Dlaczego nie mam ochoty uczesniczyć w kar...pl

[Andrzej132]

Motto Paczka to prawie jak: "Jej racja mój spokój" To o małżonkach naszych kochanych.

[konrad]

Jestem tam zalogowany , owszem , ale ze względów zdrowotnościowych w ogóle nie zaglądam . Nie zaglądam i jestem zdrów .

POLECAM wszystkim taką metodę .

....no i po co się denerwować ....

Pa. choć muszę przyznać, że wspólny zlot w Bieszczadach w tym roku wypadł całkiem całkiem - krew się nie polała , było bardzo przyzwoicie . oczywiście dało się odczuć "pewne akcenty" , ale .... mam już tyle lat i taki bagaż doświadczeń życiowych , że po prostu ... mam to w nosie .

ale właśnie po co sie denerwować ? zlać sikiem prostym i czytać z przymrużeniem oka
ja tam lubię czytać takie wypocinki, zawsze się coś człowiek nowego dowie

[kotek]

Z własnego doświadczenia wiem ile fajnych klubów się rozpadło z powodu " mam sprzęt za 20 to nie będę gadał z tym co ma za 19, czy nie będziemy spotykać się z tymi co chcą kraj bo my tylko zagranicę" i tym podobne bzdety.
Cała idea karawaningu zawarta jest w słowach:

Hymn Caravaningowców
Przyjaciół mieć to dobra rzecz
Nie musisz się już bać
Do grona swego przyjmie Cię
Caravaniarska brać

Ogniska już dogasa blask
Za ręce chwyćmy się
Złączone serca wszystkich nas
To znak przyjaźni jest

Przyjaciół mieć to dobra rzecz
Nie musisz się już bać
Do grona swego przyjmie Cię
Caravaniarska brać

Już późno jest żegnamy się
Niech nasza piosnka brzmi
A pamięć naszych wspólnych dni
Niech towarzyszy Ci

Przyjaciół mieć to dobra rzecz
Nie musisz się już bać
Do grona swego przyjmie Cię
Caravaniarska brać

Hymn mówi co nas łączy i jeżeli ktoś tego nie rozumie lub nie chce tego zrozumieć, to niech się nie nazywa karawaningowcem lecz turystą jeżdżącym kamperem czy z przyczepą.

[szary11]

Z własnego doświadczenia wiem ile fajnych klubów się rozpadło z powodu " mam sprzęt za 20 to nie będę gadał z tym co ma za 19, czy nie będziemy spotykać się z tymi co chcą kraj bo my tylko zagranicę" i tym podobne bzdety.
Cała idea karawaningu zawarta jest w słowach:

Hymn mówi co nas łączy i jeżeli ktoś tego nie rozumie lub nie chce tego zrozumieć, to niech się nie nazywa karawaningowcem lecz turystą jeżdżącym kamperem czy z przyczepą.

W drugą stronę również to się odczuwa... to forum jest dość hermetyczne i da się odczuć niechęć do "innych" niż z niewiadówkami

[stico80]

Z własnego doświadczenia wiem ile fajnych klubów się rozpadło z powodu " mam sprzęt za 20 to nie będę gadał z tym co ma za 19, czy nie będziemy spotykać się z tymi co chcą kraj bo my tylko zagranicę" i tym podobne bzdety.
Cała idea karawaningu zawarta jest w słowach:

Hymn mówi co nas łączy i jeżeli ktoś tego nie rozumie lub nie chce tego zrozumieć, to niech się nie nazywa karawaningowcem lecz turystą jeżdżącym kamperem czy z przyczepą.

W drugą stronę również to się odczuwa... to forum jest dość hermetyczne i da się odczuć niechęć do "innych" niż z niewiadówkami

Też prawda

[TomekN126N]

W drugą stronę również to się odczuwa... to forum jest dość hermetyczne i da się odczuć niechęć do "innych" niż z niewiadówkami

