Remont skonczony wiec wreszcie wyjazd.
Wczoraj zapakowalem przyczepe. Gorne szafki mam puste, tylne kufry prawie tez, nie mialem pojecia ze tyle tam wchodzi a wydaje sie mala. Fakt na 2 osoby i psa 3dniowy wyjazd nie wymaga wiele gratow. Jedzenie kupie na miejscu. Z wywarzeniem nie mialem problemow, nacisk wyszedl miedzy 30 a 50kg. Dzis myje przyczepe i auto a potem spac i start

Ciekaw jestem jak to bedzie szlo. Przyczepe przytargalismy tescia samochodem. Moj jest lzeszy i slabszy bo to Renault 19. Mimo ze silnik 1.8 to tylko 90km. Przejechalem z nia do miasta pod gorki itp 10km zrobilem i nie bylo zle

Trasa to 260km wsumie w obie strony. Na 1 wyjazd i testy akurat. Teraz bede wiedzial co mi potrzeba, co zabrac a czego nie. Nie mam oswietlenia przedsionka bo nie wiedzialem co i gdzie bedzie najlepiej wiec teraz sie dowiem.
No to czas nad jeziorko
