Elektryka od podstaw

czyli elektryka, hydraulika i gaz ...
Awatar użytkownika
Karolus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2089
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 20:24
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Elektryka od podstaw

Postautor: Karolus » środa, 23 sty 2013, 14:35

Stico, a nie lepiej taki wynalazek? Powiem Ci, że nie takie to głupie... Patrząc na cenę tego co Ty znalazłeś...

http://allegro.pl/przetwornica-awaryjny ... 17081.html
Niewiadko-noce
2024 - 3200km i 14 nocy "nową" N126NT


Mój remont N126N "nr.1" i "nr. 2"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072

N126NT Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: Elektryka od podstaw

Postautor: dworek » środa, 23 sty 2013, 15:17

stico80 pisze:...Wniosek kolejny gów.o warty bubel...


... nie uważasz że to nadzbyt surowa ocena? za 59 PLN ... może po prostu wart tyle ile kosztuje... :wink:
To napisałem ja, dworek 8-)

Awatar użytkownika
mr_dywan
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 437
Rejestracja: czwartek, 8 lis 2012, 21:20
Lokalizacja: Poznań

Re: Elektryka od podstaw

Postautor: mr_dywan » środa, 23 sty 2013, 15:23

Stico, twój wynalazek ogarnia baterie tylko do 50Ah a większe tylko konserwacyjnie, czyli jak Ci się mocno rozładuje to ta ładowarka może nie dać rady. Ja polecam coś takiego : http://allegro.pl/ladowarka-prostownik- ... 25748.html
Co do łądowarek z lidla to cena jest taka jaka jakość, wiem też że lubi się zepsuć ten guziczek.
Co do przetwornic to bym uważał, one są zabójcą akumulatorów.
Klajster Miasto i Kraj

Awatar użytkownika
stico80
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 985
Rejestracja: poniedziałek, 1 sie 2011, 18:18
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Elektryka od podstaw

Postautor: stico80 » środa, 23 sty 2013, 16:17

Dworek no niestety nie tak do końca.
Chodzi o to jak Konrad napisał "Do garażu jako prostownik do ładowania akumulatora bardzo fajny, lekki, mało i tu ok.
Do przyczepy jak napisałem, a dla czego tak uważam to proste, bo się tam normalnie nie nadaje :cry: .
Teraz wnioski żeby za dużo nie kombinować.
W n126e będzie zastosowany zasilacz ATX. Ten zasilacz będzie zasilał raptem 2 lampki i 2 dodatkowe gniazda zapalniczki na np ładowarki do telefonu czy psp. Dodatkowo 2 gniazdka 220V jedno na lodówkę a drugie na czajnik lub kuchenkę. Do tego 220 wpięty jeszcze kabel od grzejnika takiego 400W i tyle reszta niech będzie inwencją nowego właściciela.
W 132t Jak na ten czas to chyba zasilacz przemysłowy. Tu też za dużo tych odbiorników 12V nie będzie.
4 lampki, pompka, dwa gniazda 12V na ładowarkę do telefonu, psp lub nawigację z funkcją tabletu. 220 jako dodatek też będzie przynajmniej jedno gniazdko.
Knausa - na razie nie tykam
"dzyń, dzyń, dzyń"

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Elektryka od podstaw

Postautor: vvarrior » środa, 23 sty 2013, 18:44

stico80 pisze:Testy wykonane dziś z rana.
wjechałem do garażu laguną i podpiąłem prostownik. Zapaliła się dioda ładowania.
Po jakimś czasie poszedłem do garażu i na paliła się dioda Full.
Włączyłem światła, wentylator, radio, nawigację i chyba cb i poszedłem jak wróciłem za jakiś czas wszystko chodziło, na wyświetlaczu full. Po kolejnym czasie siedząc w garażu zauważyłem że światła lekko przygasają, po kolejnej chwili wyłączyło się radio kiedy spojrzałem na prostownik to przeszedł z diody sygnalizującej full na ........ :shock: diodę sygnalizującą Fault czyli awarię. Żeby ładował trzeba było wyjąć wtyczkę z kontaktu i włożyć z powrotem aku rozładowany że nie chciał kręcić.
Wniosek kolejny gów.o warty bubel. Konradzie kolejny raz wyszło na Twoje, niestety ja muszę się sam przejechać :D

Jak dla mnie to ja sobie to wyobrażałem tak, że aku naładowany a podpięty do prostownika, prostownik włączony ale sobie tylko czuwa ja korzystam z aku a jak spadnie napięcie w aku to włączy się prostownik i będzie i ładował i zasilał, wyłącze odbiorniki to on już będzie tylko ładował i jak naładuje to przejdzie znowu w czuwanie.