Ja tam wyrażę się za siebie i powiem, że nikt nie jest mi wrogiem. Fanklub skupia posiadaczy, lub byłych posiadaczy przyczep marki Niewiadów, lecz nieważne dla mnie jest, czy ktoś ma N100-ileś, czy inne hobby, knausa etc. , byleby miał poukładane w głowie. Nie zauważyłem też, żeby ktoś się tu wywyższał, co najwyżej chwalą się np. nowym holownikiem, lub nastepną cepką i omawiają wyższośc jednogo rozwiązania nad drugim, a nie "mojego nad Twoim". Jedyną moim zdaniem rzeczą, która może świadczyć o hermetyczności był sondaż n/t działu handelek, którego wynik i tak stał się przychylny dla nie fanklubowiczów. Jednak nie dziwię się samemu sondażowi, skoro dłużsi stażem koledzy twierdzą, że wpadaja tu handlarze, żeby opylić towar niekoniecznie z czystymi intencjami. To też może rzutowac na opinię o stronie. Zresztą sondaż wyszedł pozytywnie dla "nie fanklubowiczów", więc ryzyko zostało podjęte i sami musimy rozważać, czy oferowany towar jest od handlarza, czy nie.
To tyle, pozdrawiam wszystkich uczestników forum i do zobaczenia na trasie .

[stico80]

Tomek wydaje mi się, że szary miał na myśli takie nasze stwierdzenia tzn tu na tym forum "niewiadów przynajmniej nie zgnije" i wiesz wtedy kolega który ma budkę zagraniczną może czuć się urażony. Myślę, że o to tu chodziło jak się mylę to mnie poprawcie. Nie mniej jednak ja uważam, że jak się dba tak się ma i tyczy się to zarówno przyczepek, samochodów, motocykli itd itp. Każdy z nas dobiera przyczepki wedle swoich potrzeb i duże grono zaczynało właśnie od niewiadowa, są tacy którym wystarczy a są tacy których rodziny się rozrastają, albo i tacy którzy chcą trochę więcej luksusu. Ja szanuję wszystkich bo każdego na swój sposób rozumiem. Mi wcześnie wystarczyła 126e. Teraz wiem, że dla nas jest za mała , ale dla mnie kiedy mam wypad po województwie zarobkowy jest w sam raz. Lepiej pojechać do Włodawy na 3 dni z przyczepą jak codziennie gonić 100 km rano i wieczorem 100 wracać. Dla rodziny zdecydowałem się na 132t od Henia nie będzie to tajemnicą + przedsionek od Paczka też nie tajemnica. Ale jak dziewczyny podrosną za jakieś 2-3 lata pewnie tak samo jak Konrad,Bigl, Konzio czy Szary zmienię budkę na niewiadów szkielet albo inna zagraniczną.

[szary11]

Nie chodzi mi o takie stwierdzenia, że niewiadka nie zgnije, czy tam zdrada narodu Zobaczcie jak mało jest przyjaciół fanklubu... a dlaczego? Mnie np. zraziło, że "firmowe legitki" (które są bądź nie - nie wiem przestałem śledzić wątek) postanowiono wydawać tylko posiadaczom przyczepek niewiadów. A miałem taką, czułem się zżyty z forum (wkońcu byłęm tu prawie od początku) i trochę mi przykro było... składki płaciłem, wg mnie nie pajacowałem, że po niewiadce kupiłem zachodnią i takie tam...

Na zlocie, w którym uczestniczyłem również czułem dystans niektórych osób... tylko po co???
I stąd uważam, że forum jest heretyczne... choć nie po wszystkich się to odczuwa.

A czy coś nas różni? Ja np. w dalszym ciągu czuję sympatię do niewiadówek, bardzo dobrze je wspominam i na zawsze zostaną w pamięci. I temu też tu zglądam

Chociaż nie wykluczam, że mogę się mylić.

[BIGL]

Nie no stary przesadziłeś (do stico) - budkę mam tą samą jedynie przewinęło się parę holowników (aktualnie jest Frontera ), . Miałem plany zamiany ogonka ale tak się stało że Enka została z nami i nawet po ładnych paru miesiącach mieszkania w niej (dosłownie) stwierdziłem że jest OK, full wypas dla naszej 4 osobowej rodzinki. Za cholerę nie mogę zrozumieć czemu większość myśli że my te Niewiadówki mamy z biedy , a nie z wyboru
Marka budki nie ma w ogóle znaczenia - to się przejawia w każdej dziedzinie, po prosty jedni zatrzymują się mentalnie w dzieciństwie, a inni idą dalej... Czasem zajebista osoba jeździ Mercedesem, a prostaka i kretyna spotykamy w Fiacie (marki przykładowe) - idiotyzm jest wrodzony i trzeba go tępić .

