Witam w zacnym gronie klubu Niewiadówek . Jestem tu nowy , więc liczę na odrobinę wyrozumiałości przy ewentualnych pomyłkach .
Moją Niewiadóweczkę kupiłem we wrześniu tego roku , co sprawiło , że nie miałem okazji na jakiś wypadzik . Po kupnie wykonałem jedynie trasę ze Śląska na Dolny Śląsk ( 360 km ) . Wrażenia z przejazdu dość dobre . Pytanie tylko jakie będą po prawdziwej ...

polskiej trasie omijając autostradę . W moim wypadku trudno to wszystko stwierdzić po przejechaniu , może 40 km bocznymi drogami , w czasie gdy trzymała mnie adrenalinka po świeżym zakupie .
Obecnie eNka dumnie stoi na podjeździe , czekając na przygotowanie jej do zimy .
To tyle . Zielony

jak szczypior na wiosnę liczę na miłe przyjęcie .
Za każdym zakrętem jest jakaś prosta .