Taki efekt będzie na każdym prostowniku o ile nie będzie miał zapasu mocy...ale po co w prostowniku zapas mocy?. Jak spadło napięcie na akumulatorze to cały sprzęt w samochodzie zaczął doić zasilanie z prostownika i zadziałało w nim zabezpieczenie bo się poddał. Same światła to przynajmniej(po przeliczeniu napięcie*natężenie) 100W, nadmuch powiedzmy 60W, ładowanie akumulatora, Radio Cb +/-15W???.. a prostownik może dać jak już to 60W MAX. Więc znowu i tak polecę tańszy przemysłowy z regulacją napięcia. Nie musi to być przecież 30A. Do ledów+ ładowanie wystarczy 8..10A bo są i słabsze i o wiele mniejsze za razem.Logiczne wydaje się że jeśli jest 230V to sobie ciągnie z zasilacza a awaryjnie z akumulatora bo inaczej zawsze będzie szedł w stratę. Można wyregulować napięcie na zasilaczu żeby miał 12.5..13V z kawałkiem wtedy delikatnie będzie go podładowywał małym prądem. Do kompletu zapiąć sobie taki patent http://allegro.pl/tester-elektroniczny-akumulatora-i-alternatora-ss-i2947102135.html żeby mieć podgląd co się dzieje z aku i po problemie. Poza tym jeśli z jakiegoś powodu zajdzie konieczność odpięcia akumulatora to zawsze zostanie działające w przyczepce zasilanie 12V z zasilacza.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: Elektryka od podstaw

Postautor: konrad » środa, 23 sty 2013, 20:02

vvarrior pisze:Taki efekt będzie na każdym prostowniku o ile nie będzie miał zapasu mocy...ale po co w prostowniku zapas mocy?. Jak spadło napięcie na akumulatorze to cały sprzęt w samochodzie zaczął doić zasilanie z prostownika i zadziałało w nim zabezpieczenie bo się poddał. Same światła to przynajmniej(po przeliczeniu napięcie*natężenie) 100W, nadmuch powiedzmy 60W, ładowanie akumulatora, Radio Cb +/-15W???.. a prostownik może dać jak już to 60W MAX.


to chyba nie do końca tak, prostownik ma doładować aku a sam aku robi za bufor - jest duże zużycie prąd idzie z aku, jest małe prostownik doładowuje aku
ja mam ładowarkę która ma 1A, a podłączałem do instalacji np ładowarkę laptopa i nic się nie działo (do czasu rozładowania aku oczywiście)

po prostu ten prostownik z lidla ma jakiś próg poniżej którego tak reaguje, chyba jest to coś koło 8V (trza sprawdzić w instrukcji)
jak napięcie w aku spadło w okolice tej wartości to wyświetlił błąd, ale nie ma to nic wspólnego z brakiem mocy
a doświadczenie miało pokazać czy prostownik zareaguje na spadek napięcie po włączeniu odbiorników, jak niestety przewidziałem nie zareagował

niestety taki automatyczny prostownik będzie dość drogi, z tego co patrzyłem do poniżej 200zł nic się nie kupi z automatyką
można próbować szukać na allegro czegoś takigo jak ja mam, czasem się trafiają za śmieszne pieniądze
ew http://tablica.pl/oferta/kamera-panasonic-m7-ID1TdCn.html#75cf6b6b03;r:;s: kamera gratis :lol:
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4

Awatar użytkownika
stico80
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 985
Rejestracja: poniedziałek, 1 sie 2011, 18:18
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Elektryka od podstaw

Postautor: stico80 » środa, 23 sty 2013, 20:09

Chyba przesadziłem z odbiornikami. Sama dmuchawa to według specyfikacji 18A na czwartym biegu, do tego wszystkie lampy zewnętrzne i wewnętrzne to kolejne 15A, nawigacja, ładowarka psp i inne pierdoły i kolejne 3A wynik 36!!! :shock:
Chyba, że znowu coś popier...m w obliczeniach.
"dzyń, dzyń, dzyń"

Awatar użytkownika
Karolus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2089
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 20:24
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Elektryka od podstaw

Postautor: Karolus » środa, 23 sty 2013, 20:22

Panowie, a jaką przetwornicę byście polecili do przyczepki?
Wiem wiem, jest tego mnóstwo, ale czy tam i czytam i sam nie wiem i jaką też nie wiem żeby nie kupić babola...

Z jaką mocą do normalnego używania bez fajerwerków?
Niewiadko-noce
2024 - 3200km i 14 nocy "nową" N126NT


Mój remont N126N "nr.1" i "nr. 2"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072

N126NT Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891

Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: Elektryka od podstaw

Postautor: konrad » środa, 23 sty 2013, 20:25

Karolus pisze:Panowie, a jaką przetwornicę byście polecili do przyczepki?
Wiem wiem, jest tego mnóstwo, ale czy tam i czytam i sam nie wiem i jaką też nie wiem żeby nie kupić babola...