[TomekN126N]

Hm, ja dopiero kilka miesięcy jestem w FN i to o czym piszesz kolego Szary, nie przytrafiło mi się. Nie chcę tu nikogo obrażać, ale jeśli ten dystans narodził się po zmianie przez Ciebie przyczepki, to faktycznie trochę nie fair. Myślę, że to forum powinno zrzeszać posiadaczy laminatów marki Niewiadów i skoro jest na stronie "dział" (przepraszam za określenie) pt. przyjaciele fanklubu, to powinni oni być traktowani tak samo, jak inni zrzeszeni. Jakieś 1,5 m-ca wstecz miałem okazję porozmawiać z kolegą Serkiem (chyba współzałozyciel FN, tak?) - nabyłem od niego kilka gratów - i też wtrącił właśnie o niechęci, jak zmienił przyczepę (nie pytałem, co zaszło i nie wtracam się). Ja jestem troche niepoprawnym optymisto-pacyfistą i moja tolerancja uwzglednia, że ktoś miał niewiadkę i zmienił na inną. Nie byłem tez jeszcze na żadnym zlocie (w przyszłym roku mam nadzieję, że nadrobię ), ale mam nadzieję, że nie ma wśród fanklubowiczów żadnych "obozów" i jakoś się wszyscy dogadujemy. Tak mi sie przynajmniej wydaje po forum. To tyle, bo sie zawsze "rozgadam", ale mam nadzieję, że się nikomu nie narażę mówiąc: troche więcej tolerancji z obu stron i bedzie dobrze .

Pozdrawiam

[stico80]

Radek ale ja nigdzie nie napisałem że ludzie którzy mają niewiadówki są biedni i że mają je z biedy i to się nie tyczy tylko przyczep. Kiedyś tak mi się wydawało, że czytałem twojego posta o zakupie od kogoś z rodziny zagranicznej budki ale chyba mi się pomieszało sorry i naprawdę nie wiem czym Cię uraziłem. Sam remontuje trabanta 601, skończyłem remont malucha którym jeździłem od czasu do czasu z córką na przejażdżkę żeby jej pokazać jak to kiedyś było. Raz nawet na światłach pan powiedział że teraz jak się nie ma pieniędzy to już CC nawet nie są takie drogie. Trabanta robię zlotowego w barwy Niemieckiej policji.

[TomekN126N]

jak się nie ma pieniędzy to już CC nawet nie są takie drogie

I to Polska wlaśnie. Jak to było w "Dniu świra" ? Dop...ć sąsiadowi?

[Depeche]

nasze stwierdzenia tzn tu na tym forum "niewiadów przynajmniej nie zgnije" i wiesz wtedy kolega który ma budkę zagraniczną może czuć się urażony. Myślę, że o to tu chodziło jak się mylę to mnie poprawcie

Dobrze mówisz, może się czuć urażony, podobnie jak i innymi sformuowaniami (żeby wspomnieć naszą ostatnią wymianę zdań w tym wątku ) więc właśnie nie warto tak wrzucać.

[szary11]

nasze stwierdzenia tzn tu na tym forum "niewiadów przynajmniej nie zgnije" i wiesz wtedy kolega który ma budkę zagraniczną może czuć się urażony. Myślę, że o to tu chodziło jak się mylę to mnie poprawcie

Dobrze mówisz, może się czuć urażony, podobnie jak i innymi sformuowaniami (żeby wspomnieć naszą ostatnią wymianę zdań w tym wątku ) więc właśnie nie warto tak wrzucać.

Ale co tu się urażać??? Taka prawda

[BIGL]

Radek ale ja nigdzie nie napisałem że ludzie którzy mają niewiadówki są biedni i że mają je z biedy i to się nie tyczy tylko przyczep. Kiedyś tak mi się wydawało, że czytałem twojego posta o zakupie od kogoś z rodziny zagranicznej budki ale chyba mi się pomieszało sorry i naprawdę nie wiem czym Cię uraziłem. Sam remontuje trabanta 601, skończyłem remont malucha którym jeździłem od czasu do czasu z córką na przejażdżkę żeby jej pokazać jak to kiedyś było. Raz nawet na światłach pan powiedział że teraz jak się nie ma pieniędzy to już CC nawet nie są takie drogie. Trabanta robię zlotowego w barwy Niemieckiej policji.

Niczym mnie nie uraziłeś, a nawet wręcz przeciwnie - myślę że kiedyś na pewno napijemy się razem wódki .Do ciebie było dedykowane tylko pierwsze zdanie dotyczące mojej zmiany przyczepy - bardzo się cieszę że chociaż jedna osoba nabrała się 1 kwietnia