Kufer
Kufer
Witam. Z góry przepraszam za brak tzw. ogonków ale mój Win8.1 zwariował i nijak po polsku nie chce pisać.
Projekt powiększenia kufra zrealizowany. Praca niezbyt ciężka ale dla cierpliwych-precyzyjne pomiary, ustawienie ,laminowanie , szpachlowanie, malowanie to tak w skrócie. A do tego masa pyłu.
Jako pierwsza czynność wykonałem elementy do wstawienia laminując je z 5 warstw maty szklanej na środkowej części kufra oraz klapy. Jako wymiar przyjąłem 60cm . Przed laminowaniem żywicą polisterynowa należy pokryć powierzchnie tzw. rozdzielaczem np. pasta w płynie do podłogi. Po stwardnieniu delikatnie odrywamy
wykonane wstawki, tniemy kufer i klapę w połowie i łączymy przy pomocy listew drewnianych /20x10/ odpowiednio polówki zostawiając środek pusty do wypełnienia -u mnie ten wymiar był 54 cm. Listwy wkleiłem na żywicę przykręcając wkrętami od zewnątrz kufra i całość zalaminowałem tkaniną szklaną o gramaturze 300g/m2. Następną czynnością jest zdarcie żelkotu na ok 10cm i po docięciu "wstawek" ich wklejenie na listwy i zalaminowanie kolejnymi 2-3 warstwami maty szklanej od góry i spodu tez. Przedtem warto wkleić pionowe pasy grubej tkaniny szklanej w miejscu łączenia co zapobiegnie pękaniu złącz. Teraz mamy ze dwa dni na piwo żeby to wszystko stwardniało i szpachla w ruch. Kupiłem tania szpachle z pyłem aluminiowym bo mam do niej zaufanie. Ten etap jest bardzo pracochłonny . Następnym krokiem jest montaż próbny, zabudowanie zawiasów, zamków /Castorama/ i wyczyszczenie papierem 300-400 do malowania farba podkładową /oczywiście rozmontowane/.Podkład polisterynowy,po wyschnięciu kontrola powierzchni bo dopiero widać nierówności, troszkę szlifowania i końcowe malowanie. Ja użyłem farby akrylowej tzw przemysłowej/po wyschnięciu twarda!/.Oczywiście znowu czas na piwo.
Po ustawieniu na dyszlu wkładamy oryginalny stelaż na butle, trasujemy otwory,wiercimy,przykręcamy. Osobiście polecam rozgięcie na zewnątrz delikatnie pionowych prętów i w to miejsce wchodzi na płasko 11Kg butla gazowa co równa się końcowi kombinacji z napełnianie mniejszych butli. Co dodatkowo zrobiłem?-usztywniłem spod dwoma płaskownikami aluminiowymi ,dałem cienki 2mm płaskownik na całej długości pod zamkami. Trochę mnie rozczarował Niewiadów bo dopiero po założeniu szerokiego kufra na dyszel okazało się ,ze coś jest krzywo. W oryginale źle zamocowany był kabłąk na zawiasy klapy-ale da się to poprawić. Z góry odpowiem dlaczego robiłem to wszystko żywicą polisterynowa, można ja wstępnie formować, poprawiać, podgrzewając opalarką celem dopasowania trochę nad wymiarowych wykonanych kształtek. Reszta widoczna na zdjęciach
"Ogonki" poprawione
Kooba
Projekt powiększenia kufra zrealizowany. Praca niezbyt ciężka ale dla cierpliwych-precyzyjne pomiary, ustawienie ,laminowanie , szpachlowanie, malowanie to tak w skrócie. A do tego masa pyłu.
Jako pierwsza czynność wykonałem elementy do wstawienia laminując je z 5 warstw maty szklanej na środkowej części kufra oraz klapy. Jako wymiar przyjąłem 60cm . Przed laminowaniem żywicą polisterynowa należy pokryć powierzchnie tzw. rozdzielaczem np. pasta w płynie do podłogi. Po stwardnieniu delikatnie odrywamy
wykonane wstawki, tniemy kufer i klapę w połowie i łączymy przy pomocy listew drewnianych /20x10/ odpowiednio polówki zostawiając środek pusty do wypełnienia -u mnie ten wymiar był 54 cm. Listwy wkleiłem na żywicę przykręcając wkrętami od zewnątrz kufra i całość zalaminowałem tkaniną szklaną o gramaturze 300g/m2. Następną czynnością jest zdarcie żelkotu na ok 10cm i po docięciu "wstawek" ich wklejenie na listwy i zalaminowanie kolejnymi 2-3 warstwami maty szklanej od góry i spodu tez. Przedtem warto wkleić pionowe pasy grubej tkaniny szklanej w miejscu łączenia co zapobiegnie pękaniu złącz. Teraz mamy ze dwa dni na piwo żeby to wszystko stwardniało i szpachla w ruch. Kupiłem tania szpachle z pyłem aluminiowym bo mam do niej zaufanie. Ten etap jest bardzo pracochłonny . Następnym krokiem jest montaż próbny, zabudowanie zawiasów, zamków /Castorama/ i wyczyszczenie papierem 300-400 do malowania farba podkładową /oczywiście rozmontowane/.Podkład polisterynowy,po wyschnięciu kontrola powierzchni bo dopiero widać nierówności, troszkę szlifowania i końcowe malowanie. Ja użyłem farby akrylowej tzw przemysłowej/po wyschnięciu twarda!/.Oczywiście znowu czas na piwo.
Po ustawieniu na dyszlu wkładamy oryginalny stelaż na butle, trasujemy otwory,wiercimy,przykręcamy. Osobiście polecam rozgięcie na zewnątrz delikatnie pionowych prętów i w to miejsce wchodzi na płasko 11Kg butla gazowa co równa się końcowi kombinacji z napełnianie mniejszych butli. Co dodatkowo zrobiłem?-usztywniłem spod dwoma płaskownikami aluminiowymi ,dałem cienki 2mm płaskownik na całej długości pod zamkami. Trochę mnie rozczarował Niewiadów bo dopiero po założeniu szerokiego kufra na dyszel okazało się ,ze coś jest krzywo. W oryginale źle zamocowany był kabłąk na zawiasy klapy-ale da się to poprawić. Z góry odpowiem dlaczego robiłem to wszystko żywicą polisterynowa, można ja wstępnie formować, poprawiać, podgrzewając opalarką celem dopasowania trochę nad wymiarowych wykonanych kształtek. Reszta widoczna na zdjęciach
"Ogonki" poprawione
Kooba
Re: Kufer
świetna robota to dopiero kuferek pakowny.Kiedyś pracowałem w firmie produkującej autka dla inwalidów na rynek Szwedzki też malowalem formy pastą na to kilka warstw żywicy itd itd .
Należę do grona ludzi którzy wola rano budzić się z zakwasami niż z kacem .
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3857
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Kufer
Kurna, jak sklonowany!!! Nie... wydłużony
Fajny kuferek i nie zatracił z oryginalności. Ile "motogodzin" Ci to zajęło?
P.S. co to tam za samolocik?

