Kufer
Kufer
Zastanawiam się czy wożenie butli gazowej, akumulatora i prostownika w kufrze to dobry pomysł?? czy może lepiej akumulator przenieść do środka?
Nie chciałbym sprowokować jakiegoś pożaru czy wybuchu?
Gdzie wy wozicie aku i prostownik ???
Nie chciałbym sprowokować jakiegoś pożaru czy wybuchu?
Gdzie wy wozicie aku i prostownik ???
Było N126N - 
Jest Hobby 420 -;D

Jest Hobby 420 -;D
- kooba
- Administrator
- Posty: 5803
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Kufer
Nie wozimy i nie mamy problemu 
A tak na poważnie to kufer ma dziury w dnie przez, które ulatniający się gaz (cięższy od powietrza) wypłynie na zewnątrz. Prostownik masz podpięty na stałe? Bo jeżeli nie to wystarczy powąchać kufer przed podłączeniem prostownika i po kłopocie, jak poczujesz gaz to wietrzysz i sprawdzasz gdzie jest wyciek.

A tak na poważnie to kufer ma dziury w dnie przez, które ulatniający się gaz (cięższy od powietrza) wypłynie na zewnątrz. Prostownik masz podpięty na stałe? Bo jeżeli nie to wystarczy powąchać kufer przed podłączeniem prostownika i po kłopocie, jak poczujesz gaz to wietrzysz i sprawdzasz gdzie jest wyciek.
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4421
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: Kufer
Prostownik wywaliłem z uwagi solar. Co do akumulatora to lepiej i bezpieczniej pod łóżkiem niż przy butli, przynajmniej jeśli chodzi o bum. Ale jeżeli już musi być w schowku razem z gazem, to radzę zastosować zamiast żabek-klamerek, typowe klemy samochodowe skręcane śrubkami, by wyeliminować możliwość zaiskrzenia. W końcu pod maską prawie każdego auta w tym i z instalacją LPG jest akumulator.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 09 / 0982 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 09 / 0982 km
Re: Kufer
Prostownik zamierzam mieć podpięty na stałe (klemy) i jego raczej będę używał jak mi aku będzie padało. Całe oświetlenie wnętrza będę miał w ledach (rurki) one mało ciągną i liczę, że na tydzień świecenia mi starczy. Gorzej z pompką wody, ale ją będę używał sporadycznie.
Alternatywą miejsca aku to miejsce pod łóżkiem z przodu. (Jakie przewody z prostownika użyć ?)
Zapytam jeszcze jaki regulator zastosować, aby nie uszkodzić ledów ??
Alternatywą miejsca aku to miejsce pod łóżkiem z przodu. (Jakie przewody z prostownika użyć ?)
Zapytam jeszcze jaki regulator zastosować, aby nie uszkodzić ledów ??
Było N126N - 
Jest Hobby 420 -;D

Jest Hobby 420 -;D
Re: Kufer
kogut pisze:Prostownik zamierzam mieć podpięty na stałe (klemy) i jego raczej będę używał jak mi aku będzie padało. Całe oświetlenie wnętrza będę miał w ledach (rurki) one mało ciągną i liczę, że na tydzień świecenia mi starczy. Gorzej z pompką wody, ale ją będę używał sporadycznie.
Alternatywą miejsca aku to miejsce pod łóżkiem z przodu. (Jakie przewody z prostownika użyć ?)
Zapytam jeszcze jaki regulator zastosować, aby nie uszkodzić ledów ??
ledy mam bezpośrednio z aku - jeszcze żaden mi się nie uszkodził od ładowania
przewody jak dasz 2,5 mm^2 to spokojnie wystarczy - chyba że prostownik masz z prądem 15A to wtedy za mało

a jak musisz aku i gaz to spokojnie wsadzaj w kufer - dziury w kufrze są na tyle duże że nic nie grozi - oczywiście daj klemy a nie krokodylki na aku bo szkoda spadków napięć
Re: Kufer
Ja przerobiłem kilka wariantów. Aku w kufrze- bo może gazować i wali wodór a mała butla pod kuchenką. Potem kilka kombinacji. W końcu butla 11kg w kufrze, akumulator w budzie. Konkretnie obok regulatora solara i całej szafy. Pozwala to skrócić przewody. Bezpośrednio na klemie akumulatora wyłącznik i bezpiecznik. Inna sprawa zabezpieczenie klem przez zwarciem...szczególnie pod poduchami i w kufrach pod nimi żeby coś nie przefrunęło podczas jazdy i nie zrobiło z budki ogniska jak się klemy zewrą ze sobą bezpośrednio. U mnie został odkryty ale zastanawiam się nad wygięciem z pleksy klosza zakładanego od góry na akumulator.
Re: Kufer
Ja mam maleńki kufer w 126b i zamiast go zmieniać planuję wstępnie po bokach dorobić z rur mega kanalizacyjnych lub beczek plastikowych pojemniki (jeden na butlę 11kg, a drugi na wodę) a ten kufereczek w środku dyszla by sobie woził akumulator z prostownikiem. Teraz mam w środku cepki w szafce pod zlewakiem pojemnik z wodą 20l i kompresorek, a w szafce pod palnikami mam butlę 3kg i lodówkę 12v, a to już niemal całkiem zapełnia te wnętrza i brakuje miejsca na spożywkę i takie tam..
Re: Kufer
Ktoś miał dwa takie chromowane kubły na śmieci po bokach kufra.W jednym właśnie butlę 11kg a w drugim zbiornik gazu.
W sumie fajny patent.
W sumie fajny patent.
-
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41
Re: Odp: Kufer
vvarrior pisze:Ktoś miał dwa takie chromowane kubły na śmieci po bokach kufra.W jednym właśnie butlę 11kg a w drugim zbiornik gazu.
W sumie fajny patent.
Rysiaczek z karawaning.pl
Re: Kufer
Dokładnie... i jakiś czas temu poszła do kolejnego właściciela.
Można ja obejrzeć tutaj:
Wątek z karawaning.pl
http://forum.karawaning.pl/topic/14043-niewiad%C3%B3w-n126/page-4
Może to coś podpowie w realizacji.
Można ja obejrzeć tutaj:
Wątek z karawaning.pl
http://forum.karawaning.pl/topic/14043-niewiad%C3%B3w-n126/page-4
Może to coś podpowie w realizacji.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości