Chyba będzie koniec przeglądów bezterminowych...

[Paczek]

Własnie wróciłem z wydziału Komunikacji i ................. jestem w szoku

Dowiedziałem się , że każda przyczepka specjalna Kempingowa ma miec coroczny przegląd tech.

SZOK

[zenuak]

??? to lipa.
a ile taki przeglad kosztuje?

[Paczek]

Art. 81. Prawo o ruchu drogowym

Stan na dzień 10.10.2007

[mariusz724]

U nas 80 zl

[Paczek]

W piątek będę na rozmowie u samego najwyższego szefa Wydziału Komunikacji i mam porozmawiać o tych przeglądach .

Na pewno o wynikach rozmowy poinformuję

Wiem na dziś , że jeśli przyczepa lekka specjalna kempingowa jest cały czas w jednych rękach to do żadnego przeglądu nikt nas nie zmusi . Sytuacja zmienia się gdy przyczepkę przerejestrowujemy . Wtedy kierują nas na badanie i ..... tak już zostaje.

Wynika z tego , że każdy kto kupi ping-ponga i go przerejestruje będzie miał coroczny przegląd tech.

[Paczek]

Tu coś jest :

http://kodeks-drogowy.dlakierowcy.info/ ... &id=167060

i tu :

http://kodeks-drogowy.org/pojazdy/badan ... e-pojazdow

[BIGL]

Jest na to rada - wystarczy iść do innego okienka, tam jest inne państwo i inne przepisy

[Konto usuniete]

Post usuniety

[Paczek]

Michał , chyba nie masz racji
Bossman rejestrował przyczepę i nic takiego nie miało miejsca
Podejrzewam że u Ciebie jest inna sprawa , ile masz wpisane DMC w dowód ?
Też moja N-132 była bezterminowo przy 780 DMC , niestety już jest coroczny przegląd !
Chyba do 750 DMC zostaje po staremu - na razie
I każdy diagnosta odnajdzie DMC dla N-132 - Uwierz mi na słowo .
I nie ma tu nic do rzeczy nazewnictwo przyczepy .

Heniu - uwierz mi - chciałbym nie mieć racji

Tu DMC nie ma żadnego znaczenia - chodzi o nazewnictwo.

Jeśli w dowodzie jest słówko specjalna to juz kwalifikuje się do corocznych przeglądow.
Tak mi to wytłumaczono.

W mojej DMC jest 750 , to jest przyczepka z 1977 roku.
Poprzednik sporo się nawalczył , że była bezterminowa i nie zamierzam tego zaprzepaścić.

W piątek będę wiedział więcej i na pewno podziele się swoją wiedzą.

[Paczek]

Jest na to rada - wystarczy iść do innego okienka, tam jest inne państwo i inne przepisy

Raduś - masz racje

Też mnie nieraz nachodzą takie myśli - zostawić to wszystko i wyjechać na Tasmanie .

Szczególnie walka z biurokracją mnie do tego mobilizuje

[Tomek]

jest jeszcze inna opcja zarejestrowac w innym miescie i to tez jest mozliwe chodz kobiety sie upierają przy okienku ze sie nie da A da sie

[jedrek101]

ale jaka ona specjalna ?
asenizacyjna?
dźwig ?
a może ratownictwo chemiczne?
trzeba iść i powiedzieć że to zwykła kempingowa...
u mnie też tak było specjalna, ale już nie mam....

[Tomek]

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/pri ... 8c9e8f6e3f


na samym dole DZ.U...... i załącznik nr 4

Wydrukować w piatek do WK

[stico80]

Może ma drabinę z tyłu? albo co innego na dachu, właśnie przecież jak będzie miała solary na dachu to można ją podciągnąć pod mobilną elektrownię a wtedy to jeszcze państwu trzeba będzie prund oddawać ojojoj to się będzie działo. Chłopaki w tym państwie gdzie ci bardziej z góry cały czas pracują nad tym jak nas obywateli wyjeb.ć bez mydła nic nie powinno dziwić.
Z naszych absurdów lubelskich opowiem Wam tylko moją historyjkę jak już wiadomo lat temu 3 wracałem z Anglii, tam byłem też lat 3, wracałem swoim samochodem kupionym tam i zarejestrowanym na mnie ale w Anglii na mój tamtejszy adres czyli Manor Road 10x Ba 149jd Trowbridge blebleble i tak widniało w dowodzie rejestracyjnym samochód uznano jako mienie przesiedleńcze i nie musiałem za niego płacić podatku nie pamiętam dokładnej kwoty przyjmijmy 280 zł, ale no kto wie co ??????????
Tak tak za ten papierek że to mienie musiałem zapłacić właśnie 280 zł. I co?????????????
I to nie koniec żeby samochód mógł być zarejestrowany u nas potrzebna jest umowa kupna sprzedaży. Ale ale przecież samochód już jest mój i cooooooooo? i nic w urzędzie celnym poproszono mnie o napisanie umowy kupna sprzedaży ze ja Piotr mieszkający w Anglii sprzedałem renault lagunę Piotrowi mieszkającemu w Jabłonnie i teraz to było legalnie i uczciwie według naszych urzędników. Więc do boju Panowie bo nie wiadomo co na nas czeka jutro w okienku. Pozdrawiam

[gofer]

Tu DMC nie ma żadnego znaczenia - chodzi o nazewnictwo.

Jeśli w dowodzie jest słówko specjalna to juz kwalifikuje się do corocznych przeglądow.
Tak mi to wytłumaczono.

No niestety to jest prawda. Wina lezy w okresleniu przyczepy jako 'specjalna

pojazdy specjalne (m.in pojazdy uprzywilejowane, nauki jazdy oraz pojazdy wykorzystywane do przewozu materiałów niebezpiecznych) jak i pojazdy marki "SAM" podlegają corocznym badaniom technicznym.

Paczek pytania:

Czy masz nowy dowod rejestracyjny? Czy w umowie masz napisane ze kupiles przyczepe specjalna?

wszystko trzeba odkrecic. Ma byc Rodzaj Pojazdu: Przyczepa Lekka, Przeznaczenie: Kempingowa

Na pewno dasz rade. Wniosek do WK (moze o ustalenie danych do rejestracji) potem wizyta w SKP (tam diagnosta ma napisac ze lekka kempingowa) po VINie nie sprawdzi wiec trzeba bedzie ustalic a tu juz musiesz z nim pogadac co ma napisac