P.S. co to tam za samolocik?

Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: Kufer
Razem z piwem dwa tygodnie pracy z doskoku po pare godzin. Samolot to Jak55 akrobat 3,3m rozpietosci ,silnik boxer 175cm 25 Km i to lata!! Oczywiście kadłub z laminatu jak nasze przyczepy-no prawie bo tkanina szklana a nie mata.
Re: Kufer
Farba to zwykla farba akrylowa z utwardzaczem kupiona w sklepie Auto Color--trzeba pytac o tzw farbe przemyslowa .Panowie sprzedawcy wiedza o co chodzi choć czasami udaja glupa bo jest tania a dla nich wiadomo kasa. Malujemy technika mokro na mokro .Poszlo 0,6 litra plus utwardzacz/chyba 0.3l/ i trochę nitro do rozcieńczenia. Wynik można obejrzeć w kuchni-taka farba maluje się blaty.Przy okazji dziekuje wszystkim za uznanie jednak szczerze mowiac w praktyce jest to trochę nierówne jak caly orginalny kufer nie mowiac o przyczepie-slonce robi swoje niestety.
Re: Kufer
Oczywiście pistoletem i pamiętaj o podkładzie bo zlezie w platach.
Co się tyczy wykonania dalszych egzeplarzy to z racji ilości pylu po drodze raczej odpada-cala modelarnia była do sprzątania po sufit,a ile jobow od kumpli zebrałem to lepiej przemilczeć-chociaż potem jak posprzatalem wybaczyli widzac efekt koncowy.Skutki roboty nowoczesnym sprzętem!!--odkurzacz do odsysania pylu padl po godzinie a na mokro brak było warunków.
Co się tyczy wykonania dalszych egzeplarzy to z racji ilości pylu po drodze raczej odpada-cala modelarnia była do sprzątania po sufit,a ile jobow od kumpli zebrałem to lepiej przemilczeć-chociaż potem jak posprzatalem wybaczyli widzac efekt koncowy.Skutki roboty nowoczesnym sprzętem!!--odkurzacz do odsysania pylu padl po godzinie a na mokro brak było warunków.
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3857
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Kufer
Samolot to Jak55 akrobat 3,3m rozpietosci ,silnik boxer 175cm 25 Km i to lata!!
Z innej beczki... 175cm i 25KM?????!!!!!!!! Dobrze widzę?? I jeszcze boxer... Ty weź to na jakiś zlot - już zachorowałem. Na pewno nie pomyliłeś się podając moc? Przecież taki model z TAKIM silnikiem, to musi latać, jak marzenie. Suuuuper
Ja mam tylko złożone kiedyś elektryczne subaru impreza. Fajnie kręci bączki i ma niezależne zawieszenie, ale pojemność baterii ogranicza zabawę. Myślałem też kiedyś o jakiejś motorówce, ale na myśleniu się na razie skończyło

Choć mamy w Kędzierzynie klub modelarzy motorowodnych...
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: Kufer
TomekN126N pisze:Samolot to Jak55 akrobat 3,3m rozpietosci ,silnik boxer 175cm 25 Km i to lata!!
Z innej beczki... 175cm i 25KM?????!!!!!!!! Dobrze widzę?? I jeszcze boxer... Ty weź to na jakiś zlot ...
oj Tomek ... silnik przystosowany do lotnictwa, żadnych norm EURO, żadnych DPF, FAP, EGR i innych obciążeń społecznych to i koniki ma maksymalne i zdrowe ...
...na zlot ??? to by był TOTALNY ODLOT

...na trzeźwo zupełnie nie do przyjęcia

To napisałem ja, dworek 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość