardzo Ci współczuję. Nie wyobrażam sobie aby moją "N"-niunię dotykały obce łapska, odholowując ją przy tym w siną dal w nieznanym mi kierunku...
Może jakby trochę poprzeglądać monitoringi miejskie w okolicy... Ale komu się chce...
Złodziej wybrał sobie dobrą porę, w czasie weekendu majowego po drogach poruszało się znacznie więcej przyczep niż zwykle więc zwracał mniejszą uwagę ewentualnych świadków.
A i jeszcze jedno. Moja żona wczoraj przed snem powiedziała, że według niej w sprawę zamieszany jest Twój teść, po czym zasnęła, ale proszę nie bierz tego do siebie.