Z jaką mocą do normalnego używania bez fajerwerków?


zależy do czego, ja mam 150W z lidla i mi wystarcza (do tunera) :wink:
musisz wiedzieć to tam będziesz podłączał i dobrać wielkość
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3857
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Elektryka od podstaw

Postautor: TomekN126N » środa, 23 sty 2013, 21:00

A ja właśnie skończyłem eksperyment "przedpokojowy"
Troche po czasie, bo juz Stico i Varrior potwierdzili, ale wziąłem mój prostownik z Lidla, do tego dostępne na szybko aku 6v/11Ah z mojego moturka, swietlówkę 12v/12W, czyli ok 1A i żarówkę 6v/15W, czyli trochę ponad 1A (napięcie swietlówki nie znaczenia, bo podłaczona do mniejszego napięcia aku prawdopodobnie tylko trochę wiecej pobierała. Prostownik w trybie 6V ładuje 0,8A, czyli tyle, ile mniej wiecej pobiera swietlówka. Podłaczyłem prostownik, pod naładowane aku, następnie swietlówkę i po stwierdzeniu, że światło jest i prostownik nadal ładuje,poszedłem.... Po godzinie wróciłem,a prostownik dalej ładuje i dioda wskazuje, ze aku naładowane. Dołaczyłem do zestawu żarówkę 6v/15W, czyli zwiększyłem pobór ponad dwukrotnie. W tym momencie prostownik sie wyłaczył i nie dał włączyć.Zadziałało zabezpieczenie. Po rozmontowaniu wszystkiego i ponownym podłączeniu prostownika, ładowanie zaczęło się na nowo.
Wniosek: Dopóki pobór jest mniejszy/równy ładowaniu, wszystko ok. Jesli pobór wiekszy od ładowania, kicha. Zatem nalezy przeliczac prąd ładowania (ilość amper) na pobór (ilość watów) i pod to dopasowywac prostownik... albo kupić zasilacz ATX :lol:
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3857
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Elektryka od podstaw

Postautor: TomekN126N » środa, 23 sty 2013, 21:02

Dopóki pobór jest mniejszy/równy ładowaniu, wszystko ok.

Przepraszam, dopóki pobór JEST mniejszy/równy, to ok :D
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: Elektryka od podstaw

Postautor: konrad » środa, 23 sty 2013, 21:21

TomekN126N pisze:W tym momencie prostownik sie wyłaczył i nie dał włączyć.Zadziałało zabezpieczenie. Po rozmontowaniu wszystkiego i ponownym podłączeniu prostownika, ładowanie zaczęło się na nowo.
Wniosek: Dopóki pobór jest mniejszy/równy ładowaniu, wszystko ok. Jesli pobór wiekszy od ładowania, kicha. Zatem nalezy przeliczac prąd ładowania (ilość amper) na pobór (ilość watów) i pod to dopasowywac prostownik... albo kupić zasilacz ATX :lol:


hmm tu chyba jest inna przyczyna, on ma automat i nie wiem czy nie wykrywa spadku napięcia co wywala jako błąd
bo na logikę zdrowy aku nie ma prawa mieć spadku napięcia po naładowaniu ?
czyli ładuje, przechodzi w podtrzymanie, wykrywa spadek napięcia i wywala że aku trup ?
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4

Awatar użytkownika
stico80
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 985
Rejestracja: poniedziałek, 1 sie 2011, 18:18
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Elektryka od podstaw

Postautor: stico80 » środa, 23 sty 2013, 21:24

u mnie jest na prostowniku podobno 4,2A czyli jak dobrze zrozumiałem jeśli nie przekroczę poboru tego 4,2A to powinno być dobrze?
"dzyń, dzyń, dzyń"

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Elektryka od podstaw

Postautor: vvarrior » środa, 23 sty 2013, 22:07

Na moją logikę będzie ok jeśli prąd ładowania akumulatora+odbiorniki nie przekroczą 4.5A. A jeśli chodzi o "samorozładowywanie" to będzie miał pojemność w warunkach idealnych.Tak naprawdę z czasem lub z powodu całkowitego rozładowania i zasiarczenia może być tak że któraś cela w nim będzie miała inną oporność i powoli sukcesywnie będzie się rozładowywał sam.
Ja dzisiaj też będę się pastwił nad akumulatorem bo wydłubałem z jednoślada ... rozładowany do zera:(... a niby tylko stał.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3857
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Elektryka od podstaw

Postautor: TomekN126N » czwartek, 24 sty 2013, 16:36

hmm tu chyba jest inna przyczyna, on ma automat i nie wiem czy nie wykrywa spadku napięcia co wywala jako błąd
bo na logikę zdrowy aku nie ma prawa mieć spadku napięcia po naładowaniu ?
czyli ładuje, przechodzi w podtrzymanie, wykrywa spadek napięcia i wywala że aku trup ?


Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale u mnie aku był naładowany na maksa i po podłaczeniu swietlówki, której pobór równał się prądowi dostarczanemu przez prostownik, ten ostatni ładował dalej. Po godzinie odłaczyłem świetlówkę i nadal paliła sie dioda "full", więc nie było spadku na akumulatorze. W tym momencie podłaczyłem świetlówkę i żarówkę (pobór ponad dwa razy wiekszy od ładowania) i nie dało sie włączyć prostownika. Więc to chyba jakies zabezpieczenie od przeciążenia, czy cos takiego.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)


Wróć do „Instalacje”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości